Kiedyś mnie też się się nie podobały...a teraz mam rozpoczętego jednego w 48-ce.
To teraz taki mały updacik.
SU pomalowane pierwszymi kolorami,podwozie plus gąsiennice piaskowym akrylem Tamiya(pierwszy raz kładłem akryl aerografem,nawet,nawet się to maluje)Góra kadłuba to mieszanka olei MM Russian Armor Green i Dunkelgrun.
Jako,że zajmę się teraz spodem pojazdu, rozpocząłem od pomalowania gąsiennic rozcieńczonym wódeczką pigmentem Mig-a Russian Earth.Stopniowo będę się starał dodawać na gąsiennice więcej kolorów jakieś błoto wbite w ogniwa etc.Potem koła,zobaczymy co z tego wyjdzie.
Kurcze reklama mi się przypadkiem zrobiła