Strona 1 z 2

Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: poniedziałek, 31 stycznia 2011, 16:40
przez MWALLO
Witam!

Przedstawiam nowy model mojego autorstwa, jak na razie tylko modulacja, jeszcze sporo pracy...

Podczas poprawiana jarzma, skalpel niefortunnie zjechał mi na palec :->
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Do rzeczy, model po modulacji:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po "olejach", doszły koła i gąski,-nałożyłem wstępnie kurz:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Mam nadzieje, że wkrótce uda mi się zrobić update.

Pozdrawiam
Michał

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 15:20
przez MWALLO
Widzę zainteresowanie tematem słabe, ale mimo wszystko pokaże moje wypociny...

Ostro do przodu... Przez ostatnie dwa dni malowałem tego stwora, efekt, wyszedł tak:


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Jeszcze troszkę pracy i koniec, na Bytom dam rade- chyba...

Pozdrawiam
Michał

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 15:55
przez Enigma
MWALLO napisał(a):Widzę zainteresowanie tematem słabe

Mnie skutecznie odstrasza makabryczne zdjęcie rodem z rzeźni.

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 15:58
przez matejson
Fajnie stonowałeś te kolory, podstaweczka będzie :?:

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 15:59
przez MWALLO
Nie planuje podstawki.

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 16:00
przez klajus
Dobry jest, dobry!
Tylko czy nie za luźne ma gąsienice?

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 16:05
przez MWALLO
tyle ile powinien mieć, koła są jeszcze troszkę pokrzywione i może dlatego tak to wygląda...

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 16:23
przez klajus
MWALLO napisał(a):tyle ile powinien mieć, koła są jeszcze troszkę pokrzywione i może dlatego tak to wygląda...


Pokrętna odpowiedź na moje pytanie ale rozumiem.
Ilość ogniw nie musi być wyznacznikiem w skali...

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 16:31
przez Adrianowro
Faaajny brzydal

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 17:21
przez rollingstones
Twój palec to nawet nie rana - mnie ugryzł koń - i to jest dopiero rana :lol: ale nie pokażę bo wrażliwsi mogli by oddać posiłek :lol: A sam model fajny fajny - bardzo ładne zacieki - opisz proszę przystępnie jak je zrobiłeś.

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: środa, 2 lutego 2011, 17:59
przez MWALLO
Witajcie!

Seba, zacieki robiłem specyfikami Mig-a oraz czernią kostną Rembrandta przy użyciu cienkiego pędzla. Dokładnie powiem Tobie w Bytomiu- mam nadzieję, że będziesz...

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2011, 23:32
przez Mariusz 72
Fajnie zrobiony model. Przydało by się jakieś zbliżenie bez tej luuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuufy...
Pojazd za to okropny. Brumbar przy tym to cudo. ;o)
Proszę zmienić fotę z palcem na mniej drastyczną... a zagoił się?
Gąsienice chyba mają o 2 lub 3 ogniwa za dużo ale fajnie upaprane.

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: czwartek, 3 lutego 2011, 23:49
przez Patterson
Model super! A przyznam, że unikam tego wątku, bo słabo mi się robi przy tym palcu :P
ps.

Możesz grac jeszcze na skrzypcach? :D Bo ta lejąca się krew przypomina mi własne urazy :lol: Palec do dziś mnie boli.

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: piątek, 4 lutego 2011, 00:30
przez spiton
Rana kozacka. W pełni profesjonalna.
Pojazd tez bardzo ciekawy.

Re: Krupp Steyr Waffentrager, New Connection 1/35

PostNapisane: piątek, 4 lutego 2011, 03:08
przez Rayl
A propos licytacji urazów to dziś wbiłem sobie skalpel pod paznokieć :lol: Rana nie jest tak olbrzymia ale boli jak diabli.
Palec Goi się?
Co do modelu to super sprawa. Fajnie Ci minia wyszła. Jakie oleje użyłeś na kropkowanie tzw. biedrone?
Aha, gdzie w ogóle nabyłeś ten model, bo poluje na niego od dłuższego czasu, ale prędzej to chyba znajdę trzeźwego w kołchozie. Co do gąsek to przepraszam za porównanie, ale nie mogą być napięte jak skóra na twarzy Ewy Minge :mrgreen:.
Po jednym ogniwie mógłbyś zdjąć.
A nie nazywasz się ty czasem Adam Wilder :P?