Panzer IV Ausf.H Tamiya 1/35

[KrzychuP]

Cześć ,z racji tego że chwilowo jestem bez pracy i do tego przeziębiony ,wygrzebałem sobie tego potworka:



z racji iż IV nie są moimi ulubionymi pojazdami wszelka pomoc się przyda.Model dostanie kadłubowe ekrany od Abera(dzięki Tomku za wsparcie ,mam już spory dług wobec Ciebie) i prawdopodobnie coś z podstawowej blaszki też Abera.
Polepilem ,pomalowalem ,jest kiepsko bo kiepski aerograf,kiepskie Valejjo Air się trafiło ,no i za zdolny w malowaniu tymi farbami nie jestem.







boczne włazy w wieży zrobiłem sobie ruchome(taka faneberia mnie dzisiaj strzeliła) włazy kierowcy ,strzelca ,dowódcy pewnie też będą.

Pozdrawiam.

[merlin_PL]

Podkład jakiś pod tą farbę by się przydał .

[KrzychuP]

Podklad mam ale nie daje bo szkoda jakieś te farby trefne są.Minimalne dotknięcie i już odpada.

[bartek72]

Podkład służy właśnie do tego, żeby farba nie odpadała od plastiku.

[Andrzej Wasilewski]

A umył jak bozia przykazała w wodzie z detergentem powierzchniowo czynnym?

[KrzychuP]

A umył jak bozia przykazała w wodzie z detergentem powierzchniowo czynnym?

Myłem przed samym klejeniem i przed malowaniem.Podejrzewam że nie ma to większego znaczenia całe to mycie myślę że pod Valejjo trzeba będzie zapodać jakiś podklad ,choć też farba mi odpada(może jednak mniej ale maskować to czymkolwiek to strach).Generalnie obstawiam trefną farbkę lub co bardziej prawdopodobne ja coś zmotałem.
Ojej jak będa problemy z tą farbą to zmyję ją i pomaluje od nowa olejnym Humbrolem.

[dkfan]

A umył jak bozia przykazała w wodzie z detergentem powierzchniowo czynnym?

Myłem przed samym klejeniem i przed malowaniem.Podejrzewam że nie ma to większego znaczenia całe to mycie myślę że pod Valejjo trzeba będzie zapodać jakiś podklad ,choć też farba mi odpada(może jednak mniej ale maskować to czymkolwiek to strach).Generalnie obstawiam trefną farbkę lub co bardziej prawdopodobne ja coś zmotałem.
Ojej jak będa problemy z tą farbą to zmyję ją i pomaluje od nowa olejnym Humbrolem.

Kleję ten sam model i maluję również Velejo i Tamiya, był odtłuszczony roztworem Fairy i wody, tez miałem problem z farbami. Nie mogłem jej zdrapać tak się trzymała, jako podkład dawałem Tamiya dunkel gelb.

[KrzychuP]

Z racji tego iż z dużą dozą prawdopodobieństwa będę zmywał farbę(bo ta Valejjo tylko do kosza się nadaje)Mam pytanie czy włazy boczne w wieży były koloru białego czy malowane bazowym czy tez innym?

[KrzychuP]

Pobawiłem się dzisiaj osłonami i zrobiłem jedną stronę(niekompletnie)



Zęby są z blaszki ale mocowanie z zestawu(plastikowe)no nie na moje trzęsące się ręce to jest,jeszcze mi mój kocur przeszkadzał



jutro zrobię prawą stronę i wchodzę na wieżę(osłona będzie wykonana własnoręcznie z puszki po napoju)

Pozdrawiam.

[Mannet]

Hej, fajny czołg. Włazy w wieży były koloru bazowego dunkelgelb. Sympatyczny kotek, ale co mu tak powieki po bokach zachodzą?? jak mój tak miał to weterynarz stwierdził, że ma pasożyty lamblie

[KrzychuP]

Kota lampa oślepiła po za tym ma astygmatyzm.Na razie potwierdzam/szukam schematów malowań do IV i zaczynam głupieć



najbardziej prawdopodobne(trzeba dosztukować drugą lampę)



"633" największa dla mnie zagadka.
1.to wersja G czy H ,położenie anteny sugeruje G(mogę się mylić)J.Ledwoch tak samo ,internet już nie.
2.Malowanie dwu czy trzykolorowe (J.Ledwoch sugeruje 3 kolory) internet i modelarze 2.

Zdjęć "czwórki" z 20 DP o numerze 221 lub 212 nie znalazłem.

Pozdrawiam.

[Marek Barański]

IV z tego okresu co Twoja produkowały chyba ze 3 fabryki na raz i każda coś tam kombinowała inaczej więc identyfikacja nie jest prosta. Ja gdzieś wyczytałem że dwa reflektory to wersja G. W sumie G od H odróżniała chyba inna skrzynia biegów a z zewnątrz inne obudowy przekładni bocznych ale jakiegoś dzieła które dobrze by ten problem ilustrowało nie czytałem.

[Mannet]

wydaje mi się, że różnic było więcej, np inne wanny kadłubów

[KrzychuP]

No cóż bardziej chodzi mi o takie widoczne typu koła napędowe ,wizjery lub ich brak ,choć z tego co zauważyłem wielu ma problemy z odróżnieniem wersji.

[KrzychuP]

No i wymalowałem "czwóreczkę".Możecie krzyczeć i bić :rozga:.Malowałem z ręki...no dobra pomogłem sobie ołówkiem rysując orientacyjne kontury.Dobra tak to wygląda:



lewa strona ,środkowy panel do poprawy





Obecnie miejscowo dałem "błysk" pod kalki potem rozjaśnianie plam,różnymi takimi biedronkami,suchymi pędzlami ,kredkami.
Tak się przy okazji zapytam tu powinny być gęsi z otworami w zębach,czy pełne?

Pozdro.