S-35 Somua - Heller - 1:35
Witam wszystkich
Jest to moja pierwsza relacja z budowy na nowym PWM-ie. Model jest podarunkiem od kumpla który kiedyś kleił, ale skończył z modelarstwem , likwidował kolekcje i tak oto dostałem ten model . Wytwór Hellera oceniam na poziom, Tamiy z lat 70-tych, posiada sporo 2-3 milimetrowych szpar, co jest jago największą wadą, poza tym nie zauważyłem żadnych innych wad, nadlewek czy jamek skurczowych całość produkcji oceniam na 3+. Zacząłem szpachlować szpary w łączeniach kadłuba, składam też elementy, które rozpadły się podczas czyszczenia w krecie. Postęp prac uzależniony jest od ilości czasu a tego w najbliższym czasie nie będę miał za wiele. POZDR




Jest to moja pierwsza relacja z budowy na nowym PWM-ie. Model jest podarunkiem od kumpla który kiedyś kleił, ale skończył z modelarstwem , likwidował kolekcje i tak oto dostałem ten model . Wytwór Hellera oceniam na poziom, Tamiy z lat 70-tych, posiada sporo 2-3 milimetrowych szpar, co jest jago największą wadą, poza tym nie zauważyłem żadnych innych wad, nadlewek czy jamek skurczowych całość produkcji oceniam na 3+. Zacząłem szpachlować szpary w łączeniach kadłuba, składam też elementy, które rozpadły się podczas czyszczenia w krecie. Postęp prac uzależniony jest od ilości czasu a tego w najbliższym czasie nie będę miał za wiele. POZDR



