Modelarstwo z pasją

przez **Stroju** » środa, 17 lutego 2010, 19:29

Może i obicia nie są do końca realistyczne ale taki styl mi się podoba, jakoś żywiej to wszystko wygląda.

Paweł Leszczyński napisał(a):Światła (tył, kierunkowskazy) zestawowe , czy sam robiłeś?

Tylko malowane, najpierw humbrol 11 a potem farba transparentna czerwona (humbrol) lub pomarańczowa (pactra).

Reklama

przez **Enigma** » czwartek, 18 lutego 2010, 00:54

Slash napisał(a):
Pan_Cerny napisał(a):Takie obicia jak u Ciebie to tylko w nocnych koszmarach sierżantów mogłyby wystąpić. Na prawdziwych pojazdach nigdy.

Oj dokładnie tak.... Każda rysa koszmar nie pojęty
http://www.youtube.com/watch?v=pz_p3b7hpco

Jak widać nie tylko wtedy, ale i dziś, modelarze za nic mają sobie starania "Andzejka".

Genialny ten film! Dialogi, że Pasikowski by się nie powstydził. :mrgreen:

przez **Stroju** » czwartek, 18 lutego 2010, 16:59

Na razie ze SKOTem koniec, resztę brudzenia zrobię jak już ulepię dioramę, teraz zajmę się innymi elementami dioramy... Albo czymś zupełnie innym, bo na razie mnie trochę zmęczył ten projekt.
Taka "galeria w trakcie"

Obrazek

A co do tych odprysków to jakoś na żywo tak jaskrawe nie są, jakby mój aparat to traktował jak coś świecącego...

przez **subgrafik** » czwartek, 18 lutego 2010, 19:19

Oponki podpiluj zanim na asfalt postawisz

podoba mi sie poza tym calkiem .

Pawel

przez **Pan_Cerny** » czwartek, 18 lutego 2010, 20:22

Mimo że jest zardzewiały i obdrapany jak niemiecki czołg na drugi dzień po wyjeździe z fabryki to i tak mi się podoba. Ciekaw jestem wyniku końcowego.

przez **Michal** » czwartek, 18 lutego 2010, 20:27

Kawał dobrej roboty. Jedyne co psuje efekt to numer rejestracyjny na tylnych drzwiach - nierówny coś wyszedł. Nie lepiej było sklecić z pojedynczych liter i cyfr? Można takie kalki kupić przecież.

przez **Slash** » czwartek, 18 lutego 2010, 21:05

Ja tym czasem spytam o co jeszcze innego. Stroju wyjaw, gdzie nabyłeś taka sklekjo-balsę, jak ta używa to budowy podstawy. ;o)

przez **Stroju** » czwartek, 18 lutego 2010, 21:11

Uwaga wyjawiam:
Kupiłem w Hasshobby przy Pawiaku, 9zł za metrową deskę, można też kupić na ul. Bitwy Warszawskiej, tam jest chyba taniej.

Co do numeru to cierpię przez moje skąpstwo... Bo w moich zasobach takich rozmiarów nie miałem, no i ten szablon mi się rozciągnął przy naklejaniu na model... Bywa, będę się starał prezentować go z bardziej reprezentacyjnych stron.

przez **Enigma** » piątek, 19 lutego 2010, 00:02

Stroju,
Skota zrobiłeś tak prawdziwego, że mi się dzieciństwo przypominało i Skoty w lesie pod Zielonką w grudniu 81'.
Będziesz go jakimś brudnym śniegiem mazał?
A co z Fiatem?

przez **Stroju** » piątek, 19 lutego 2010, 13:40

Oczywiście będzie trochę "błota pośniegowego" i innych brudów na podwoziu, na razie nie mam pomysły jak takie wykonać, poprzeglądam jakieś zimowe warsztaty, może coś znajdę.
Myślę czy nie dać trochę świeżego śniegu na górę, bo widziałem na zdjęciach zaśnieżone, ale boję się czy to nie zakryję dotychczasowych efektów...
A co do fiata to nic tam się nie ruszyło, na razie robię sobie odpoczynek to pracę trochę zwolnią.

przez **kapral** » niedziela, 21 lutego 2010, 12:03

Witam. Pozwolę sobie kilka uwag odnośnie Twojej pracy. Po pierwsze, o ile boczne rejestracje mogą ujść w tłoku, to tylna absolutnie. Nie może być każda cyfra i litera innej wielkości i pod innym kątem. Po drugie, nie wiem jak gdzie indziej, ale w okręgu warszawskim Skoty były malowane co roku. Nigdy w czasie 2-letniego kontaktu ze Skotem nie spotkałem tak obitego pojazdu. Po trzecie, znowu mamy do czynienia z "dekorowaniem" pojazdu wszystkim co fabryka dała. Nigdy się tego całego "badziewia" na Skocie nie woziło. Owszem była piła zamontowana (pokryta grubą warstwą smaru) z prawej strony gruba lina i jedna łopata wewnątrz. I tyle. Podoba mi się właściwy kąt pochylenia kół. Jeżeli zatem chcesz postawić na realizm to pomyśl nad tym co napisałem. Natomiast jeżeli to czysta "licentia poetica" niechaj zostanie jak jest. Pozdrawiam kapral

przez **skala72** » sobota, 8 maja 2010, 10:35

Pomysł rewelacja, chyba pierwszy raz tematyka "SW" w modelarstwie. Zgadzam się z przedmówcą, nie widziałem tak "obitych" wozów bojowych, transporterów czy też czołgów jak ten który ty prezentujesz i osprzęt, raczej ich w tej ilości nie widziałem.

Obrazek

------------------------

Obrazek

Foto: pantadeusz10

------------------------

przez **Stroju** » sobota, 8 maja 2010, 15:48

Ooo, odgrzebałeś mój temat.
Co do obić to taki mam styl, taki goły bez nich nudno się prezentował. Widać to u mnie nie uleczalne, to samo z cieniowaniem.
A jeśli ktoś zaniepokojony 'zdechnięciem' projektu, to na pewno skończę do października na Lublin, ale nie wcześniej...

przez **skala72** » niedziela, 9 maja 2010, 02:48

Eeeee, no bez takich wielkanocnych. Jak to na październik ?? Co do obić itp., to przecież były lekko umazane, ale bez przesady i w śniegu, przecież ziąb był jak diabli.

przez **Stroju** » piątek, 9 lipca 2010, 18:49

Nie ma to jak zmartwychwstanie od czasu do czasu dla podtrzymania wiary, a i odległy Październik z konkursami ostatnio przestał być tak odległy postanowiłem ruszyć stare projekty by się wyrobić. Coś mnie dziś tknęło i dokończyłem rozwiercanie ram okiennych w dużym fiacie i wstawiłem tam nowe szybki, zajęcie nudne i skutecznie mnie zniechęcało przez ostatnie pół roku... Z jednej strony wyszło lepiej z drugiej gorzej, oczywiście los jest złośliwy - wyszło gorzej od strony którą miał być obrócony do oglądających... ale cóż w końcu to zima, zamaskuje się te białe naloty jakimś zaszronieniem czy błotem, zrobiłem też washa.

Obrazek