Sherman Firefly Tasca 1/35
Miał być częścią większej dioramy ale nie będzie - szykują mi się dwa większe projekty i muszę ograniczać miejsce na półce. Domontuje do niego malutką winietkę z ziemią.
Model praktycznie prosto z pudła dołożyłem tylko gąsienice friule jako zapas oraz trochę dupereli. Jestem w dosyć dużym zaawansowaniu - dorzucę jeszcze trochę bambete, powiąże je, podmaluje jeszcze trochę zacieków oraz zmatuje ostatecznie plandeki. Do zrobienia jeszcze reflektory i tylne światła. To mój pierwszy sherman i powiem że podobają mi się Ronsonki.
To wersja do maowania

Od takich baz wychodziłem

A tak wygląda dziś


rzut oka na podwozie


Zbliżenie na wieże - większość brudzenia to pisaki tamiyi i insze pudry + pigmenty.

Budynek wykorzystam na projekt ze Stuartem - a scenka się wtedy zmniejszy.


Model praktycznie prosto z pudła dołożyłem tylko gąsienice friule jako zapas oraz trochę dupereli. Jestem w dosyć dużym zaawansowaniu - dorzucę jeszcze trochę bambete, powiąże je, podmaluje jeszcze trochę zacieków oraz zmatuje ostatecznie plandeki. Do zrobienia jeszcze reflektory i tylne światła. To mój pierwszy sherman i powiem że podobają mi się Ronsonki.
To wersja do maowania

Od takich baz wychodziłem

A tak wygląda dziś


rzut oka na podwozie


Zbliżenie na wieże - większość brudzenia to pisaki tamiyi i insze pudry + pigmenty.

Budynek wykorzystam na projekt ze Stuartem - a scenka się wtedy zmniejszy.





