Modelarstwo z pasją

Witam,
po latach postanowiłem wrócić do modeli pojazdów pancernych z wwII (może też pójdę z czasem w nowocześniejsze, ale to przyszłość)

Odkopałem moje zapasy modeli sprzed hmmm...8-10 lat i wygrzebałem model Italeri Pz.Kpfw.VI Tiger Ausf.E
Jest to wcześniejsza wersja tego modelu, niż obecnie sprzedawana - moja nie posiada w komplecie elementów fototrawionych.



Chciałbym Was zapytać, czy znacie ten model i czy jest na tyle rozsądnie wykonany, że jest sens wkładać w niego pracę, czas i pieniądze, czy od razu, lepiej przerzucić się na Tygrysa innej firmy?

...any way, na razie mam sam model.
Kolejnym etapem jest skompletowanie części fototrawionych. Zacznę dzisiaj przekopywać pod tym kątem Internet, ale jeżeli ktoś z Was wie, gdzie są ładne dodatki do tej wersji, to oczywiście będę wdzięczny za wszelką pomoc.

Nie zdecydowałem się jeszcze na malowanie i nie posiadam jeszcze żadnych zdjęć, ale rozpocząłem już wstępną kwerendę.

Mam nadzieje, że coś z tego projektu wyjdzie i nie zakończy się kompletną klapą

Ja bym z fototrawionek dorzucił najwyżej niezbędne części - siatki na grille, oraz ewentualnie zatrzaski na narzędzia - skupił się na ładnym pomalowaniu.

Do maksymalnego ublachowania to chyba stara tamka najlepiej będzie się nadawała - dobry, stary model, ale uboższy w detale pewnie niż nowe dragony, za to podobno zgodność historyczna jest ogromna.

faj3r napisał(a):po latach postanowiłem wrócić do modeli pojazdów pancernych z wwII

To ja bym ten model potraktował jako trening, rozgrzewkę Sklej go prosto z pudła i pobaw się przy malowaniu testując różne techniki