Modelarstwo z pasją

Witam po dość długiej przerwie.
Wrzuciłem na warsztat coś z kołami, widzę że ostatnio modne - do tego trochę blachy.
Własne innowacje i pewnie po drodze pojawią się inne dodatki.


Bardzo pozytywnie oceniam zestaw dedykowany do modelu przez Griffon Model.
Sporo elementów wnętrza oraz wieżyczki, uchwyty, itp.
Błotniki Voyagera na zdjęciu są wczesnego typu, w modelu wykorzystam późnego.

Kilka fotek tego co już zrobione, spora część elementów poskładana na sucho do fotek:





















Padr Paweł

Nie wiem czy te blachy przy tym modelu są wielce potrzebne. No, ale kolega ma czas, a ja z przyjemnością poogladam.

Te błotniki Voyagera to specjalnie fajne nie są. Brakuje im charakterystycznego rantu przy nadkolach który to producent radzi wykonać samemu .

Właśnie widzę ze mi sie wcześniej fotka z gotowym błotnikiem nie załadowała... Ten rancik to z drucika?

badger napisał(a):Nie wiem czy te blachy przy tym modelu są wielce potrzebne. No, ale kolega ma czas, a ja z przyjemnością poogladam.

Czas to będzie - dopiero zimową porą. Widziałem kilka 234 bez blaszek i trochę ubogo to wyglądało. szkoda że nie wszystko będzie widać bo sporo się napracowałem przy wizjerach i "zasobniku" na magazynki. Natomiast tak na marginesie to uważam że diabeł tkwi właśnie w szczegółach

Marek Barański napisał(a):Te błotniki Voyagera to specjalnie fajne nie są. ...

Wręcz przeciwnie, fajnie można je poobijać itd. Mam też te w wersji wczesnej ale jeszcze ich nie lutowałem. Tam jest sporo schowków i się obawiam jak mi to wyjdzie... ale to w 234/3 będzie.

Marek Barański napisał(a):Właśnie widzę ze mi się wcześniej fotka z gotowym błotnikiem nie załadowała... Ten rancik to z drucika?

Dokładnie - z drucika. Teraz obróbka rancika - szpachlowanie... i zobaczymy jak to wyjdzie.
Szczegóły cd..





Pzdr Paweł