StuG III G 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Moderator: xenomorph

Re: StuG IIIG 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez subgrafik » wtorek, 20 maja 2008, 12:49

Metoda skuteczna, choć nie do końca mnie zadowala


:shock: - jestem ciekaw co, może być jeszcze skuteczniejsze.

Piękna robota póki co, i nie wiem czy gdzieś kiedyś - zachęcony Twoja relacją
się nie skusze coby wykonać swojego G też w fińskiej wersji.
You need nothing to be happy. You need something to be sad.
~ Mooji.
Avatar użytkownika
subgrafik
 
Posty: 1788
Dołączył(a): środa, 12 grudnia 2007, 15:46
Lokalizacja: Wolne Miasto Wroclaw

Reklama

Re: StuG IIIG 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Jarek Gurgul » wtorek, 20 maja 2008, 13:18

Dziękuję Wam za miłe słowa.

subgrafik napisał(a): :shock: - jestem ciekaw co, może być jeszcze skuteczniejsze...

Na przykład przewiercenie otworu w dachu na wylot i wsadzenie do środka sześciokątnego pręcika plastikowego. Właśnie to wypróbowuję (w pracy - więc nie mówcie nikomu ;o)).
Sprawdzę też wieczorem - jeśli znajdę - aberowskie sześciokątne nakrętki, które gdzieś kiedyś upchnąłem. Są bardzo płaskie, więc średnio nadają się do innych zastosowań (zwłaszcza te większe), ale tu może będą pasowały.

subgrafik napisał(a):...nie wiem czy gdzieś kiedyś - zachęcony Twoja relacją się nie skusze coby wykonać swojego G też w fińskiej wersji...

Szczerze polecam - zwłaszcza ze względu na bardzo twarzowe 'malowanka' Sturmich i nietypowe wyposażenie.

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6029
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: StuG IIIG 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Bathin » wtorek, 20 maja 2008, 13:37

Jarek Gurgul napisał(a):Na przykład przewiercenie otworu w dachu na wylot i wsadzenie do środka sześciokątnego pręcika plastikowego.

A skąd takowy pręcik wykombinować ?
Ja podziwiam Twoją precyzję, ja mam ogromne kłopoty z wklejaniem takich mikro pierdółek :-|
Avatar użytkownika
Bathin
 
Posty: 930
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 08:13

Re: StuG IIIG 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Jarek Gurgul » wtorek, 20 maja 2008, 13:58

Bathin napisał(a):A skąd takowy pręcik wykombinować ?

Na przykład ze sklepu 'w realu' lub internetowego. Ja moje pręciki kupuję na miejscu, w sklepie 'Modelarz' na Gdańskiej w Bydgoszczy. Dostępne są zarówno okrągłe i sześciokątne, jak również kątowniki, ceowniki, teowniki, 'zetowniki' i inne 'iki' w różnych rozmiarach. Kosztują odrobinę za dużo, jak na mój gust (pamięć mam dziurawą, więc nie chcę strzelać, ale ostatnio było to zdaje się jakieś 3,00 zł za okrągłe średnicy 0,5 mm i długości mniej więcej 25 cm), ale kupując co jakiś czas, na zapas można zbudować całkiem pokaźny magazynek, przydatny później w krytycznych momentach. Mimo ceny, warto się w nie zaopatrzyć - ja moje wykorzystuję na przykład do wykonywania drobnych detali, śrub, spawów i wielu innych elementów. Mają tę przewagę nad ciągnionymi z ramek (mam tu oczywiście na myśli okrągłe, bo sześciokątnych, czy innych o bardziej skomplikowanych przekrojach raczej nie ma z czego wyciągać :)), że na całej długości pręcika średnica jest zachowana, nie ma zgrubień, cieńszych fragmentów - idealna precyzja wykonania. Wadą jest brak niektórych rozmiarów - na przykład okrągłych o średnicy ~ 0,4 mm - takie potrzebne mi były ostatnio do wykonania spawów na StuG'u i musiałem dostępne 0,5 mm doprowadzić przy pomocy skalpela i papieru ściernego do właściwej 'średnicy'. Oczywiście nie były już tak okrągłe i równe po obróbce, ale w przypadku spawów było to nawet wskazane...

Bathin napisał(a):...ja mam ogromne kłopoty z wklejaniem takich mikro pierdółek :-|

Ja też :).

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6029
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: StuG IIIG 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Bathin » wtorek, 20 maja 2008, 14:16

Sklep "Modelarz", swego czasu kilka razy robiłem tam zakupy :)
Mi najbardziej zależy na pręcikach o przekroju pięciokątnym.
Dzięki za info.
Avatar użytkownika
Bathin
 
Posty: 930
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 08:13

Re: StuG IIIG 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Marek Barański » poniedziałek, 9 czerwca 2008, 08:38

A ja mam pytanie, fińskie późne Stugi mają dach przykręcany na wystające sześciokątne śruby, zaślepione stanowisko karabinu maszynowego sterowanego z wnętrza i dodaną elegancką tarczę dla km. To jest typowo fińska modyfikacja ?
Avatar użytkownika
Marek Barański
 
Posty: 952
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Re: StuG IIIG 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Jarek Gurgul » poniedziałek, 9 czerwca 2008, 09:57

Cześć Marku.

Śruby to oczywiście 'typowo niemiecka modyfikacja'. 'Późne' sześciokątne, niewpuszczone w dach śruby pojawiły się według mojego rozeznania i obserwacji pod koniec 1943 roku i wynikało to pewnie, o czym pisałem wyżej, z rachunku ekonomicznego.
Śrub wpuszczanych w płytę dachu prawie nie widać. Nawet na zbliżeniach trzeba się nieźle wysilić, żeby dojrzeć jakiego są rodzaju, a na zdjęciach archiwalnych, kiepskiej jakości nie widać ich wcale. Natomiast śruby 'niewpuszczane' są widoczne dość dobrze, nawet na słabych fotkach, choćby w postaci cienia. I jeśli przyjrzeć się zdjęciom StuG'ów z IIWŚ, widać, że na pojazdach wczesnych serii śrub najczęściej 'nie widać' (jedynie gołą płytę), a na późnych widać jeśli nie same śruby wyraźnie, to przynajmniej ich cień, ewentualnie jedno i drugie (śruba+cień).
Niektóre 'wczesne' fińskie StuGi mają śruby częściowo wpuszczane/wystające nad dach, ale są to po prostu uzupełnienia braków, które powstały przez sześćdziesiąt lat. Poza tym śruby są inne, niż 'niemieckie' - odrobinę mniejsze. Widać takie śruby razem ze 'standardowymi' wpuszczanymi (sześciokątnymi lub okrągłymi z nacięciem), a czasami są to po prostu zbyt słabo wkręcone po 'fińskiej' restauracji niemieckie, sześciokątne 'wpuszczane'.
Nie rozgryzłem tylko na razie (a właściwie nie mam pewności), czy wystające śruby na późnych StuG'ach, to tylko Alkett, czy również MIAG. Ale generalnie można przyjąć, że jeśli pojazd ma Saukopf, to ma również wystające śruby. Dotyczy to również większości StuH'ów jakim się przyglądałem, choćby tych ze wzgórz Seelow (FMR).

Natomiast usunięcie w późnych StuG'ach zdalnie kierowanego km-u (Rundumsfeuer'a), zainstalowanie tarczy z gniazdem na km i użycie sowieckiego km-u DT, to typowo fińska modyfikacja. Według Finów DT przewyższał pod względem odporności na trudne warunki niemieckie MG34/42 (których nie dało się też stosować do strzelań przeciwlotniczych w konfiguracji 'ze zdalnym sterowaniem'), a bardziej prozaiczną przyczyną tej wymiany była stosunkowo duża ilość sowieckiej amunicji do DT i pokrewnych km-ów, jak i samej broni, jaką Finowie dysponowali. Była to taka swego rodzaju standaryzacja sprzętu.

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6029
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: StuG IIIG 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Marek Barański » poniedziałek, 9 czerwca 2008, 11:04

Mi głównie chodzi o to czy występowały dachy z wystającymi łbami śrub i tarczą dla MG ale z tego co widzę albo jedno albo drugie - w moim przypadku Fin w grę nie wchodzi :D .
Avatar użytkownika
Marek Barański
 
Posty: 952
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Re: StuG IIIG 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Jarek Gurgul » poniedziałek, 9 czerwca 2008, 14:16

Widzisz, nieprecyzyjnie może to ująłem, rozbiłem odpowiedź na dwie części, a nie chciałbym Cię wprowadzić w błąd.
Jestem pewien, że jeśli 'późny' StuG, bez tarczy ma Saukopf, to ma również wystające śruby. Nie znaczy to jednak, że nie było 'niemieckich' pojazdów z wystającymi śrubami i jednocześnie z tarczą, a nie Rundumsfeuer'em. Były, natomiast pewności nie mam co do tego, czy wszystkie 'późne' MIAG'i miały wystające śruby, czy zdarzały się także 'późne' MIAG'i jeszcze ze śrubami wpuszczanymi, bo z kolei wszystkie 'późne' Alketty według mojej wiedzy miały śruby wystające. Ale to była taka dygresja 'nie na temat' i obok Twojego pytania.

Także spokojnie możesz przyjąć, że były 'późne', czy raczej 'średnie' StuG'i z wystającymi śrubami i tarczą, choć jednak bardzo trudne 'do trafienia'. Byłaby to produkcja z późnego 1943. Ja kojarzę zdjęcie tylko jednego takiego i z tego, co pamiętam, miał on już dopancerzenie wieżyczki dowódcy.

Podsumowując, żeby uprościć moje zagmatwane wywody i przypuszczenia w tym nieco zawiłym temacie :):
1. na 'wczesnych' StuG'ach wystających śrub nie uświadczysz,
2. StuG'i z Saukopf i sterowanym z wewnątrz km-em (czyli z 'późną' nadbudową) miały wystające śruby,
3. bywały 'średnie' StuG'i z wystającymi śrubami i 'oryginalną', niemiecką tarczą, czyli bez gniazda Rundumsfeuer'a, ale rzadko (produkcja z końca 1943, jeszcze bez Saukopf'a),
4. nie mam pewności, czy wszystkie 'późne' MIAG'i miały wystające śruby, czy zdarzały się także z wpuszczanymi.

Tak w ogóle, jak w przypadku innych pojazdów produkowanych w bardzo dużych ilościach, określenia 'wczesne', 'średnie', 'późne' trzeba ująć w duży cudzysłów. StuG IIIG co prawda nie przechodził tylu modyfikacji, co na przykład T-34, czy Sherman, ale i tak sporo, by nie dało się wyodrębnić ścisłych, konkretnych podwersji. Zawsze trzeba przyjrzeć się wybranemu 'przypadkowi'.

Są ogólne zasady, ale bez problemu można znaleźć od nich wyjątki. Lista (niepełna) modyfikacji w wątku w dziale konkursu 'Panzer Master' http://pwm.org.pl/viewtopic.php?t=3130 jest długa. Część z tych modyfikacji (zwłaszcza, jeśli chodzi o kadłub, dopancerzenie nadudowy, czy rolki podtrzymujące gąsienice) da się z większą pewnością przypisać do tych 'wczesnych'/'późnych'/'średnich' podwersji StuG'a, ale wiele z modyfikacji występowało równolegle przez prawie całą produkcję pojazdu. Na przykład wsporniki błotników montowane przez Alketta - 'późne' tłoczone, stosowane były od pierwszej połowy 1943, ale znaleźć można 'wczesne' rurowe na pojazdach budowanych później. 'Wczesne' skrzynkowe, spawane osłony jarzma armaty stosowane były przez MIAG'a do końca produkcji w 1945. I tak dalej, i tak dalej...

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6029
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: StuG IIIG 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Marek Barański » poniedziałek, 9 czerwca 2008, 15:39

Swoją odpowiedzą zaoszczędziłeś mi Jarku dużo nudnej pracy, dzięki. Fakt że taka kombinacja mogła mieć miejsce jest dla mnie wystarczający tymbardziej że Stug którego buduję to cudak jakich mało :D .
Avatar użytkownika
Marek Barański
 
Posty: 952
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Re: StuG IIIG 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Mariusz 72 » czwartek, 28 maja 2009, 22:00

Jarku tempo masz chyba jeszcze gorsze niż moje ale dokładność powalająca. Melduję, że obserwuję :-)
Avatar użytkownika
Mariusz 72
 
Posty: 1157
Dołączył(a): poniedziałek, 16 czerwca 2008, 23:33
Lokalizacja: Środa Wlkp.

Re: StuG III G 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Domi » wtorek, 26 października 2010, 11:46

Jarku, nie wiem czy widziałeś tą nowość?

http://www.tamiya.com/english/products/ ... /index.htm
I parę zdjęć na tej stronie (tak gdzieś w połowie)
http://www.tamiya.com/english/hobbyshow ... .htm#35310

Temat fajny, super że Tamiya zabrała się za realizację - ale oprócz dodatkowej ramki, zakres przeróbek na wczesnego Sturmiego w zasadzie pozostaje taki sam jak w Twoim rozpoczętym modelu.
Dodatkowo jeszcze dopiszę do listy Twoich zmian, zmianę typu wsporników błotnika (o ile jeszcze o tym nie wiesz), jako że StuG Liisa i Aili były produkcji MIAG, a z tego co widzę w modelu są późne wsporniki ALKETT.
Jak tylko będę miał dostęp do skanera, postaram Ci się zeskanować zdjęcia obu wozów, oczywiście jeżeli temat nadal będzie aktualny :-)

pozdrawiam
Dominik
Avatar użytkownika
Domi
 
Posty: 245
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 17:46
Lokalizacja: Rzeszów

Re: StuG III G 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Jarek Gurgul » wtorek, 26 października 2010, 11:58

Temat nadal (powiedzmy) aktualny, więc wszelka pomoc wskazana.
Co do wsporników, te tamiyowskie na moim StuG'u są już usunięte, kupiłem też błotniki Abera, by móc to odpowiednio przerobić, więc będą właściwe - rura z trójkątnym wspornikiem.

Aha, jeśli nie pisałem wcześniej, to teraz wspomnę, że wybrany egzemplarz to Ps.531-08 Aili. Przerobiłem już między innymi włazy na przedniej płycie i odwrotu nie ma.

A Tamiya oczywiście odwaliła stary numer - budujesz wersję, której nie ma, to ci to pod koniec firma wypuści na rynek...

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6029
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: StuG III G 'Sturmi' - Tamiya - 1:35 - open...

Postprzez Domi » wtorek, 26 października 2010, 13:22

Jarek Gurgul napisał(a):A Tamiya oczywiście odwaliła stary numer - budujesz wersję, której nie ma, to ci to pod koniec firma wypuści na rynek...


Nie ma tego złego... Ten nowy StuG Tamiyi to dobra baza wyjściowa do zrobienia późnego Sturmiego. Kalki mogą przydać się do wczesnego.
Teraz ja się boję zaczynać swojego w 1/48 :-)

Domi
Avatar użytkownika
Domi
 
Posty: 245
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 17:46
Lokalizacja: Rzeszów

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości