Modelarstwo z pasją

Otrzymałem do dokończenia Pumę ze złożonym korpusem, toteż postanowiłem się nią zająć dość szybko coby pudło nie graciło i model nie uległ zniszczeniu. Warsztat będzie dotyczył głównie prac wykończeniowych nad pumą, oraz podstawki dla niej. Etap składania części sobie odpuściłem, bo chyba każdy wie na czym polega sklejanie modelu

Moja Puma to pojazd prosto z pudła w wyłączeniem skrajników, antenki i lufy od Jordi Rubio. Wybrałem pojazd z numerem 415 - dzięki czemu mogłem nie montować ohydnych kanistrów przednich zaproponowanych przez Italeri.
Model jest w stanie zaraz po nałożeniu kalek - dlatego się świeci i nie ma pomalowanych detali.

















Model malowany farbami Lifecolor. Kamuflaż malowałem "z ręki".

Z racji, że to niemczyzna i nie bawię się w waloryzację postanowiłem dokupić figurki w przystępnej cenie. Wybór padł na nowy zestaw Zvezdy:



















Tragedii nie ma, jakość chyba podobna do Miniartu, pomijając ślady po łączeniach formy

Pytanie nr 1: jak się nazywa kamuflaż mundurów pokazywanych przez Zvezdę? W instrukcji Zvezdy jest pokazane, że figurka trzymająca mapę może też być cała czarna, czy to prawda? A może każdy z tych figurantów mógłby mieć czarny mundur?

Widzę tam coś co przypomina Eichenlaubtarnmustera i Tupfentarnmustera. Teoretycznie wszyscy mogą być czarni ale to jeszcze zależy od kroju mundurów na figsach. Ciężko stwierdzić po tych zdjęciach co oni tam na sobie mają.

Czasu mało, postęp niewielki. Trzech figurantów dostało wymalowane części ciała :] Mundury i cała reszta jedynie w bazie.

























Zestaw ten jest z pewnością jednym z lepszym Zvezdy, choć pozycje figurek różnią się od tych z pudełka To co na pewno mocno denerwuje to ślady łączenia form na każdej części i przesunięcia. Niektóre figurki mają ciekawe pozy, biorąc też pod uwagę niezbyt dużą cenę, chyba warto je kupić do projektów niskobudżetowych. Twarze nie są tragiczne, choć najlepsze też nie (wszystkim musiałem coś zrobić z uszami). Myślę, że porównywalne do tych jakie można znaleźć w niektórych zestawach MasterBox.

Zvezdoludki wyszły następująco:



















Odrobinkę popracowałem nad wydechem:



Figurantów tak już chyba zostawię i wrócę do nich z ewentualnym brudzeniem, jak już podstawka będzie gotowa.

Jakieś opinie?

Chyba wyjdzie z tego diorama normandzka Miałem zrobić pumę na szybko, ale zainwestowałem w domek Miniartu.

masz świadomośc, ze uniformy to oni mają esesmańskie?

Nie mam takie świadomości, nie zgłębiałem tajników umundurowania niemieckiego. Miałem pewne obawy, toteż na początku wątku spytałem czy mogą być czarne (jako opcję taki kolor przedstawia instrukcja Zvezdy), ponieważ chciałem postawić je przy pojeździe z rejestracją WH. Co kategorycznie wskazuje na to, że są to mundury SS? Wydają się być podobne do WH.

mae napisał(a):Wydają się być podobne do WH.

bo sa podobne. mają natomiasy inny kształt i wielkośc zarówno poły kurtki jak i kołnieza. drobiazgiem są szwy na plecach, bo w tych figurkach żadnych nie widać..

Dzięki za wyjaśnienia. Faktycznie detale, o których piszesz także mnie zastanawiały, niemniej są na tyle podobne, że zaryzykowałem i zrobiłem z nich WH. Nikt poza Tobą niestety nie zwrócił mi na to uwagi, a ja nie mam wiedzy w tym temacie ani odpowiedniej literatury. Stało się, najwyżej będzie błąd merytoryczny, liczę na niekompetencję odbiorców oglądających produkt końcowy xD Decyzja o wyborze większego formatu pracy chyba była trafna, dzięki temu trudniej będzie dojrzeć niedoskonałości.

mae napisał(a): Stało się, najwyżej będzie błąd merytoryczny, liczę na niekompetencję odbiorców oglądających produkt końcowy xD Decyzja o wyborze większego formatu pracy chyba była trafna, dzięki temu trudniej będzie dojrzeć niedoskonałości.

dlatego nie wytykam ci tego błędu, a jedynie informuje, ze zdażyła ci się drobna nieścisłość. zebyś nie był zaskoczony jak ktos jeszcze wyskoczy z podobną konstatacją.

Wróciłem do Pumy, oto wyniki:





















Pewnie jeszcze do niej wrócę z odrobiną pigmentów, ale to jak już będzie stała na dioramie. Zobaczymy co mnie jeszcze najdzie

Nooo! Teraz to rozumiem! Super Puma!

Całkiem inny model
Jak robiłeś te grudki błota? zdmuchiwane aerografem z pędzla czy inny sposób? bo ładnie wyszło

Dzięki za komentarze!

Grudki błota to pigment zdmuchiwany z pędzla aerografem. Przy czym aby sobie ułatwić nakładanie grudek w pigment najpierw nalałem rozcieńczalnik ekstrakcyjny marki Dragon, poczekałem aż wyschnie, a następnie zabrałem się za nakładanie po ponownym dodaniu rozpuszczalnika. Po pierwszym dolaniu rozpuszczalnika i jego wyschnięciu grudki same się uformowały i później na pędzlu nie ulegały całkowitemu rozpuszczeniu.

Powalczyłem z budynkiem, zrobiłem deskowanie. Na dachu jeszcze brakuje gontów









Przygotowałem sobie już gips, kolejny krok to "gruzowanie" hehe

Puma fajna, o niebo iny pojazd, a i sceneria zapowiada się zacnie.