Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35] OPEN

Napisane:
niedziela, 16 stycznia 2011, 13:40
przez Dumo
Witam
Zapomniałem zronić in-boxa i rozpocząłem model ale jak na razie to max 4 godzinki roboty.
Mój najnowszy projekt czyli mój wymarzony tygrysek initial o numerze bocznym 100.
Składa się bardzo dobrze szczegół ciekawy,
Sory za jakość zdjęć ale na stancji nie mam warunków
Do rzeczy:



Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35]

Napisane:
niedziela, 16 stycznia 2011, 15:49
przez Dumo
Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35]

Napisane:
niedziela, 16 stycznia 2011, 16:08
przez rollingstones
o ile widać to jest krzywo jak diabli - skąd się wzięło tyle szpar - widziałem tego tygrysa w wykonaniu Adasia Obrębskiego i Badgera i wszystko do kupy poskładane było bez użycia minimum szpachli. liczę że chłopaki się wypowiedzą gdzie jest błąd.
Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35]

Napisane:
niedziela, 16 stycznia 2011, 16:33
przez Dumo
Składałem tak jak instrucja kazała, ale wiesz co podobny problem miałem przy późnym tygrysku Dragon'a zawsze szpara z tyłu zostaje. Ale z tym jak już pisałem nie będzie problemu.

Z modelu jestem zadowolony , zawsze podobał mi się ogołocony ze wszystkiego initialek

Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35]

Napisane:
niedziela, 16 stycznia 2011, 19:40
przez Adam Obrębski
Sebek, u mnie jednak trochę szpachli zeszło, to jest taki sobie zestawik jeśli o składanie bezproblemowe chodzi... jak to każdy Dragonowy Tygrys - z późnym też podobne cyrki są.
Przede wszystkim u mnie wychodziły jopy przy położeniu górnej płyty kadłuba - przy spawach poszła szpachla zmyta potem debonderem, podobnie przy tylnej płycie, tam przy spawie sporawa już ta jopka była. Płyta silnikowa też kiszka przy łączeniu z resztą kadłuba, tam też mocne szpary wychodziły, chociaż akurat nie zdaję sobie sprawy ile tych pokryw może być ruchomych, ja to szpachlowałem bo mi przeszkadzało wizualnie. Połączenie silnikowej z tylną też musiałem mocno na CA kleić zgodnie ze wzorem gwałt x siła. Za to wieża składa się przyjemnie, połówki bardzo fajnie pasują, tylko przy spawach powtórzyłem myk ze szpachlą i debonderem bo nie lubię takich ubytków.
Dumo, zwróć uwagę na dziury, które Dragon każe wywiercić, część z nich będzie do zaszpachlowania, ten etap warto przemyśleć, ja tego nie zrobiłem i potem więcej roboty było. No i od razu możesz wywalić przewody do lamp, może ja jakiś koślawy jestem, ale za jasną cholerę nie mogłem wpasować ich w swoje miejsce...
Czemu po lewej stronie wkleiłeś to "zaślepione" koło mniej więcej na środku układu jezdnego? Ono nie powinno być z każdej strony jako pierwsze od napędowego licząc?
Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35]

Napisane:
niedziela, 16 stycznia 2011, 20:38
przez Dumo
Zgadzam się z wypowiedzią Adama, wieża składa się idealnie tylko trzeba przyszpachlować i wyszlifować miejsca klejenia z tyłu.
Adam Obrębski napisał(a):Czemu po lewej stronie wkleiłeś to "zaślepione" koło mniej więcej na środku układu jezdnego? Ono nie powinno być z każdej strony jako pierwsze od napędowego licząc?
Koła nie są wklejone tylko nałożone poglądowo, "koło bez koła" znajdzie się przy kole napędowym tak jak trzeba.
Z narzędziami mam rozkminke bo nie wiem czy robić blaszane zapinki czy zostawić dragonoskie [plastikowe] bo nie wygląda to źle. Chyba sobie zatrzymam zapinki na inny model.
Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35] OPEN

Napisane:
poniedziałek, 17 stycznia 2011, 22:09
przez Dumo
Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35] OPEN

Napisane:
wtorek, 1 lutego 2011, 20:55
przez Dumo
Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35] OPEN

Napisane:
czwartek, 3 lutego 2011, 11:44
przez Dumo
Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35] OPEN

Napisane:
sobota, 26 lutego 2011, 17:42
przez Dumo
Aj karamba jaki monolog
Modulejszyn in progres, nadal nie jestem przekonany do tak mocnej modulacji zawsze robie leciutka modulacje dwoma kolorami, tutaj pokusilem sie az o 4 kolory: 2 odcienie szarosci i 2 niebieskawe.


Niestety nie posiadam chwilowo aparatu dlatego fotki cyknalem telefonem. Jeszcze dzisiaj jak wystarczy czasu wymaluje osprzet i szczegoly.
Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35] OPEN

Napisane:
wtorek, 1 marca 2011, 14:38
przez Dumo
Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35] OPEN

Napisane:
czwartek, 3 marca 2011, 11:21
przez rollingstones
Z modulacją to raczej nie ma nic wspólnego ale dlaczego trzymać się tylko modulacji - w sumie to mi się podoba tylko odkurz straszny . Ciekaw jestem jak to będzie wyglądać po dalszych zabiegach.
Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35] OPEN

Napisane:
czwartek, 3 marca 2011, 13:50
przez mr.jaro
Dumo napisał(a):Dzisiaj szaleje trzecia para friulek sklecona przez wieczorek
Faktycznie, rozszalales sie. Ale wytlumacz mi, co owe Friulki maja do szukania akurat w modelu pojazdu z numerem "100"? Przeciez pierwsza dwudziestka "initiali" byla wyposazona w gasienice o roznych (symetrycznych) ogniwach na kazda strone. Takowe znajduja sie juz w zestawie podczas, gdy Friulki zawieraja gasienice przewidziane do zalozenia w przeciwnych kierunkach, o ogniwach identycznych na obie strony. Takze ciekaw jestem, czego szukaja na tylnej plycie skrzynka i klocek, oraz te dziwaczne rury nad wydechami? Czyzbys dysponowal zdjeciami oryginalu, na ktorych widoczne sa owe "dodatki"? A gdzie sie podzialy mocowanie rozrusznika i pojemnik na antene?
Nawiasem mowiac, kiedys budowalem ten model i nie wystapily w nim absolutnie zadne szpary, ani niedokladnosci pasowania. Nie mam pojecia, skad moga sie brac az takie roznice pasowania. Czy przyczyna moglaby byc ewentualna deformacja dolnej czesci wanny?
Re: Tiger I Initial [Dragon, Friulmodel, RBmodel][1:35] OPEN

Napisane:
niedziela, 6 marca 2011, 20:16
przez Dumo
Co do friulków wykorzystuję je w każdym modelu. Wiem że initialek posiadał troche inne gąski ale szczerze mówiąc ja różnicy wielkiej nie widziałem. A wybaczcie gum do swojego modelu wstawiać nie będę.
Nakładki na wydechy są dedykowane od Dragon'a a co do skrzynki i klocka jest za mało fotek żeby określić że ich nie było przez całą żywotność tego danego egzemplarza.
Co do deformacji choć ciężko mi w to uwierzyć Badger mi wspomniał że jest to możliwe. Bardzo ciężko było mi spasować górną płyte z wanną.
Starałem się uzyskać jak najlepszy efekt zdjęć w warunkach polowych z moim kompaktem, ostatnio co chwile dostaje opierdziel za badziewne fotki to teraz trochę się do tego przysiadłem:



Zastanawiam się nad brudzingiem powoli żeby nie przesadzić.
A tu pasowanie gąsienic:
