Modelarstwo z pasją

przez **Adrianowro** » środa, 26 września 2012, 21:40

Andrzej Godlewski napisał(a):Po prostu jak zdzierałem dwie warstwy chusteczki chigenicznej .bo na siłę chciałem ten dach zrobić to fajnie się podarła .
Całkiem jak prawdziwa szmata ale to były dwie warstwy nasączone wikolem .

A to znam

A armatkę proszę powielić

Reklama

Armata i jej podstawowe części , jednak trzeba będzie zrobić dwie wersje jedną wcześniejszą z krótką lufą i ta pójdzie jako holowana i druga z długą lufą .
W tym układzie i ciągnik ma co ciągnąć i przy okazji szykuje się towar na platformy kolejki polowej.
Na zdjęciu wersja krótka która będzie holowana ,oczywiście dojdzie jeszcze parę detali i dwuosiowa lawetka podlemieszowa. ;o)

przez **tomcat28** » wtorek, 6 listopada 2012, 18:24

Super robota! Ciekawi mnie jak wykonałeś elementy z tworzywa. To żywica czy Plastik?

Lufa ,piasty ,i jeszcze parę detali to mosiądz reszta to części wycięte z polistyrenu .
A jak wszystko będzie doszykowane to spróbuje odlać w żywicy tym bardziej, że nie chce mi się robić jeszcze np. kilkunastu koł. :lol:

przez **ROMAN** » wtorek, 6 listopada 2012, 18:59

Ja to tak czasem Andrzej nie nadążam co Ty tam aktualnie toczysz, malujesz lub gdzie lejesz żywice o budowie kolei nie wspomne. Ciągnik świetny i od spodu i góry. Plandeka bardzo dobrze wygląda. Oczywiście z niecierpliwością czekam na efekt końcowy.

pozdrawiam

Roman najzabawniejsze jest to,że sam nie wiem jak to się dzieje , po prostu pasja i optymistyczne myślenie oraz, że 80% spraw samo się załatwia :mrgreen:

Mimo różnych przeciwności losu i złośliwości martwych rzeczy , udało się całość ogarnąć .
Po drodze była budowa komory próżniowej , próby formowania ,odlewania .
Nie z wszystkiego jestem tak do końca zadowolony i zapewne to i owo trzeba będzie poprawić ,ale i tak jest nieźle.
W końcu udało się zakończyć projekt ciągnika który parę lat zalegał w szufladzie .
Obrazek