Modelarstwo z pasją

przez **verde111** » niedziela, 19 lutego 2012, 11:44

Nie no kurde wygląda świetnie

dawaj dalej

Reklama

przez **Nugget** » niedziela, 19 lutego 2012, 12:15

Aż szkoda malować świetna robota.

przez **karol 111** » niedziela, 19 lutego 2012, 13:44

Chyba sprzedam nowe hasło reklamowe Uszokowi: "Katowice - tu się dzieją cuda"(R).

"Miasta Ogrodów" nic nie przebije

Dzięki wszystkim i pozdrawiam.

przez **Kuba P.** » niedziela, 19 lutego 2012, 15:52

Bardzo piękna praca, obejrzałem od początku do końca i o ile wieża już dawała radę tak z płytami nad zespołem napędowym już poszalałeś. Rewelacja!

Ta foliowa osłona lufy działa na bank będzie świetnie wyglądać. Jak dasz rzadkiego surfacera pędzlem (1200 surfacer) to pięknie wygładzi ewentualne ostre krawędzie ale to jest zdecydowanie coś do podpatrzenia.

Aż mi się zachciało czołg podłubać a że kilka rozpoczętych tu stoi to mam zabawę na wieczór.

Powodzenia dalej.
K.

przez **Maikel** » niedziela, 19 lutego 2012, 18:11

Paweł Czarnocki napisał(a):
Maikel napisał(a):Pytanie : Co to za... pedał ?

Uważaj bo Cię za homofoba wezmą

Właśnie się zastanawiałem czy zadać to pytanie :mrgreen:

przez **karol 111** » niedziela, 19 lutego 2012, 19:51

Ta foliowa osłona lufy działa na bank będzie świetnie wyglądać. Jak dasz rzadkiego surfacera pędzlem (1200 surfacer) to pięknie wygładzi ewentualne ostre krawędzie ale to jest zdecydowanie coś do podpatrzenia.

Tak też zamierzam. Z uwagi na różne tworzywa wykorzystane w tym modelu, zastosowanie podkładu żeby ujednolicić powierzchnię wydaje mi się konieczne.
Dzięki.

przez **artek81** » poniedziałek, 27 lutego 2012, 18:33

Witam

Zarówno jakość jak i ilość detali nad którymi pracujesz bez wątpienia robi ogromne wrażenie a czy mógłbyś zdradzić jakiego materiału używasz ? Mam konkretnie na myśli ten biały plastik który przypomina mi nieco pienione PCV ale tylko przypomina a czym naprawdę jest to chciałbym się dowiedzieć

przez **karol 111** » poniedziałek, 27 lutego 2012, 18:56

Witam.
Ten plastik to Polistyren HIPS do kupienia chociażby na allegro jako arkusze o wym. 20 cm x 30 cm i grubościach od 0,25 do 4 mm. Bardzo łatwy w obróbce i dobrze się na nim rysuje średniotwardym ołówkiem.

przez **wojtas193** » poniedziałek, 27 lutego 2012, 19:39

Oglądam od samego początku i nie mogę wyjść z podziwu za każdym razem, kiedy tu zaglądam

przez **karol 111** » sobota, 14 kwietnia 2012, 21:53

Dzięki.
Witam po (za)długiej przerwie.
Przerwie w relacji, bo na warsztacie się działo. Działo się z różną intensywnością, bo ten etap budowy modelu był dla mnie pasjonujący jak 210 km po płaskim w Tour de France i potrzebowałem dużo mobilizacji, żeby iść do przodu.

"Dodawał sił wędrówki kres."

Przez moment myślałem, czy odpuścić robienie osłon. Nie było by to jakieś uchybienie z mojej strony, bo na zdjęciach T-72M4 które mam, sporo maszyn jest ich pozbawionych.
Stwierdziłem jednak, że skoro robię model "typowego przedstawiciela" a nie konkretnego egzemplarza, to zrobię osłony tak jak fabryka każe tym bardziej, że w M4 są one przebudowane w stosunku do podstawowej wersji T-72 i po prostu warto je pokazać.
Przebudowa polegała na tym, że nowe osłony zostały niejako nałożone na "stare" fartuchy.
Takoż i ja podobnie postąpiłem, łapiąc się wpierw za pilnik.

Obrazek

Wykorzystałem blaszki Voyagera.
Do zrobienia pozostały detale no i układ bieżny.
Dodaje sił wędrówki kres ...

KOSMOS, Karol, KOSMOS!!!
Jak już pisałem kiedyś, fajny wieszak z tej Tamiyi pod Twoje przeróbki, zrobiłeś ;o)

.
Te uchwyty z lewej strony wieży, na ostatnim zdjęciu - jak je profilowałeś/wyginałeś?

przez **karol 111** » sobota, 14 kwietnia 2012, 23:54

[

Przemek - MaXus napisał(a):Te uchwyty z lewej strony wieży, na ostatnim zdjęciu - jak je profilowałeś/wyginałeś?

Ten quasikosz jest wycięty z płaskiej płytki i powyginany szczypcami na tyle na ile pozwala ten materiał. Teraz się koślawi i ma tendencje do samoprostowania, ale docelowo będzie w środku zwinięta plandeka i całość przy pomocy kleju nabierze stosownego kształtu.

Dzięki, choć w duchu myślałem, że masz jakiś fajny sposób na to ;).
Od czasu do czasu mam właśnie taki problem i zazwyczaj kończy się robieniem elementu z blaszki, gorzej jak coś ma być grubsze, wtedy trzeba skleić np.2 razem, choć w sumie i z plastikiem też czasem sobie radzę, nacinając go w p-tach łamania.