Modelarstwo z pasją

Jako, że baaardzo dawno żadnego modelu nie ukończyłem, to postanowiłem ten stan zmienić. Wybrałem sobie więc taki zestaw, który mam nadzieję to zagwarantuje. A przystąpienie z nim do konkursu powinno mi dać dodatkową motywację.
Tak więc zaczynam.

Małe postępy w pracach. Na razie wszystko złożone jest na sucho.

Kurogane wreszcie gotowy do malowania:

Fajny model.
Chyba by się już nadał dla mojego sześcioletniego syna.

Przypuszczam, że Twój syn zrobiłby go znacznie szybciej niż ja.

Samochód psiknięty podkładem Tamiyi w spraju:

Ten model wygląda trochę jak z mangi :-) dawaj dalej !

Szkoda, że nie ma go w 1/35.
Kibicuję.

Dziękuję Wam za doping.

Konrad .C napisał(a):Szkoda, że nie ma go w 1/35

Jest:
http://www.armorama.com/modules.php?op= ... nt&id=3564

Zajefajny. Patrząc na niego mam nieodparte wrażenie iż taki pojazd mógł funkcjonować tylko w filmie animowanym

Dzięki za zainteresowanie.

Malowanie w toku:

Wnętrze skończone. Potraktowałem je suchymi pastelami, fotele zaś posuchopędzlowałem.



Karoserię malowałem Pactrą A69 Polish Khaki II, fotele i składany dach Vallejo Model Color 70988 Khaki - wszystko pędzlem. Odkąd zacząłem rozcieńczać Pactrę Acryl Thinnerem Model Mastera (nr. kat. 50496) zamiast wodą destylowaną, znacznie lepiej mi się nią maluje. Nie zasycha tak szybko na pędzlu i ładniej się kładzie. Na Vallejo natomiast bardzo muszę uważać, bo łatwo mi się z pomalowanych elementów ściera, czy wręcz odpryskuje. Z braku dedykowanego rozcieńczalnika użyłem do niej Lifecolora.




A teraz zastanawiam się jak by to przybrudzić.
Wszelkie Wasze uwagi będą mile widziane.

Ale piękny samochodzik !!!
No i świetne foty !!

Dzięki Spitonie.

Poeksperymentowałem sobie robienie błota na podwoziu, bo i tak praktycznie widać go nie będzie, więc nawet jak by mi nie wyszło, to nic by się nie stało. Użyłem do tego suchych pasteli, zestawu Tamiya Weathering Master oraz farb Pactry Weathering i Mud.



I oto wreszcie wczoraj w nocy zakończyłem budowę (oprócz odznaki z gwiazdą na grillu, ale zastanawiam się jeszcze jak ją dobrze położyć, żeby nie zepsuć). Model brudziłem przy sztucznym świetle, ale teraz w dzień wydaje mi się, że efekt wyszedł za bardzo przesadzony.
Jest to mój pierwszy ukończony model od trzech i pół roku, więc bardzo się z tego cieszę.
A teraz zapraszam wszystkich do pooglądania zdjęć i wyrażenia opinii.




Mam zamiar dorobić jeszcze podstawkę z kawałkiem płyty lotniska, ale to dopiero za jakiś czas, bo na razie to muszę sobie od Kurogane trochę odpocząć. Wtedy też zrobię końcową galerię.

Ale paskudne malowanie .
Powinien być czerwony w białe kropy

No to już teraz wiem, dlaczego nikt się nie wypowiadał, ale musi tak już zostać, bo przemalować nie zdążę.

A w związku z tym, że czasu już za wiele do końca konkursu nie zostało, to postanowiłem się zabrać za podstawkę. Na razie wstępnie rozrysowałem sobie na papierze betonowe płyty lotniska, no i mam pytanie, czy mniej więcej takiej wielkości mogą one być?