T-64A - Skif 1/35
Witam,
po ukończeniu Aligatora, stwierdziłem, że czas już spróbować sił w innym, interesującym mnie temacie, czyli współczesna pancerka.
Aby ograniczyć rozrzut tematyczny, główny nurt, przeze mnie wybrany, to pojazdy pancerne o kalibrze od 120mm wzwyż, co nie wyklucza, że w przyszłości trafią się i inne pojazdy, które wpadną mi w oko.
Ponieważ to mój pierwszy czołg a i model w dorobku niewiele wyższy, na pewno będą się pojawiały z mojej strony pytania i wiele z nich nie będzie „poważnymi”, ale mam nadzieję, że przeglądający wątek będą wyrozumiali
.
Tyle tytułem wstępu, na pierwszy ogień wybrałem sobie T-64 Skifa. Raz, że nie szkoda, jak coś sknocę, dwa – Trumpeter właśnie ma wypuścić swoją propozycję tego czołgu, czyli podwójna nieszkoda.
Do modelu mam dodatkowe gąski, również Skifa, planuję go wykonać w konwencji „PZP” + oczywiście druciki i inne łatwe w wykonaniu drobiazgi. Od razu mam prośbę, jeśli ktoś jest obeznany w temacie i wie, jakie są główne grzechy zestawu, to chętnie wysłucham, bo kto wie, jak złapię wiatr w żagle, to może znowu się na dłubaninie skończy, choć mam nadzieję, że się powstrzymam :/.
Na początek główny bohater:

po ukończeniu Aligatora, stwierdziłem, że czas już spróbować sił w innym, interesującym mnie temacie, czyli współczesna pancerka.
Aby ograniczyć rozrzut tematyczny, główny nurt, przeze mnie wybrany, to pojazdy pancerne o kalibrze od 120mm wzwyż, co nie wyklucza, że w przyszłości trafią się i inne pojazdy, które wpadną mi w oko.
Ponieważ to mój pierwszy czołg a i model w dorobku niewiele wyższy, na pewno będą się pojawiały z mojej strony pytania i wiele z nich nie będzie „poważnymi”, ale mam nadzieję, że przeglądający wątek będą wyrozumiali
Tyle tytułem wstępu, na pierwszy ogień wybrałem sobie T-64 Skifa. Raz, że nie szkoda, jak coś sknocę, dwa – Trumpeter właśnie ma wypuścić swoją propozycję tego czołgu, czyli podwójna nieszkoda.
Do modelu mam dodatkowe gąski, również Skifa, planuję go wykonać w konwencji „PZP” + oczywiście druciki i inne łatwe w wykonaniu drobiazgi. Od razu mam prośbę, jeśli ktoś jest obeznany w temacie i wie, jakie są główne grzechy zestawu, to chętnie wysłucham, bo kto wie, jak złapię wiatr w żagle, to może znowu się na dłubaninie skończy, choć mam nadzieję, że się powstrzymam :/.
Na początek główny bohater:

















