przez madeira » wtorek, 11 lutego 2014, 08:29
Cześć Maciek!!
Co do płynów, to tu i ówdzie jeszcze czymś kapnę, ale bez przesady. Przepatrzyłem dokumentację zdjęciową i w zasadzie bardzo mało jest wozów tego typu z licznymi plamami, po oleju, benzynie etc... Wiem, że w sieci można znaleźć galerie Merkav usyfonych jak szmata u mechanika, ale nie maja one nic wspólnego z rzeczywistością (szczytem jest Merkava III D Chrisa Jerretta). Co do różnorodności pyłu i piasku, to choć nie widać tego na zdjęciach (będzie widać w galerii), to boki kadłuba są przykurzone, natomiast górne powierzchnie są mocniej zapiaszczone, więc rażącej monotonii nie ma.
Wiem, że się bronię przed zmianami, ale jak mówię przekopałem mnóstwo zdjęć i wydaje mi się, że jest dość realistycznie, a o to mi najbardziej chodziło. Nie kręcą mnie efekciarskie modele. ;)