Modelarstwo z pasją

Witam

Model Tamiyi z wykorzystaniem zestawu Eduarda. Zestaw taki sobie ale zawsze parę detali się znajdzie.

Co do malowania....

Długo zastanawiałem się nad dwiema możliwościami:

Standardowy NATO (trochę nuda)


A może białasek z misji w Libanie ? (Robi się ciekawiej ale w necie zatrzęsienie tego malowania)




Zastanawiałem się i zastanawiałem aż pewnego niezbyt słonecznego dnia przeglądając zagraniczne fora natknąłem się na fote która stała się inspiracją i motorem budowy modelu (TADAM)



A potem kolejna:



Konkludując model będzie przedstawiał pojazd w trakcie przemalowywania z standardowego kamuflażu NATO na biały UN
Jedyne czego mi jeszcze do szczęścia potrzeba to figurki kolesia z pistoletem natryskowym ;)

Tymczasem dwie focie z budowy:

Ciekawy model i fajne malowanie.Dobrze sobie radzisz z blaszkami. Zanosi się na bardzo atrakcyjną scenkę. Powodzenia.

Co to są "FOCIE" ?

Piotrel napisał(a):Jedyne czego mi jeszcze do szczęścia potrzeba to figurki kolesia z pistoletem natryskowym ;)

Tak na szybko :

T-35129 German tank crewmen (painting vechicles). Summer 1943-45. Two figures.

Wymiana główki i może się nada

Korowiow napisał(a):Co to są "FOCIE" ?

A czasem jak szybko piszę to mi się zdarza użyć takie śmiecia językowego.

Dzięki Kelo, dorobić maskę na twarz i się nadadzą, a wiesz może czy w Polsce je ktoś sprzedaję?

Figurki Tank Model prowadzi saharahobby musisz z nimi pogadać może ci ściągną.

Budowa właściwie zakończona. Pozostało kilka detali, muszę jeszcze poprawić tył. fartuchy boczne itd nie są zamontowane z powodu braku gęsi.
Póki co więc leclerc ląduje na pólkę i oczekuje na gąski bronco.(tamiyowskie się porwały więc potrzebuje zamiennik) Teoretycznie na zdjęciach widać że gąski są zamaskowane folią, ale raczej nie będę tego robił w swoim modelu ;).