Modelarstwo z pasją

Witam.
Spodobał mi się ten model. MARDER II D plasttwórcy rodem z Maquette skala 1/35....plus parę dodatków.















cdn.....................

Narazie cudo! czekam na dalszą część relacji.

Witam, dziś male co nie co.............











cdn...............................................

Dla mnie super!!patrzę i uczę się

Na pace "menażkenbomben" ?
A poważnie to kawał dobrej roboty.
Pzdr

Fajny, udało się uchwycić surowość tego brzydala.

Masz swój styl i ciężko go pomylić. Napiszesz coś więcej o olejach - czym, jak?

Tomek

Witam i dziękuje za miłe słowa.
Model może nie pierwszej piękności ale nie często spotykany i jakby inny od rodziny Marderów. Sklejalność tego modelu na poziomie modeli Skifa.....znaczy bez pilnika nie podchodź. Ale jakoś udało się go do kupki poskładać. W zestawie brak tylnej doczepianej paki która tu jest wystrugana z kart kredytowych. Model jakościowo bardzo nierówny w swojej formie. Tragiczna lufa, fałdująca się zewnętrzna obudowa przedziału armaty, do tego stopnia, że trzeba to czymś wzmocnić. Natomiast dobrze spasowane podwozie i gąski z pojedynczych ogniw. Całość pomalowana odcieniami szarości farb ModelMaster aerografem z wolnej ręki plus cieniowanie pigmentami traktowanymi fixerem. Nie ma farb olejnych. Ale to jeszcze nie ostatnie słowo w wizualizacji tego modelu.

pozdrawiam

Bardzo ładny Marder. I kolorystycznie i stylowo bardzo mi się podoba. Zrobisz Romku do niego jakąś małą podstawkę w stylu SIGa?

Faktycznie ciekawie zróżnicowany kolor bazy - podoba mi się. Natomiast odcinek wanny pod błotnikiem, a widocznym fragmentem układu jezdnego zdecydowanie do dalszych prac.

Bardzo mi się podoba ten pojazd. W przeciwieństwie do jakości wyprasek... fuj!
Nieźle pomalowany model. Może się podobać. Szkoda, że tak mało waloryzacji...
... zresztą... zwaloryzowanie Alana to byłaby praca tytana...
Bardzo ładne podanie.

P.S.
Dlaczego kanistry pomalowałeś na zielono?

W tej chwili właśnie pracuje nad tym co w pojazdach pancernych jest jak miód. Deczko wzoruje się na Petersonie z jego rewelacyjnej pracy Stuga.

pozdrawiam serdecznie.

ps.

Mariusz 72 napisał(a):Dlaczego kanistry pomalowałeś na zielono?

chyba dla kontrastu, by mdło nie było, bo niby czemu miałby być szary.

Bardzo podoba mi się ten model -szkoda że nie robi go Dragon

Romanie... wg mnie kanistry powinny być szare. Zwłaszcza ten typ który masz na modelu.
...a jeśli już zielone, to nie ciemna zieleń tylko żółto-piaskowa :-)

Bardzo fajna "maruda"