Najpierw drobnica - w napędówkach i kołach napinających należy wymienic śruby z 6- na 8-kątne. Oczywiście producent dał dwa "kąty" za mało



Tłumiki były odlane razem z osłonami wlotów spalin. Pościnałem je, rury z braku materiału odpowiedniej średnicy wykonałem ze "zbrojonego plastiku" - łodyga od sztucznego kwiatu (fajna o tyle, że ma lekko porowatą fakturę a'la rdza), same osłony mocno pocieniłem.

Tylna płyta wanny - dorzuciłem kable do świateł pozycyjnych i ich obejmy mocujące. Lewarek dostał lekko uproszczone zapięcie mocujące. Widoczny po prawej trzpień na zapasówkę jezdną należy ściąć i przesunąć maksymalnie do tył (wymuszone przez cofnięcie w tył krawędzi płyty nadsilnikowej). Na środek tylnej płyty dorzuciłem dynksa bliżej nieokreślonego przeznaczenia (wlew paliwa to raczej nie jest)

Widok ogólny - reflektor żywiczny produkcji własnej. Żarówka i klosz lampy oczywiście dojdą później. Pojazd ma być trochę styrany, a więc mocowanie lewego reflektora zostanie bez lampy (na fotkach z walk we Włoszech reflektory są często w ogóle zdemontowane). Brakującą śrubkę przy górnej krawędzi prawej strony nadbudówki zauważyłem i dorzuciłem


P.S. MA KTOŚ POMYSŁ, SKĄD MOŻNA WZIĄĆ KULKI ŚREDNICY OKOŁO 0,5 mm?















