Jagdpanther - Italeri 1/35

[Kosynier]

Spróbowałem, mocniejszego brudzenia i taki oto efekt:



W rzeczywistości wyglądają na bardziej brudne niż to co wyszło na zdjęciach.
Może jutro zdjęcia w dziennym świetle wyjdą lepiej.

[Kosynier]

Potrzebuje wskazówki w jaki sposób wymodelować gumowe gąsienice tak aby wyglądały w miarę porządnie.

[Adam Obrębski]

Te z italki... ciężka sprawa. Ja kiedyś, żeby je przykleić używałem jakiegoś butaprenowego kleju...

[Mariusz 72]

W sparwie Twoich kół to wydaje mi się, że wiem dlaczego słabo widać wash.
Brązowy kolor jaki użyłeś, patrząc w skali szarości, jest niemal identyczny z podkładem.
Dodaj trochę czarnej farby do washu i będzie ok.

[Kosynier]

Na razie skleiłem klejem UHU Super Power jedną połówkę gąsienic, druga na razie na na taśmę. Powinien wytrzymać.
Po złożeniu na sucho wszystko wygląda tak:



Próbowałem zrobić "wash" i nie wyszło . Poniżej efekty mojej zabawy z washowaniem



Przyczyną była chropowata powierzchnia modelu, prawdopodobnie źle położyłem podkład. Dodatkowo mieszanka do washa którą zrobiłem zeżarła farbę . Czy ktoś spotkał się z przypadkiem że wash zrobiony z farb Humbrol i rozcieńczalnika Wamdo usunął fraby Vallejo?

[Adam Obrębski]

Przyczyną była chropowata powierzchnia modelu, prawdopodobnie źle położyłem podkład. Dodatkowo mieszanka do washa którą zrobiłem zeżarła farbę . Czy ktoś spotkał się z przypadkiem że wash zrobiony z farb Humbrol i rozcieńczalnika Wamdo usunął fraby Vallejo?

Do washa nie używam humbrolowskich farb, tylko olejnych. Przejdź się do sklepu dla plastyków, dwie farbki wystarczą, żeby spokojnie dozować sobie "wyrazistość" barwy washa (tj. jakiś brąz i czerń). Oleje rozcieńczam powszechnie dostępnym środkiem jakim jest benzyna do zapalniczek Ronsona. Wcześniej model dostaje lakier błyszczący - ile warstw to zależy... ja preferuję do washa i filtrów mocno błyszczący tj. przynajmniej dwie warstewki. Nic Ci nie zeżre, a oleje ładnie się rozejdą.

Rozcieńczalnik wamodu jest dość agresywny... pamiętam, że też kiedyś mi "ściągnął" vallejo.

[Mariusz 72]

Ponieważ ostatnio "przerabiałem" tamat malowania narzędzi... (jeśli nie cztałeś)
... wydaje się, że końcówki norzyc i łopata powinna być w kolorze bazowym pojazdu.
Młotek w zasadzie też. Rączki nożyc czerwonawo-brązowe.

Gdzie koledzy zamieslili ładne zdjęcia: viewtopic.php?f=16&t=9279

[Kosynier]

Co do washa to już mam w planach zakup farb olejnych. Mam nadzieję że white spirit będzie lepszy od Wamdo.

Mariusz czytałem i postaram się zastosować do wskazówek. Po moich zabiegach z washem model wygląda koszmarnie, ale jak pisałem
na początku to jest model na którym się uczę. Dzisiaj spróbuję jeszcze go trochę poobijać.

[Kamil Feliks Sztarbała]

Mam nadzieję że white spirit będzie lepszy od Wamdo.

wiesz, ciężko porównywać, bo to dwa absolutnie różne produkty. to jak by napiać, mam nadzieję, ze łyżka będzie lepsza niż nóż.
apropos white spiritu, to niech nie przyjdzie ci do głowy być sprytnym, i kupić dużą puszkę tego środka w sklepie budowlanym- produkt ten tylko z nazwy przypomina to, co jako white spirit sprzedawane jest w sklepach z artykułami dla plastyków

[Akahoshi]

Kosynier, popraw gąsienice, bo w tym momencie lewitują, albo zrobione są z kartonu. Gąsienice swoją wagę mają (szczególnie przy ciężkich pojazdach), więc pod swoim ciężarem powinny się ugiąć i ew. oprzeć o górną część kół jezdnych.

[Kosynier]

Akahoshi wiem że w chwili obecnej gąsienice zaczęły latać, problem w tym że nie znam metody na uformowanie ich tak aby osiadły na kołach.

Zrobiłem rdzawe wykwity na kadłubie.


Teraz chciałbym zrobić trochę otarć, ale nie mam pomysłu jak się za to zabrać.
Proszę o porady i wskazówki.

[Mariusz 72]

Jeśli mogę Ci coś doradzić ... to z kadłubem zrbiłbym odwrotnie niż kołami.
Leciutki wash z ciemnego (zimnego) brązu by pomógł wg mnie.
Ale naprawde mgiełka. Osłabi działanie tamtego ciemnego.

[Kosynier]

Mariusz dzięki za rade jak odwiedzę sklep dla plastyków to postaram się jakoś to poprawić.

[Kosynier]

Poprawiałem Brązem Van Dyck rozcieńczanym White Spirit'em, taka mieszanka sprawowała się o wiele lepiej.
Według mojej opinii to ten model nadaje się tylko do kąpieli w krecie.



Chyba czas zabrać się za psucie innego modelu

[Akahoshi]

Tragicznie nie jest. Wash nie do końca Ci wszedł w zakamary z powodu chropowatej powierzchni (jak z resztą wyżej sam zaznaczyłeś).
Za pomocą czego ściągasz nadmiar washa?