Modelarstwo z pasją

Witam,

Wczoraj skończyłem Bisona I i nie tracąc czasu rozpoczynam kolejny projekt.
Kolega poprosił mnie o małą robótkę :

Pojzad : Grille Ausf.H Sd.Kfz.138/1 with self propeler gun crew- zestaw firmy Dragon nr 9004 a więc ten stary.
Wg informacji na wypraskach i instrukcji model został wyprodukowany w 1994 r. ,co niestety widać po jakości wykonania części.
Co dziwne po baczniejszym przeglądzie wyprasek stwierdziłem ,że mamy tu "Europę dwóch prędkości" tzn. części pochodzą jakby od dwóch producentów lub z dwóch okresów produkcji - objawia się to tym, iż wanna kadłuba i reszta części, które tworzą "dół pojazdu" ( z wyjątkiem kół i gąsiennic ) są dużo lepiej wykonane.
Detale są bardziej finezyjne, lepiej odwzorowane - ogólnie robią lepsze wrażenie.
Reszta części wygląda jak produkt firmy Alan lub innej z za naszej wschodniej granicy, z tego okresu.
Detale jakby rozmyte, brak im polotu i finezji.
Wytłumaczeniem tego faktu może być to,iż jest to zestaw uzupełniony o załogę a więc dodatkowy wypust , który pojawił sie na rynku w jakiś czas po premierze pierwotnego zestawu.

Dodatki : tutaj na bogato ponieważ dysponuję zestawem Griffon Model BPL 35007 - BONUS PACK
W zestawie 13 blaszek, dwa arkusze kalkomanii, miedziany drucik, poliestyrenowy pręcik, toczone uchwyty pocisków.
Dzięki zestawowi można zwaloryzować przedział silnikowy, przedział bojowy, błotniki, armatę, elementy zewętrzne pojazdu - całe mnóstwo blachy.
Co prawda zestaw dedykowany jest do zestawu 6470 Dragona ale powinno dać sie to zaadoptować - coś tam pewnie będzie trzeba dorobić.

Lufa RB Model zestaw nr 35B53.



Malowanie : dunkelgelb z zielonymi, ostrymi, regularnymi wielokątami i lekko brązowe trójkąty czyli takie :


Zdjęcie z internetu.

EDIT: Startuję za tydzień bo mam napięte terminy w pracy więc na razie cisza - coś tylko podłubię przy gąsienniech.

witam
Lubię ten pojazd i też mam go w planach więc będę zaglądał tym bardziej że będzie na co popatrzeć z tymi blaszkami

pytanie czy będzie coś widać silnik?

Ten model to syf totalny. Kadłub od przedpotopowego italerkowego Panzera 38(t) oraz reszta dorobiona we własnym zakresie przez Kirina. Potem pudełkował to DML. Zabawka ma poważne błędy w umiejscowieniu podłogi bocznych sponsonów (tego co jest nad gąsienicami) ogólnie rzecz biorąc są za wysoko. Ja przy swoim zwątpiłem i podwozie uzbroiłem w nadbudowę aufklarungspanzera od Maguette (też straszny badziew).NIezłym rozwiązaniem jest przeszczepienie wiekszości elementów kadłuba od nowych modeli DML, części jako niepotrzebne występują w marderach, flakpanzerach i grille z działem z tyłu.

Witam, jeśli nadal potrzebne są Ci te części, to na pw masz mój namiar.

Wehrwolf napisał(a):witam
Lubię ten pojazd i też mam go w planach więc będę zaglądał tym bardziej że będzie na co popatrzeć z tymi blaszkami

pytanie czy będzie coś widać silnik?

Z silnikiem to jeszcze nie wiem jak będzie na razie kompletuję co się da.
Dzięki uprzejmości Tomka - danzigtoma wzbogaciłem się o kilka części z nowego zestawu Mardera Dragona - zobaczymy co da się zaadoptować.
Tak jak pisałem obecnie dłubię przy obrabianiu gąsiennic.

Cześć,

Coś tam dłubię.Postępy niewielkie ponieważ w obecnym czasie tylko noce pozostają mi na modelowanie.
Na razie obrobiłem gąsiennice i pracuję nad wanną i podwoziem.

Niestety koła są do bani ale postanowiłem coś pokombinować.
W zestawie są dwa rodzaje kół.Jedne producent przewidział do wykorzystania a drugie nie.
Koła do wykorzystania od wewnętrznej strony mają niestety po trzy wielkie ślady po wypychaczach - tego jeszcze można by się pozbyć ale poza tym są kompletnie puste nic nie jest tam odwzorowane.
W związku z tym iż podwozie 38 jest wysokie będzie to niestety bardzo widać.

Wykorzystałem drugi zestaw kół i wyszło mi coś takiego :



1.koła do wykorzystania
2.koła dodatkowe
3.obcięty bandaż z koła dodatkowego
4.obcięty sworzeń i rozwiercone koło dodatkowe
5.połączone koło do wykorzystania z obrobionym elementem

Tak to wygłąda na porównaniu :



Aby "nowe" koła dobrze pasowały (równo stały we wszystkich płaszczyznach) konieczne było lekkie pocieniowanie wahaczy z jednoczesnym sfazowaniem miejsca styku sworznia z płaszczem koła - w pierwotnej wersji część wahacza chowała się we wnętrzu koła, które obecnie zostało wypełnione obrobionym elementem z koła dodatkowego.

Usunąłem również ok. 4,5 mm plastiku po każdej stronie burty po to aby jak pisze Marek podłogi sponsonów znalazły się na właściwym miejscu (były zbyt wysoko) i usunąłem wizjer.



Po niedzieli ruszam dalej z robotą

Temat bardzo fajny. Zobaczymy co Ci z tego zabytkowego modelu wyjdzie. Obserwuję

Czołem Molegom,Modelarzom

Jakiś czas nie było wieści z lini frontu walk ze starym, niedobrym Grille H Dragona.
Żeby nie było, że się leniłem zamieszczam zdjęcia postępów w robocie.
Na teraz skupiłem się na poprawianiu przestrzeni bojowej i kierowcy.
Niestety jakość modelu jest taka, że raz po raz trzeba iść na jakiś kompromis.
Na pewno nie będzie to model redukcyjny .
Jeszcze brakuje trochę drobnych części ale idę do przodu.
Niestety dużo będzie "fantastyko - fantasmagorii" ale postaram się aby wyglądał przyzwoicie.
Wasze opinie i pomoc jak zawsze mile widziane.

A teraz obrazy :


Część podłogi z zasobnikami :








Poprawiona przekładnia - wiem, że dużo jej brakuje do orginału ale tak już musi być :






Poprawiony fotel - zamiast tej "kanapy" z zestawu :







Ścianka rozdzielająca przedziały - silnikowy i bojowy :


Uzupełniona instalacja :




Widok na cały przedział bojowy - "graty" spasowane na sucho :






Usunąłem zestawowe nity i wykonałem nowe :




Wnętrze górnej części przedziału bojowego strona lewa i prawa - tu też jeszcze będzie trochę drobiazgów :

Jak na razie super. Czekam na więcej.

Piękna robota. Ciszą oko te wszystkie detale. Miło się patrzy na takie "zaangażowane" warsztaty, a nie: "...złożyłem czołg. Teraz będę malował".
Najbardziej podoba mi się fotel i instalacja na burcie. Kawał porządnego skraczu.

Coś wspaniałego. Miła odmiana po hajdparkowych tematach które królują na forum. Dla takich właśnie relacji warto tu zaglądać.

Najgorsze jest to że ja nigdy nie będę w stanie wykonać Takiego detalu.
Dla mnie kosmos Super!

Piękne nity i reszta też piękna.

Świetnie to wychodzi, jestem pełen uznania dla samozparcia.