Kubelwagen - Tamiya 1:35

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Kubelwagen - Tamiya 1:35

Postprzez Lucek » poniedziałek, 4 stycznia 2010, 17:55

Dzień dobry,

w czasie Świąt i Nowego Roku zrobiłem kubelwagena tamiyi. Niestety okazało się, ze to jest stara tamiya, ale i tak postanowiłem ją skleić. Poniżej zdjęcia gotowego modelu. Dół z górą jeszcze nie jest sklejony, żeby łatwiej było pomalować wnętrze.
Na ostatnich zdjęciach model stoi obok kubelwagena Italeri.
Na dniach mam dostać kubelwagena z nowej tamiyi, to poczekam z malowaniem na niego. Wcześniej zrobię jeszcze jedno porównanie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam
Lucjan Kotowski
Lucek
 

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Kubelwagen - Tamiya 1:35

Postprzez siara1939 » poniedziałek, 4 stycznia 2010, 18:06

Fajne zabawki. :)
Nie wiem dlaczego dwa modele tego samego pojazdu tak sie roznia- nie tylko detalami, ale i rozmiarem.
Pozatym jak juz chcesz sie bawic dalej w te pojazdy (choc naprawde nowa Tamiya jest o niebo lepsza) to popraw lopate, bo sie drzwi nie otworza. ;o)
Avatar użytkownika
siara1939

Korvettenkapitän PWM'u
 
Posty: 5061
Dołączył(a): sobota, 2 lutego 2008, 11:19

Re: Kubelwagen - Tamiya 1:35

Postprzez Enten » poniedziałek, 4 stycznia 2010, 18:18

Witaj,

fajny i wdziędzny model na początek. Tak aby sztuki leciały a doświadczenie przyjdzie z czasem ;)

Na mój gust to trzeba w Twoim modelu na dzień dobry poprawić:
- ślady łączenia form na oponach (szczególnie na zapasowym)
- ciekaw jestem jak się przednie prawe drzwi otwierają... czytaj źle przyklejona łopata...
- okrutny pałąk na karabiny - ten za przednimi siedzeniami
- maskowania lamp - wyglądają jak pancerne a w rzeczywistości była to cienka blacha (materiał?)
- tylne lampy - strasznie płaskie bez śladów na szkiełka lamp - zeszlifowałeś je za mocno?
- klamki możesz trochę wydłubać na środku ich długości
- szpary między bokami a błotnikami wynikają z nieprzyklejenia dółu a góry ale widok z przodu a tam szpara!
- gruba plandeka w okolicach tylnego okienka - sugeruję pocienienie na maxa i podklejenie kawałka foli z opakowań

swoją drogą zastanawiam się który model to większa kiszka merytoryczna ze strony producenta...
Wspominam z łezką w oku swoją pierwszą kibelwagenową italerkę sklejoną i pomalowaną jednego dnia. Jeszcze na suchy pędzel starczyło dnia :)

Do jakiego malowania się przymierzasz?

Pokazuj fotki i przeglądaj warsztat u lepszych modelarzy oraz próbuj ich technik. Nie wszystko od razu a efekty przyjdą z czasem :)

Pozdrawiam serdecznie,
Enten
 
Posty: 35
Dołączył(a): niedziela, 27 grudnia 2009, 12:41


Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości