Strona 1 z 2

Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2012, 09:23
przez bartek72
Przedstawiam Państwu:

Obrazek

Bardzo sympatyczny model firmy Bronco, z którą to firmą stykam się po raz pierwszy ale z pewnością nie po raz ostatni. Sam projekt powstał jako część większego planu, polegającego na wykonaniu kilku modeli "prosto z pudła", na których to będę mógł poćwiczyć pewne techniki modelarskie (modulacja, lakier do włosów, brudzing by AK), aby później swobodnie móc ich używać przy kolejnych pracach.
Co do pojazdu jako takiego - powstał jako niemiecki eksperyment z zawieszeniem typy Christie, zamówiony został specjalnie na potrzeby dywizji szybkich/lekkich. Niestety czołgi te nie spełniły pokładanych w nich nadziei i po jedynym bojowym zastosowaniu w wojnie z Polską w 1939 roku (PzAbt 65 - 1. Leichte Division, PzAbt 66 - 2. Leichte Division, PzAbt 67 - 3. Leichte Division, PzAbt 33 - 4. Leichte Division) zostały wycofane ze służby, a następnie przebudowane na Pz II Flamm i Mardery II.

Co do modelu - większość możecie wyczytać tu:
http://www.perthmilitarymodelling.com/re...35061.html
niemniej ja z chęcią dorzucę parę swoich własnych uwag:
1. Zły lewy tylny reflektor - zmieniłem go na jakiś znaleziony dragonowski. Ten który Bronco dało oryginalnie występował dopiero w Pz II Flamm (stąd moja nadzieja na szybkie pojawienie się tego modelu).
2. Brak siatki na tłumiku - w kolejnym modelu Bronco (Bruckenleger auf Pz. II D) jest już w zestawie fototrawień. Ja musiałem się ratować zasobami szufladowymi.
3. Niekonsekwencja w wykonaniu błotników. Oprócz części stałej Pz II D miał jeszcze dopinane fragmenty z tyłu i z przodu (widoczne na paradach ale tylko sporadycznie w boju). Bronco zrobił tylko element przedni, tylny olał w ogóle. Mnie to nie przeszkadzało, bo mój pojazd będzie wersją bojową a nie defiladową, więc te elementy nie są mu w ogóle potrzebne.
4. Koła jezdne... Kolega Gregusek (będący właścicielem marek Quickwheel i Bitskrieg) na forum pancernyklin.pl (http://www.pancernyklin.pl/thread-491.html) twierdził, iż bandaże kół jezdnych w tym modelu wykonane są w sposób nieprawidłowy (wystają poza "felgę"). W istocie wdłg. planów powinny być na równej głębokości i takie wydają się być na niektórych zdjęciach, ale większość zdjęć Pz II D, Pz II Flamm i Marderów II pokazuje, że w praktyce bandaż wystawał jednak poza "felgę" - być może był to wynik ich zużycia. Mimo wszystko chcąc zaoszczędzić sobie czasu planowałem użyć nowego produktu Bitskriega:
http://quickwheel.istore.pl/pl,product,7...ronco.html
ale póki co realnie okazał się na razie niedostępny (na rynku krajowym).
5. Nie wiem czy to czasem nie jest wyłącznie mój błąd ale uzyskanie jakiegokolwiek innego kąta podniesienia lufy innego niż "na wprost" nie jest możliwe, bo blokuje to wklejany spód wieży.
6. Żaluzje wlotów powietrza do silnika są minimalnie za krótkie, a z instrukcji nie wynika jasno w jaki sposób powinny być wklejone (pionowo czy poziomo?)
Oprócz tego model wykonany jest bardzo starannie i dokładnie. Składa się go z wielką przyjemnością. Relacji z samej budowy nie zamieszczam, bo niby co tu pisać - model praktycznie prosto z pudła. Dodana tylko antena z RB, liny z Eureki XXL i klamry na narzędzia Griffona.
Oto co mi wyszło (gąski zostały poprawione po sesji zdjęciowej - przybyło im jedno ogniwo):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz jestem w trakcie malowania:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2012, 13:12
przez fazzi
Modulacja super, bardzo mi się podoba. Filtry sam mieszałeś , czy kupiłeś? A jak sam, to czym rozcieńczasz?
pozdrawiam
Fazzi

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2012, 16:26
przez Enten
a ja poproszę o kolory rdzy i sposób jej 'wytworzenia' bo jak dla mnie to mistrzostwo świata! :)

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2012, 19:41
przez bartek72
a ja poproszę o kolory rdzy i sposób jej 'wytworzenia' bo jak dla mnie to mistrzostwo świata!

Eeee tam, mistrzostwo świata. To po prostu rewelacyjny zestaw Lifecolora do tych właśnie celów (LifeColor Dust and Rust Dioroma Set #CS10) i gąbka.
Filtry sam mieszałeś , czy kupiłeś?

Filtr to standardowy MIG-a do Panzergray

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2012, 20:39
przez Yogi_babuu
Malowanie rzeczywiście świetne, wygląda super. Czekam na końcowy efekt.
Jedna uwaga co do gąsek. Wiem że tylko na razie przymiarkę robiłeś ale popraw ułożenie na kołach jezdnych bo górna część nienaturalnie wisi w powietrzu. (ułóż je jak na obrazku z pudła)

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: czwartek, 12 stycznia 2012, 23:45
przez bartek72
Yogi_babuu napisał(a):Popraw ułożenie na kołach jezdnych bo górna część nienaturalnie wisi w powietrzu. (ułóż je jak na obrazku z pudła)

Pozwól, że zacytuję sam siebie z pierwszego postu:
Oto co mi wyszło (gąski zostały poprawione po sesji zdjęciowej - przybyło im jedno ogniwo)

;o)

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: piątek, 13 stycznia 2012, 03:00
przez Yogi_babuu
No tak, nie ma to jak czytać ze zrozumieniem :D
Modulacja GENIALNA.

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: piątek, 13 stycznia 2012, 09:49
przez bartek72
Eeee tam, pewnie wcale nie czytałeś... Ale wszyscy tak robią. ;o)
Lem napisał kiedyś: "Nikt niczego nie czyta. Jeśli czyta to i tak nie rozumie. A jeśli nawet zrozumie to i tak zapomni".
A modulacja taka sobie, teraz już bym ją inaczej namalował...

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: piątek, 13 stycznia 2012, 19:09
przez Soris000
A dla mnie, na razie, ta modulacja wygląda jak z grafiki 3D- sztucznie. Nashorn mi się podoba, II na tą chwilę nie.

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: piątek, 13 stycznia 2012, 19:37
przez Radek Pituch
Soris000 napisał(a):ta modulacja wygląda jak z grafiki 3D- sztucznie.

Generalnie to o to w tym chodzi, że po wycieniowaniu powierzchni model wygląda sztucznie. Żeby osiągnąć lepszy efekt końcowy to na tym etapie nawet lepiej przesadzić ze "sztucznością".

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: sobota, 14 stycznia 2012, 15:01
przez DarekM
Pz. II to moim zdaniem jeden z piękniejszych czołgów. Prezentujesz bardzo wysoki poziom więc radość z oglądania tego warsztatu jest podwójna. Wiem, że planowałeś zrobić model w standardzie, ale trochę szkoda, że nie zdecydowałeś się na metalowe lufy, bo przy takim wykonaniu aż by się prosiły a ceny nie są wygórowane.
Tak czy inaczej czekam na kolejne odsłony.

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: piątek, 27 stycznia 2012, 00:35
przez bartek72
Hej!
Od początku nie ukrywałem, że model miałem zrobić mocno zabłocony a'la BT Jimeneza. Pudrowałem model przez dwa wieczory Dry Mudem MIG-a bez żadnego utrwalania (poza gąsienicami) i niesłychane, spodobało mi się to co wyszło! W związku z tym postanowiłem już niczego mocniejszego na modelu nie robić (podobno wrzesień '39 był bardzo upalny - skąd tam błoto?), błotem pobawię się na mocno usyfionym Nashornie.
Nie jest to jeszcze koniec prac, zdjęcia zrobiłem właśnie specjalnie po to, żeby wiedzieć gdzie coś jeszcze poprawiać. Postaram się jeszcze zrobić zacieki paliwowe a'la Vis13 (bo bardzo mi się podobają), niemniej czuję, że chyba mi się nie uda - nie chciałbym przedobrzyć...
Tak więc pewnie nie wiele się już zmieni i tak to teraz wygląda:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niestety okazało się, że z gąsienicami wyszedł mały babol. Kiedy je kleiłem i układałem na kołach były w sam raz. Kiedy robiłem zdjęcia były już przykrótkie, w związku z tym dołożyłem po jednym ogniwie i o problemie zapomniałem. Teraz, po złożeniu okazało się, że są troszkę zbyt długie i nie przylegają do kół napinających (bo do czegoś musiały nie przylegać). W związku z tym brak zdjęć z profilu - bo wtedy wszystko by się wydało...
Dziwne, do tego że Friule się rozciągają w trakcie malowania i brudzenia, to się już przyzwyczaiłem, ale że plastikowe gąski się kurczą pierwszy raz słyszę!

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: piątek, 27 stycznia 2012, 09:26
przez Radek Pituch
Bardzo podoba mi się staranność Twojego wykonania.
Jednak, odnośnie osiągniętych efektów to jestem zawiedziony. Wykonać model w ucharakteryzowaniu letnim to trudna wyzwanie. U Ciebie po zastosowaniu pigmentu (jak rozumiem jednego odcienia?) cała modulacja praktycznie zniknęła, model zrobił się jednolicie i jednostajnie matowy.
Wiem, że jesteś zadowolony z efektów, ale mimo tego gorąco Cię zachęcam byś jeszcze powalczył, bo model ma potencjał (piękna modulacja, staranne wykonanie) brakuje mu tylko tych wszystkich plastycznych akcentów, które sprawiają, że chce się na pracy zawiesić oko na dłużej i nie chodzi tu bynajmniej o wykonanie styranego wojenną zawieruchą gruchota.

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: piątek, 27 stycznia 2012, 12:29
przez Vis13
Czołem
Z gąsienicami miałem przy okazji jakiegoś modelu podobny problem. Najpewniejszym sposobem wydaje się sklejenie całej i pozostawienie na dłuższą chwilę na modelu celem wyschnięcia kleju.
Plamy, dasz radę, ale poświęć trochę czasu na testy, na różnych złomach. Zwróć uwagę, że na różnych powierzchniach różnie się olejne "rozchodzą", inaczej na samej farbie, inaczej na pokrytej lakierem. Wiem, że zabrzmi to zabawnie, ale położenie kilku plam zabrało mi cały wieczór... ale warto. Fajnie dobrane tego tupu efekty mocno podkreślą model, kiepskie położą...
Jeżeli nie chcesz już "strzelać z pędzla" (jak to brzmi :mrgreen: ) a'la MIG, spróbuj przetestować inną technikę - zwilż wybrane miejsca thinnerem Tamiya i delikatnie nanieś na to pigmenty. Po wysuszeniu uzyskujesz delikatna fakturę osiadłego pyłu, możesz to później skorygować pędzlem. Przednia płyta aż się prosi...(oczywiście zalecam testy na złomach)

PS. Pewnie niedługo fotka tygodnia, bardzo ładne zdjęcia.

Re: Pz. II Ausf. D1 (Bronco)

PostNapisane: piątek, 27 stycznia 2012, 14:18
przez Patryk
Radek ma rację. Trochę jednolicie i monotonnie się zrobiło ,a model nie wygląda na mocno przykurzony. Ja bym jeszcze dał więcej pigmentów. Szkoda ,że nie zrobiłeś żadnych zacieków ,które tak ożywiają modele. Generalnie jest ok ,ale pobrudź jeszcze i dodaj trochę więcej efektów.