Modelarstwo z pasją

Witam!

W wolnych chwilach dłubię sobie, czołg o /moim zdaniem/ jednej z najładniejszych sylwetek :



...i ta wieża o kształcie statku kosmicznego rodem z Gwiezdnych Wojen :-)

Model w typowym wykonaniu Tamiyi /połączenie części plastikowych z uproszczoną metalową wanną/, moim zdaniem obok Mardera i Panzera II najlepszy model firmy w tej skali. Jest bardzo ładnie zdetalowany i nawet sklejony prosto z pudełka będzie wyglądał ładnie. Jakichś poważniejszych błędów merytorycznych nie zauważyłem, a chciałbym wydłubać z niego coś takiego:



Zdjęcie pochodzi z książeczki z serii "Od Acromy do Zwycięzcy" i jest to Crusader z 10 Pułku Strzelców Konnych 1.D.Panc. z okresu ćwiczeń w Szkocji w '43. Model, tak jak i oryginał ma docelowo ciągnąć Rotatrailera, który wykonany będzie od podstaw.
Model jest na razie w takim stanie:









Jak widać model jest w zasadzie bez grubszych przeróbek, wykonane zostały jedynie:
- nowe fragmenty osłon przeciwpiaskowych, ponieważ w zestawie były pełne których na żadnym zdjęciu polskiego Crusadera Mk.III nie widać,
- dorobione brakujące nity i śruby,
- przerobiona podstawa anteny i reflektora na wieży,
- dorobione uchwyty i narzędzia saperskie,
- dorobiona niewidoczna na zdjęciach rura wydechowa pod żaluzjami na tylnej ścianie kadłuba,
- przerobione /jeszcze w trakcie roboty/ mocowania dodatkowego zbiornika paliwa,
- wymienione lufy armaty 6 pdr i km-u Besa - obie z RB Model.

Model będzie malowany w kolorze S.C.C.2 - i mam nadzieję że uda mi się to wykonać w czasie przerwy świątecznej ;-)
Następna aktualizacja jeśli ktoś będzie zainteresowany, to będzie gotowy model + początek budowy Rotatrailera.
W szafie czeka jeszcze 4 pudełka z Crusaderami Mk.I/II /jeden w zasadzie gotowy do pomalowania/ oraz jeden Crusader AA Mk.III za którego mam nadzieję zabrać się w najbliższym czasie.

Pozdrawiam

Domi

O fajnie widzieć Twój kolejny model na warsztacie

matejson napisał(a):O fajnie widzieć Twój kolejny model na warsztacie

Ja bym wolał w galerii
Domink na Wrocław skończysz ?

Usiłuję! Jak wyrobię się do świąt z budową to jest nadzieja że uda mi się go pomalować /może jeszcze Shermana Mk.II, którego też mam gotowego/ - właśnie z myślą o Wrocławiu

D.

Popieram Cię - to jeden z najładniejszych czołgów II WŚ o ile nie w całej ich historii. A w 1:72 oprócz starej i zje...ej Hasegawy nie ma go wcale

Jeszcze był chyba Airfix - z tego co pamiętam całkiem do rzeczy jak na stary model, ale to niestety 1/76...
Wracając jeszcze do sylwetki, to chyba wszystkie czołgi na podwoziu Christiego są ładne, ale rzeczywiście Crusader wygląda najbardziej rasowo :-)

D.

Witam,

Model w zasadzie gotowy do malowania. Z detali które pojawiły się od ostatniej aktualizacji:
- "puszki" świec dymnych na tyle kadłuba - wykorzystałem blaszki Abera z zestawu do Cromwella,
- mocowanie zapasowego zbiornika paliwa,
- światła pozycyjne na przodzie i tyle,
- zdetalowany celownik zgrubny na wieży - brakuje na nim jeszcze śrubek,
- uzupełniona osłona gniazda anteny - blaszka Abera,
- zdetalowany reflektor, dodane lusterko, detale mocowania zapasowych ogniw gąsienicy,
- nity, śrubki i inne takie...
Model odstawiam do malowania i w przyszłym tygodniu ostro startuję z Rotatrailerem.
Przepraszam za jakość zdjęć ale na razie jestem w stanie zrobić tylko takie przy oświetleniu które posiadam...








Proszę o uwagi i sugestie bo być może coś jest nie tak, albo o jakimś detalu zapomniałem.

Pozdrawiam

Dominik

Chłopie, jak dla mnie to to jest full perfecto! Gdyby moje modele tak wyglądały przed malowaniem to nic bym już nie poprawiał, żeby nie zepsuć. Pomijam, że moje graty nie wyglądają tak cudownie nawet gdy są skończone

No no...niezłe tempo. Wygląda schludnie, w kwestii merytorycznej jednak się nie wypowiadam, bo się nie znam

Nie czuć, że to 1/48! Świetnie

Żeby nie było smutno Mk.III dorobiłem mu zaczętego już kiedyś, młodszego brata - Crusadera Mk.II :-)



Standardowo...model Tamiya + trochę własnych detali. Malowanie pudełkowe, pustynne /Light Stone + Blue black/ z brytyjskiej 1 D.Panc., marzec El Hamma '43.



Pozdrawiam

Dominik

Witam,

Zacząłem malować oba modele:

Crusader Mk.III w kolorze SCC No.2 (mieszanka z akryli Tamiya wg receptury M. Starmer'a):




Crusader Mk.II w kolorze Light Stone BS 61 dokamuflowany czarnymi plamami (również farby T):




Zdjęcia "rodzinne":




Żółty na pustynnym Mk.II będę chciał złamać mgiełką Buff'a Tamiyi ponieważ wydaje mi się za pomarańczowy jak na moje wyobrażenie o tym kolorze...
W międzyczasie skończyłem poprawki przy rysunkach pomierzonego w Bovington Rotatrailera i pojawiła się surówka kółek:



Pozdrawiam

Dominik

Miałem ostatnio Cię pytać jak tam Krzyżowiec i Generał

Ten S.C.C. to gó... znaczy taki mało atrakcyjny kolor Light Stone moim zdaniem dużo za żółty, zobaczymy jak po buffie będzie wyglądał.

Generał "ma teraz relaks" - tzn. postanowiłem go jeszcze lekko zmodyfikować likwidując dospawywany policzek na wieży...
Co do koloru Light Stone, opierałem się na recepturach M.Starmera:
"...BS 61 Light Stone as used from 1940 till 1943.
Mix: - 7 pts XF2 + 2 pts XF59 + 2 pts XF3.
The result may shock some modellers but it is just slighlty lighter than my 1930 sample, certainly near enough."
Rzeczywiście kolor za-shock-ował mnie, bo zupełnie inaczej sobie go wyobrażałem (jaśniejszy i bardziej piaskowy) a mgiełka buffa być może go zgasi, ale głównym jej celem będzie imitacja pustynnego zapylenia całości...

Domi

Dominik pamiętasz może przepis na tą mieszankę SCC No 2? Mam w planach (dalekich ) shermana w takim kolorze, a to co zmalowałeś wygląda bardzo dobrze.
Widzę, że nie poddajesz się modulacyjnej modzie