Strona 3 z 7

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: czwartek, 13 marca 2008, 14:06
przez Akahoshi
A może wyjaśnij wpierw do czego chcesz zastosować te substancje.

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: czwartek, 13 marca 2008, 14:08
przez scigi
Do washu

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: czwartek, 13 marca 2008, 14:10
przez Akahoshi
Zastosuj white spirit (kupisz go praktyczne w każdym sklepie dla plastyków). Jest pochodną benzyny lakowej, ale ma lepsze właściwości. Min. jest mniej tłusta i jest o wiele mniej sucha niż lakowa.
Zrobiłeś już podkład z błyszczącej pod wash'a?

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: czwartek, 13 marca 2008, 14:14
przez scigi
Czytałem już trochę o tym, ale wielkie dzięki ci za tą radę, tylko że u mnie w mieście nie ma sklepu dla plastyków, więc może jednak spróbuje tą benzyną lakową

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: czwartek, 13 marca 2008, 14:41
przez Timi
jak zabezpieczysz olejną sidoluxem albo bezbarwnym akrylem to benzyna go nie ruszy

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: czwartek, 13 marca 2008, 14:52
przez scigi
Wielkie dzięki za tą radę, a więc idę to pomalować sidoluxem. Pozdrawiam ;o)

Mały "apdejt"

Czołg jest już polakierowany. Oto efekty, oto są skutki, kto w pysze wielki teraz malutki... Sorry zaszalałem.
Oto Fotki:

Obrazek
Obrazek

Stoi on na dioramie na której będzie jego stałe miejsce (ona jest nie dokończona jakby co)

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: piątek, 14 marca 2008, 13:06
przez Krzysztofoslaw
Heh... jak dla mnie, to ta podstawka jest za mała, bo model wygląda jakby z niej spadał;)
Masz gdzieś w pobliżu sklep z kolejkami? Rozejrzyj się za grysem, może sztyczną trawą, ewentualnie maty imitujące trawę... To wieeele zmieni w wyglądzie dioramki, a co za tym idzie sam model zyska na wyglądzie....

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: piątek, 14 marca 2008, 14:30
przez kazio
Czym lakierowałeś model, że się tak błyszczy? Co do podstawki - ma ciekawy, nietypowy kształt, model z niej "wystający" wcale nie będzie wyglądał źle, to na czym stoi ma być w zamyśle tylko delikatnym uzupełnienim całości, widz wszakże większą uwagę będzie przykuwał do samego modelu, a nie tylko tego, na czym on stoi. Na fotkach widać na drugim planie taki podstawek z prętem na środku - czy to, co na nim leży jest plandeką, czy tylko mi się wydaje? Takiemu kolosowi przydałyby się jakieś bambetle na płycie nadsilnikowej tudzież na błotnikach, coby nie wyglądał "goło".

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: piątek, 14 marca 2008, 15:14
przez Krzysztofoslaw
One zazwyczaj i tak jeździły gołe...

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: piątek, 14 marca 2008, 15:35
przez Tomek Zieliński
kazio napisał(a):...Co do podstawki - ma ciekawy, nietypowy kształt, ...

Zgadzam się, nietypowy, byle jaki, niechlujny.
kazio napisał(a):....Model z niej "wystający" wcale nie będzie wyglądał źle, to na czym stoi ma być w zamyśle tylko delikatnym uzupełnieniem całości...

Też sie zgadzam, bo nie źle a fatalnie i bez sensu. Jak takie coś postawić na półce i ile ta rewelacja waży :?:
kazio napisał(a):...widz wszakże większą uwagę będzie przykuwał do samego modelu, a nie tylko tego, na czym on stoi.

Masz rację, modele powinno sie ustawiać na gipsowym, szkoda, że nie krowim, placku oblepionym plasteliną.
:mrgreen:

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: piątek, 14 marca 2008, 16:53
przez scigi
Dzięki :mrgreen:

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: piątek, 14 marca 2008, 19:33
przez ewpiga
Panowie nie „zgaście” zaraz młodego człowieka ta krytyka powinna mieć nieco inną specyfikę. Sugerowanie, że podstawka powinna być w formie placka krowiego jest w złym tonie. Widziałem ja mniejsze podstawki gdzie czołg wisiał prawie na niej, a też nie wiem czy są jakieś typowe pod model dany jak do średnicy kuchennych szklanek ? Poczekajmy jak warsztat się skończy wtenczas podpowiemy gdzie błędy postawił. Teraz bardziej tu potrzeba ukierunkować młodego jak ma dalej ten model budować i z kolejnymi pracami swój warsztat w technice poprawiać

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: piątek, 14 marca 2008, 19:37
przez Akahoshi
Michale, wydaje mi się, że najpierw powinieneś się skupić na samym ISie. A dokładniej mówiąc na jego wykończeniu. Sam zresztą napisałeś na wstępie, że jest to Twój pierwszy militarny projekt.
Zrób tego ISa od początku, do końca (i może jeszcze kilka innych modeli), naucz się nakładać efekty eksploatacji pojazdu i dopiero wtedy zacznij "bawić się" w dioramy.

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: piątek, 14 marca 2008, 21:15
przez Adam Obrębski
A ja sądze, że całkiem niezle mu idzie, śladów po pędzlu nie zanotowalem i myślę, że model przy odrobinie pracy może bardzo ładnie wyglądać. Skoro malujesz humbrolami to ja polecam Ci benzynę do zapalniczek(do washa). Napewno nie pogryzie Ci się z rozcieńczalnikiem, którego użyłes do humbrola.

Re: IS-2 1/35

PostNapisane: piątek, 14 marca 2008, 21:35
przez scigi
Ja to już polakierowałem sidoluxem więc nie powinno się pogryźć, pozdrawiam i dziękuję za podniesienie na duchu ;o), i postaram się skończyć ten model z jak najlepszym rezultatem, a dopiero później zabiorę się za dioramę.