Strona 1 z 2

Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: poniedziałek, 22 marca 2010, 23:04
przez Pan_Cerny
Ponieważ HP cieszy się największa poczytnością, to tu właśnie postanowiłem się pochwalić swym dziełem.
Przeglądałem książeczkę Concorda pt." US Tank Battles in North Africa and Italy 1943-45", gdy wzrok mój sokoli padł na stronice z następującym bokorysem.
Obrazek
Jest to bardzo atrakcyjne malowanie 12e Regiment des Chasseurs d'Afrique.

Od zrazu mi się przypomniało, że mam ten model i tak go planowałem kiedyś pomalować.
Wyciągnąłem go natychmiast z pudełka "pending".
Obecnie wygląda tak
Obrazek

Trochę w nim trzeba poprawić.
Obrazek
Do wymiany pójdą na pewno rączki do otwierania klap i śruby łączące górę z dołem.
Zawiasiki wyglądają całkiem nieźle.

Klapka wziernika też jest niczego sobie.
Obrazek

Updatowane też będą elementy wieży. Szczęśliwie posiadam zestaw armoscale do B-1 bis.
Obrazek

Zostańcie ze mną.

Zostajemy.
Warsztaty do 'Warsztatów', galerie do 'Galerii', a reszta do śmietnika.
Jarek Gurgul

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: poniedziałek, 22 marca 2010, 23:06
przez Kamil Feliks Sztarbała
Siadam w pierwszym rzędzie

~22

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: poniedziałek, 22 marca 2010, 23:47
przez spiton
Fajna fakturka odlewu ,-)).

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: wtorek, 23 marca 2010, 00:33
przez subgrafik
Temat na wypasie trafia w me zboczenia.
A jak sam model tej juz chyba zanikajacej marki?

Pawel

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: wtorek, 23 marca 2010, 07:42
przez badger
Temat fajny, miejsce prezentacji przednie - to Ci teraz koledzy nabiją postów w wątku panie Marek.
A co to jest taka srebrna skorupka wystająca z otwartej klapki ??
Myślisz że ten ślimak dałby radę jeździc po piasku ???

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: wtorek, 23 marca 2010, 09:11
przez Pan_Cerny
To jest bardzo porządny czołg, spokojnie sobie dawał rade w Afryce.
Na dowód zdjęcia ze strony http://www.chars-francais.net/ (z czasów jak jeszcze dawało się je zgrywać).
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Któregoś z nich chce zrobić. A przy okazji, ma ktoś może takie serduszko z B1 bis tamiyi?

Co do modelu, bo bardzo przyjemnie się go robiło.
Po szczegółowa recenzję odsyłam tu: http://www.cybermodeler.com/hobby/kits/hel/kit_hel_81134.shtml
Do drobnych wad można zaliczyć:
- paskudne gumisie
- błędny kształt wieży
- za długie rury wydechowe
- niedopasowanie góry z dołem kadłuba
- brak faktury odlewu
- zgrubne detale
- załączone humanoidy
Ale poza tym to czysta radocha. Naprawdę polecam. Tylko koniecznie dokupić fruile. Blaszki eduarda wg uznania.
Model jest tak sympatycznie rozczłonkowany, że poprawianie detali idzie bardzo sprawnie.
Np klapy.
Obrazek
Teraz bym zrobił zawiasy z plastruta, ale wtedy go nie miałem.
Obrazek
A to co Badger widział przez dziurkę to zapewne amortyzator.
Model ma bardzo rozbudowane zawieszenie, które całkiem niknie pod pancernymi osłonami. Zupełnie jak w matildzie.
Obrazek

Powtórzę jeszcze raz, model nieco zapomniany, ale o bardzo dużym potencjale dłubackim. Można pokusić się o dorobienie mu wnętrza (ja zrezygnowałem, teraz żałuję), bo ładnie by było je widać przez boczny właz.

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: wtorek, 23 marca 2010, 09:16
przez Kamil Feliks Sztarbała
Pan_Cerny napisał(a):ma ktoś może takie serduszko z B1 bis tamiyi?

Przypomnij się, powinienem mieć

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: środa, 24 marca 2010, 18:48
przez Radek Pituch
Mógłbyś napisać parę słów o poprawkach kształtu wieży? Mam też ten model, może kiedyś go skończę.

Radek

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: środa, 24 marca 2010, 19:07
przez Kamil Feliks Sztarbała
Radek Pituch napisał(a):może kiedyś go skończę.


przyznaj, że sam w to nie wierzysz..:P

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: środa, 24 marca 2010, 20:36
przez subgrafik
Piekny musze sobie go sprawic kiedys i H35 jeszcze do kompletu z 39,
Nie wiem czy Azimuth albo blast jakis combo zestawow Hellera nie mial kiedys
czolg plus zywice do poprawek - milo by bylo...

A jak bede mial wolne serduszko dorzuce do paczki...

Pawel

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: środa, 24 marca 2010, 22:16
przez Pan_Cerny
Najbardziej widocznym felerem wieży jest jej zbytnie wydłużenie w miejscu gdzie jest właz.
Lepszego zdjęcia nie mam, ale może coś rozjaśni.

Obrazek
U siebie w modelu ściąłem tę ścianę, skróciłem i wkleiłem na nowo. Dodałem też u dołu taki tubus w którym zdaje się była oś włazu.
Może są i inne błędy, które wymagają poprawy, ale to już chyba lepiej z B1 podebrać wieżę.

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: środa, 24 marca 2010, 22:56
przez Adam Obrębski
Też zawsze chciałem zrobić te średnie francuskie pancerki, ale jak widzę ile w nich grzebania to się odechciewa...

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: środa, 24 marca 2010, 23:57
przez Mariusz 72
Melduję, że obserwuję :shock:

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: czwartek, 25 marca 2010, 07:26
przez Radek Pituch
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):
Radek Pituch napisał(a):może kiedyś go skończę.


przyznaj, że sam w to nie wierzysz..:P


Fakt, patrząc na to ile uwagi wymaga ten model może się odechcieć...dlatego przeznaczam go na okres emerytalny, gdy będę miał już dużo czasu.

Re: Somua S-35, 1:35, Heller - reaktywacja

PostNapisane: czwartek, 25 marca 2010, 10:11
przez Pan_Cerny
Radek Pituch napisał(a): patrząc na to ile uwagi wymaga ten model może się odechcieć...dlatego przeznaczam go na okres emerytalny, gdy będę miał już dużo czasu.


Dramatyzujesz. Jak już pisałem, model jest bardzo wdzięczy w obróbce, poprawianie niedoróbek to czysta przyjemność. Nikt nie każe Ci robić faktury pumeksem, możesz przecież użyć szpachlówki gunze.