JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez Sebastian » środa, 3 czerwca 2009, 22:54

Nie wiem czy się komuś może przydać ale postanowiłem pokazać swoje zdjęcia z Munster
http://picasaweb.google.pl/romelek/Jagdpanther#


Proszę o zamieszczenie zdjęć na forum zgodnie z regulaminem.
xenomorph
Sebastian
 
Posty: 737
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 19:56

Reklama

modele polskich samolotów

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez Mariusz 72 » czwartek, 4 czerwca 2009, 00:01

Wszystko fajnie ale to "błoto" to jakaś porażka... wygląda jak smarki albo tawot.

Mam taki stary patent na błoto. Żadna rewelacja ale przynajmniej bezpieczny.
Szpachlówkę Humbrola zmieszać z acetonem lub ewentualnie z rozpuszczalnikiem uniwersalnym.
Tym drugim trochę gorzej wychodzi.
Można uzyskać efekt mokrego błota lub odczekać chwilkę i powstaną grudki bardziej suche.
Rozrabiać na jakiejś płytce i cierpliwie nanosić na model.
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez kelo83 » czwartek, 4 czerwca 2009, 08:16

Na żywo nie jest tak źle, inna sprawa że to pierwsze podejście do tej techniki i jakaś korekta (mniejsza lub większa) będzie konieczna, ale to się okaże jak pójdzie pierwsza warstwa farby. W najgorszym wypadku wszystko zeszlifuję i będę eksperymentował dalej. Na szczęście pojazd ma duże koła które sporo zasłonią w razie skuchy.
Do tego dochodzi fakt, iż zalałem CA miejsca ostrych krawędzi błocka, dzięki czemu będą delikatniejsze, bardziej łagodne przejście między warstwami. Tę operację wydobędzie dopiero farba, a takowa będzie nanoszona dopiero w połowie lipca :cry: bo nie mam aero w akademiku.
Póki co zostanie jak jest, Twoją metodę z chęcią zastosuję do ewentualnych (czytaj koniecznych :D ) korekt.

Sebastian -> Zczynam żałować że zrezygnowałem z pełnego wnętrza :-/ fotki na pewno się przydadzą. Dzięki.
pozdrawiam Olek
Obrazek
Avatar użytkownika
kelo83
 
Posty: 276
Dołączył(a): piątek, 3 kwietnia 2009, 09:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez author21 » czwartek, 4 czerwca 2009, 12:30

Odnosnie klejenia CA mała kwestia. Czemu uparliscie się na klej CA tylko i wyłacznie. Jest wiele klejów klejacych metal z plastykiem. Ja do przytwierdzenia blaszki do modelu (w ustawieniu prostopadłym, jakiś element o małej powierzchni styku z kadłubem np) uzywam kleju dwuskładnikowego , akurat chyba firmy DRAGON (firma z Krakowa, ne ten Dragon od modeli). Klej schnie długo, ale można korygować połozenie długo, nadmiar zeszlifować potem. No i spoina jest wytrzymała, nie oderwie się tak łatwo. Takie haczyki na lufie tak bym właśnie zrobił. Sam klej mi.

Metoda druga. robie mikrokuleczki z masy dwuskładnikowej modelarskiej np "Tamiya puty coś tam" - na nich przyklejam haczyki do lufy, zalewam delikatnie CA, a potem sobie szlifuje. Nie ma problemu z ustawieniem małego elementu na sztorc (prostopadle)


Może w czymś pomogłem :)
author21
 
Posty: 486
Dołączył(a): wtorek, 24 marca 2009, 14:00

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez Kuba P. » czwartek, 4 czerwca 2009, 13:36

Czemu uparliscie się na klej CA tylko i wyłacznie. Jest wiele klejów klejacych metal z plastykiem.


Jeśli można, bardzo proszę o info jaki klej będący alternatywą dla np. Kropelki spełnia takie kryteria:

[1] Wiąże bardzo szybko i porównywalnie mocno,
[2] Spoina jest przezroczysta,
[3] Zaschnięty klej daje się usuwać za pomocą nasączonej w odpowiednim środku chemicznym chusteczki czy wacika,
[4] Zaschnięty klej poddaje się łatwo mechanicznej obróbce,
[5] Stosunek cena / objętość i dostępność jest porównywalny do kleju Kropelka.

Ja chętnie spróbuję czegoś innego ale tylko wtedy, kiedy coś nowego spełnia powyższe i ma jakieś inne zalety.

Z góry dziękuję,
K.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez kelo83 » piątek, 26 czerwca 2009, 09:05

Czasu brak i prace stanęły :(
Ponieważ nie byłem w pełni zadowolony z imitacji błota a Mariusz tylko mnie w tym utwierdził, więc postanowiłem coś z tym zrobić.
A oto efekt:
Obrazek

Co o tym myślicie, czy ta faktura jest do zaakceptowania :?: Prawdę mówiąc sam nie bardzo wiem jak to powinno wyglądać POMÓŻCIE :!:

EDIT:
Tak to wygląda z założonymi kołami
Obrazek
próbna faktura na jednym z kół:
Obrazek
Ostatnio edytowano piątek, 26 czerwca 2009, 13:31 przez kelo83, łącznie edytowano 1 raz
pozdrawiam Olek
Obrazek
Avatar użytkownika
kelo83
 
Posty: 276
Dołączył(a): piątek, 3 kwietnia 2009, 09:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez macius » piątek, 26 czerwca 2009, 09:20

Witam. Ja uważam, że źle nie wygląda. Jeśli ja robię błoto to mieszam zwykłą ziemie i suchą pastelę.
macius
 
Posty: 148
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 09:50
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez Enigma » sobota, 11 lipca 2009, 19:28

kelo83 napisał(a):
Co o tym myślicie, czy ta faktura jest do zaakceptowania :?:

Zdecydowanie lepiej niż było.
Avatar użytkownika
Enigma
 
Posty: 732
Dołączył(a): sobota, 11 lipca 2009, 19:17
Lokalizacja: Éire

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez rollingstones » sobota, 11 lipca 2009, 19:39

Nie chcę się wtykać abyś nie odczuł że Cię atakuje :) ale uważam że ta metoda robienia błota jest kompletnie pozbawiona sensu, a co gorsze jest nieprzywidywalna ponieważ wizja artystyczna szpachli czy surfacera nie odda tego co potem się tam może zdarzyć. Parafrazując pewną rekalmę - to twój model ....... ;o)
płotka
Avatar użytkownika
rollingstones
 
Posty: 4136
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 09:29
Lokalizacja: KIelce

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez kelo83 » niedziela, 12 lipca 2009, 17:20

~rollingstones - jeżeli zamierzasz krytykować moją pracę, rób to bez certolenia ;o) (tyczy się to z resztą wszystkich). Osobiście uważam że krytyka wnosi dużo dobrego do budowy, bo wiadomo co poprawić, często własnych błędów się nie widzi.

Czasu mało, wiec i robota nad modelem stoi prawie w miejscu.
Na razie bawię się szpachlówką i robię błotko, w tej chwili wygląda to tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zęby i kryzy trzymające bandaże na kołach będą wymagały czyszczenia w miejscach styku z gąskami.
O ile do samego błotka jestem średnio przekonany, to imitacja zachlapanej tylnej płyty wydaje mi się być ok w porównaniu ze zdjęciami oryginału:
Obrazek
a tak moje wypociny:
Obrazek

jak zawsze wszelkie uwagi mile widziane ;o)
pozdrawiam Olek
Obrazek
Avatar użytkownika
kelo83
 
Posty: 276
Dołączył(a): piątek, 3 kwietnia 2009, 09:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez Adam Obrębski » niedziela, 12 lipca 2009, 17:44

kelo, moim zdaniem takie błocenie przed malowaniem troche mija się z celem. Fakt, daje to fakturę, ale z drugiej strony pomalować to potem ciężko, a takie fakturowanie można uzyskać pimentami, pisakami i innymi metodami. Wszystko mniej stresowo i może nawet lepsze efekty się uzyska bo będziesz miał wszystko czarno na białym.
Pigmenty to nie tak duży wydatek, żywicę możesz zastąpić jakims akrylowym lakierem, a starczy Ci to na dłuuuugo.
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez kelo83 » niedziela, 12 lipca 2009, 18:03

Mam tą kredkę Tamiy do robienia błotka ale nie bardzo umiem ją używać :-/
Błotko ze szpachli jest o tyle bezpieczne że można bez problemów zmyć Wamodem.
Robiłem też próby z przesianą ziemią (prawie pigment) + wikol, efekt był nawet nawet, wiec jak coś będę poprawiał.
pozdrawiam Olek
Obrazek
Avatar użytkownika
kelo83
 
Posty: 276
Dołączył(a): piątek, 3 kwietnia 2009, 09:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez Adam Obrębski » niedziela, 12 lipca 2009, 18:56

Kredka nadaje sie wlasnie swietnie do fakturowania. Jak chce uzyskac jakas grudke błota to bezposrednio nakładam - prosto z pisaka, że tak powiem... a jak przyjdzie jakies zacieki zrobic, lub coś w tym stylu to na pędzel i rozcieńczam wodą.
Bardzo fajne efekty można nimi uzyskać, zobacz suczkę, którą udało mi się popełnic:
Obrazek
Ten cały syf to właśnie nierozcieńczony pisak nakładany sztywnym pędzlem + jeden, czy dwa odcienie pigmentów nakładane dość punktowo. Ja do teraz jestem z tego efektu bardzo zadowolony.
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez kelo83 » niedziela, 12 lipca 2009, 19:04

Chyba mnie przekonałeś i na razie dam sobie spokój z tym błotkiem, doprowadzę wszystkie koła do takiego stanu jak są te pobrudzone i zobaczę co wyjdzie po malowaniu podkładem. A później zrobię kolejne podejście do kredki i żywicy z pigmentami.
Coś czuję że na tym modelu sporo się nauczę, a przynajmniej mam taką nadzieję :mrgreen:
pozdrawiam Olek
Obrazek
Avatar użytkownika
kelo83
 
Posty: 276
Dołączył(a): piątek, 3 kwietnia 2009, 09:13
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: JAGDPANTHER / Tamiya 35203 / 1:35

Postprzez Enigma » środa, 15 lipca 2009, 22:05

Co człowiek historia. :) Ta faktura błota w niczym Ci nie powinna przeszkodzić. Jak mówi klasyk: taką wesję przyjąłeś- takiej się trzymaj! :) Ja praktycznie we wszystkich modelach przed malowaniem nakałdam zwykłą szpachlówkę w celu zróżnicowania faktury wanny, kół czy spodu błotników bo czystych pojazdów poprostu niebyło. I nie widzę żadnego problemu podczas malowania. Oczywiście można na to nałożyć później np. pigmenty ale niekoniecznie.
Avatar użytkownika
Enigma
 
Posty: 732
Dołączył(a): sobota, 11 lipca 2009, 19:17
Lokalizacja: Éire

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości