Modelarstwo z pasją

Dwa lata temu zakończyłem swojego pierwszego scratcha w 1/35. Kilku błędów nie uniknąłem przy jego budowie i postanowiłem reaktywować temat.




Zapewnie był to ryzykowny pomysł, ale musiałem wrócić do niego.
Błędne zawieszenie nie dawało mi spokoju. Przy okazji poprawiłem kilka zauważonych drobiazgów. Wymieniłem gąsienice na ogniwkowe zamiast gumowych, zmieniłem kamuflaż, linę do holowania, łopatę saperską.



Przebudowa udała się, wiec poszedłem o krok dalej i postanowiłem dorobić przyczepkę amunicyjną.



Od przyczepki do winiety był już tylko jeden krok.



Obecnie pracuję nad kawałkiem płotu i ogródkiem działkowym.
Pierwszy płot w życiu mam już za sobą.

Zmieniłeś całe podwozie? Koło napinające... Słabo widać na fotkach (za małe zbliżenia)
Coś Ci nie wyszło obłocenie na bokach. Wg mnie niepotrzebnie je tam dałeś.
Wystarczyłoby popstrykać kropeczkami z pędzla.

Płotek spoko tylko brak dziurek po goździach
Zieleń kiepska kolorystycznie... chyba za jaskrawa...
ale rozumiem, że jeszcze nie koniec z podstawką.

Pampry jakieś będą?

Mnie błocenie się podoba, tak samo jak kolorystyka zieleni. Zieleń i tak jest dużo mniej jaskrawa niż w rzeczywistości, wygląda bardzo sensownie. Faktycznie płotkowi by się przydały ślady po gwoździach, ale to wystarczy nakłuć, dać washa i już Nic straconego. Mnie się podoba. Pozoranci by się przydali, możesz im dać jakiś drucik w nogi i mocować na wcisk, wtedy będziesz mógł ich usuwać kiedy trzeba

Mariusz 72 napisał(a):Zmieniłeś całe podwozie? Koło napinające... Słabo widać na fotkach (za małe zbliżenia)

To miała być lekka modernizacja, nie demolka. Zmieniłem tylko tylne koło (wersja z gumowym bandażem), dodałem sprężynę i zmieniłem jej mocowanie i odbojnik.

Mariusz 72 napisał(a):Coś Ci nie wyszło obłocenie na bokach. Wg mnie niepotrzebnie je tam dałeś. )

Błocenie jest jeszcze stare.

Mariusz 72 napisał(a):Płotek spoko tylko brak dziurek po goździach

Gwarantuję, że są.

Mariusz 72 napisał(a):Zieleń kiepska kolorystycznie... chyba za jaskrawa...

Ma być w ciemnej tonacji z lekkim podsychaniem ( wrzesień).
Większy problem mam z dobraniem ziemi ornej do ogródka.
Figuranty w planach – sztuk 2.

mae napisał(a):Faktycznie płotkowi by się przydały ślady po gwoździach, ale to wystarczy nakłuć, dać washa i już Nic straconego. Mnie się podoba. Pozoranci by się przydali, możesz im dać jakiś drucik w nogi i mocować na wcisk, wtedy będziesz mógł ich usuwać kiedy trzeba

Faktycznie nie pomyślałem o washu w otworach.
Figurantów dokładnie tak chcę montować.

Ostatnio wpakowałem się w dość intensywne brązy... nie radzę :-)
Oczywiście można lekko podbarwić brązem ale delikatnie.
Ziemia u nas jest zwykle szaro-czarna. Gdy mokra to ciemnieje.
Sucha jest silnie zszarzała. Zresztą wyjdź na spacer...

Też to zauważyłem. Tylko producenci pigmentów tej szarej ziemi jakoś nie widzą.
Na tej winiecie ziemia będzie naturalna, może lekko popudrowana. Już schnie.

"Nie widzą" bo to nieefektowne. Kto to kupi?

Taki efekt zszarzenia można poniekąd osiągnąć natryskując zbyt grubą warstwę bezbarwnego werniksu.

Co do samego modelu to mnie jak zwykle się podoba. Co jakiś czas sobie zerkam i "ogląduję" to i owo. Oprócz tego, że podziwiam scratch to bardzo mi się podobają kolorki na Jarkowych maluchach.

Prace w ogródku skończyłem. Ciężko wymodelować taki warzywnik.




Wstępnie winieta prezentuje się tak. Czas zabrać się za postarzanie pojazdu. Brudzenie tankietki całe do dopasowania.

Fajna ta kapusta (...może bardziej kalarepa)
Z czego zmajstrowałeś (i pozostałe krzaczki)?

Warzywa to laserowo cięty papier Noch-a (makiety kolejowe). Krzewy - klasyka - Polaka.

Piękny ogródek. Winietka naprawdę ładnie wygląda. Oby tak dalej.

Poprawiłem w miarę możliwości glebę. Dodałem trochę chwastów w burakach, bo były zbyt monotonne.

Fajne i coraz fajniejsze. Dorzuć jeszcze jakieś małe, suche gałązki pod krzaczek. Tam na jesień zawsze się coś złamie i leży na dole.

Mogły być powyrywane...
Dodaj może rozjechane kapuchy pod kołem przyczepki.

Jarek ale jakość fotek jest mizerna... pikseloza jpg.
Szkoda bo w wyższej rozdziałce by to pewnie ładniej się prezentowało.