Merkava MK.IV 1:35 Academy

[spiton]

Fajny mikser zaprojektowałeś Stroju ,-))
Z niecierpliwością czekam na CD Merkavy !!!!
Z wiaduktem dasz radę !!!!Wiem , bo miałem widzenie na ten temat.

[Stroju]

Bardzo się cieszę widząc taki doping bardzo mnie to motywuje, ale jakoś przez ten upał to nic mi się nie chce robić...
Właśnie jestem w trakcie nakładania kalek. To co zaprezentowało tym razem Academy do jest poezja, w porównaniu do ich wcześniejszych grubaśnych kalek to wielki skok na przód. Na bardzo cienkim filmie idealnie siadły na model, po zastosowaniu Mr. Mark Softera nawet świetnie współpracowały z fototrawioną tabliczką z numerem. Wielkie brawa dla Academy, oby tak dalej.

Może ja się zapiszę do któregoś z szanownych kolegów na kurs CADa bo miałem się zapisać na taki na PW

jakbyś chciał to mogę ci pomóc, bo nawet jestem w tym niezły, już dwa lata robię za "eksperta" w dziedzinie autocada w mojej grupie na studiach... , na kurs na polibudzie nie liczyłbym... jeśli to da taki efekt jak ten u nas przy okazji grafiki inżynierskiej...

[Stroju]

No to kalki położone, zrobiłem fotki na dwóch tłach, żeby sprawdzić na jakim tle lepiej wychodzi kolor czołgu... i odpowiedź brzmi na żadnym... ale te na czarnym wyszedł najbliższy... choć ja sam już nie wiem jaki to ma kolor... w każdym świetle inny... , ale do rzeczy:







i jeszcze fotka eksponująca powierzchnię antypoślizgową:

[Stroju]

Jeszcze dorobiłem anteny, wykonałem je z rozciągniętej nad płomieniem ramki, konfiguracje i rodzaje anten dobierałem na podstawie fotografii konkretnego egzemplarza, (na każdej fotce było inne ustawienie):

[bartek piękoś]

Czołg wygląda świetnie! Powierzchnia super!
Pomalowany bardzo fajnie, tzn., taki bardzo plastyczny, ale nie wiem już jaki kolor tam ma dominować..
Może to kwestia bardzo mocnego cieniowania, a może przekłamanie na zdjęciu. Wyszedł trochę plamisty

Podstawka zapowiada się bardzo efektownie. Świetny pomysł!

[Stroju]

Pomalowany bardzo fajnie, tzn., taki bardzo plastyczny, ale nie wiem już jaki kolor tam ma dominować.. Może to kwestia bardzo mocnego cieniowania, a może przekłamanie na zdjęciu. Wyszedł trochę plamisty

Teraz zrobiłem odpowiednie fotki i kolor wyszedł wreszcie ok:
Tak więc:
Po kalkach pomalowałem jeszcze raz Pronto, następnie zająłem się układem jezdnym, który zawashowałem, zakurzyłem itp... aby przykleić boczne fartuchy i zając się resztą modelu. Dziś nałożyłem na całość washa olejnego (vandycke brown), po wyschnięciu nałożyłem swoją unowocześnioną odmianę suchego pędzla, właściwie to raczej "suchy paluch" : użyłem do tego olejnej bieli tytanowej Van Gogh-a, którą nałożyłem suchym pędzlem na wystających krawędziach/elementach, następnie tą farbę która została na modelu roztarłem palcem, co dało takie fajne efekty wypłowienia, rozjaśnienia na krawędziach.
A teraz fotki, wreszcie złożyłem swoje studio fotograficzne, (wybaczcie braki tła na dwóch fotkach ):








c.d.n. :cool:

[bartek piękoś]

Wygląda świetnie. Mi bardzo się podoba.
Gratulejszyn!

[Stroju]

No to dziś zająłem się kurzeniem z użyciem pigmentów, były drobne problemy ale efekt jest zadowalający.
No ciąg dalszy spamowania forum fotkami :









Oczywiście jeszcze będę poprawiał pigmentowanie...
I jeszcze zagipsowałem moją podstawkę, jak wszystko porządnie to będę to dalej rzeźbił:



c.d.n.

[bartek piękoś]

Masz genialną rękę do brudzenia!
(Tzn. nie taką brudną tylko taką zdolną )
Wyszło bardzo przekonująco!

[arthur_szu]

No ciąg dalszy spamowania forum fotkami

Ja Ci dam spamowania
Pigmentoza wyszła miodnie

Masz genialną rękę do brudzenia!

Pewnie od przedszkola to słyszy

[Stroju]

Masz genialną rękę do brudzenia!

Pewnie od przedszkola to słyszy

Ale tylko od rodziny w kontekście: "weź w końcu uprzątnij ten pokój, bo wygląda jak chlew!", ja bym to raczej nazwał lekkim nieporządkiem...

Wracając do modelu:
Z powodu powierzchni antypoślizgowej strasznie utrudnione jest użycie pigmentów aby to realistycznie wyglądało, proszek natychmiast wchodził w pory nie chciał się ładnie rozprowadzać pędzelkiem, więc uznałem że najlepiej do działania na powierzchni antypoślizgowej nada się duży pędzel do pudrowania twarzy, podprowadzony matce kiedyś tam... dzięki jego zastosowaniu pigmenty jakoś się równomiernie rozprowadziły.
Nad wieżą jeszcze będą pracował gdyż są tam przewidziane różne tobołki, no i oczywiście kulki na łańcuchach (już zacząłem produkcje, na razie mam dwie próbne ).

[arthur_szu]

ja bym to raczej nazwał lekkim nieporządkiem...

Artystyczny nieład Skąd ja to znam...

Nad wieżą jeszcze będą pracował gdyż są tam przewidziane różne tobołki, no i oczywiście kulki na łańcuchach (już zacząłem produkcje, na razie mam dwie próbne )

Z czego robisz kulki, bo chyba pominąłem to w wątku Ktoś chyba pisał - wydaje mi się, że kulki od łańcuszka z nieśmiertelników będą za duże.

[Stroju]

Z czego robisz kulki, bo chyba pominąłem to w wątku Ktoś chyba pisał - wydaje mi się, że kulki od łańcuszka z nieśmiertelników będą za duże.

Z łańcuszka od RBmodelu, listew mocujących z zestawu i kulek (jeszcze nie padł ostateczny wybór jakich, ale wieczorem wrzucę fotki tego co zrobiłem), kompletny zestaw kulek pewnie będę robił jak pojadę na wieś w góry (a raczej mnie wywiozą... ), z braku radia, telewizji, kompa, netu, telefonów robienie kilkudziesięciu kulek z łańcuchami będzie pasjonującą rozrywką...

[Stroju]

No to, dziś zrobiłem próbną serie kulek na łańcuchu, same kulki pochodzą z zestawu (sklejone połówki, jakoś nie mogłem nić znaleźć w odpowiednim rozmiarze), łańcuch - produkcja RBmodelu, listwa tak jak pisałem z zestawu... :



Na razie nie wygląda to szczególnie ale z każdą następną wychodzą lepiej...

Dziś w Martoli jeszcze zakupiłem łańcucha, aby zawiesić go jakoś na przednich hakach (na wzór fotek oryginału... )



No i na koniec fotka ze zbliżeniem faktury powierzchni:



Do następnego....

[Stroju]

No to dziś zająłem dalszą produkcją "kulkowych firanek", opracowałem już technologie produkcji masowej dzięki czemu już mi wychodzi lepiej i trochę szybciej:

to co udało mi się już zrobić:


a tu kolejka kulek do podczepienia:


masakryczna robota ale chyba warto, przynajmniej lepiej od tych zestawowych...
c.d.n.