Modelarstwo z pasją

Witam.
Ostatnio kupiłem ten model i po rozpakowaniu mnie zadziwił. Nietypowa konstrukcja, dobrze odlane części i makabryczna ich ilość. Do tego blaszka i wielostronicowa instrukcja jak od statku kosmicznego.











No zobaczymy co z tego się urodzi pozdrawiam

Życze powodzenia pojazd jak widze jest bardzo ciekawy (ile kosztował to zwykła ciekawość?)

Chodzimi po głowie - zobaczę twoją relację to się upewnię.

Nugget napisał(a): (ile kosztował to zwykła ciekawość?)

O kurcze uzmysłowiłeś mi coś, dobrze że żona nie widzi. Na etykiecie jest 199. Oj panowie z przecudnego sklepu tak klienta oskubać. wiem, wiem. 5% było taniej

A tak poważnie, niektóre modele mają kosmiczne ceny i trzeba być tego świadomym że modelarstwo to sport jak F1

ROMAN napisał(a):O kurcze uzmysłowiłeś mi coś, dobrze że żona nie widzi. Na etykiecie jest 199. Oj panowie z przecudnego sklepu tak klienta oskubać. wiem, wiem. 5% było taniej

A tak poważnie, niektóre modele mają kosmiczne ceny i trzeba być tego świadomym że modelarstwo to sport jak F1

Może drogawy ale chyba wart swojej ceny, napewno spędzisz nad nim dużo czasu

a co tu zrobić jak się ma kilka zainteresowań ;-) i inne droższe niż modelarstwo np rowery górskie

Hi hi hi wystarczy wstawić warsztat jakiejś nowości i już ilość odwiedzin leci w górę Ale będę zaglądał jak się składa ten hipcio. Interesuje mnie czy ta firma robi postępy w jakości wydawanych modeli adekwatne do ich ceny.

Jak nic nie mienili w podwoziu Miniartu /a z tego co widzialem chyba nie)
to uwazaj Romanie przy montazu szczegolnie na zawieszenie.

Osobiscie czekam na bishopa moze ktos wyda za jakis czas.

Pawel

Witam.
Zabrałem się do pierwszych przymiarek i posklejałem w całość zawieszenie. Plastik bardzo dobry, dobre też pasowanie i wyraźne kształty odlewów podparte tylko lekkim piłowaniem. Na pierwszy ogień poszły kółka jezdne, które są w dwóch wielkościach i każde składa się z 4 części.



Dalej wózki jezdne i lelementy napinające przednie koło.



Teraz wanna i kilka do niej doklejonych części zawieszenia.





Przyszła kolej na koła napędowę składające się z siedmiu części



I koło przednie a konkretniej układ napinający.



Mocowanie wózków jezdnych.



I poskładane w całość.







Sklejam dalej

I jak zgrabnie - co ty Paweł chcesz od tego zawieszenia

Bardzo fajny pojazd, bardzo fajny model, dobra marka. Recepta na sukces.

I zobacz mógłbyś waloryzować

Tylko z której strony bardziej Ten wynalazek do akcji skrada się rakiem.

Roman, mógłbyś zrobić fotkę samego wózka jezdnego ??
Strasznie mnie ciekawi jak to zawieszenie działało, a nie mogę z tych fotek tego wydedukować.

Będzie jak zdemontuje. Ale w skrócie wszystkie trzy koła trzymają się na jednym wózku w jednym podparciu z tym stabilizatorem. Następnie na tym dużym wózku jest mniejszy utrzymujący niezależnie te dwa mniejsze kółka.