Modelarstwo z pasją

Siema!

Część składowa DIORAMY :

Widok ogólny


Dorabiane z blachy
skrzynka

beczka

siatka

Oberwane zawieszenie i wypalone kółka

Spawy na wieża (obawiam się, że trochę przesadziłem )


pozdro
Filip

To raczej powinny być ślady po łaczeniu formy odlewniczej.

Marek Barański napisał(a):To raczej powinny być ślady po łaczeniu formy odlewniczej.

Znaczy się zrobiłem kompletne science fiction?

No ciekawie się zapowiada:) A jakieś konkretne plany co do dioramki?

Nie zrobiłeś s-f, Basar, jest taka nieścisłość w nazywaniu tego spawami czy łączeniem form i o to Markowi chodziło.
A model budujesz elegancko.

Mam pytanie o skrzynkę z blaszki. Ona jest lutowana?
Ja w moim teciaku z puszki po piwie robiłem ale Twoja wygląda na grubszą i solidniejszą.
Jaki masz materiał na błotniki i skrzynki ?

Kibicuję !

Kabanos napisał(a):No ciekawie się zapowiada:) A jakieś konkretne plany co do dioramki?

Powinienes dokladniej przeczytac pierwszy tekst Basara.

OOOPS nie zauważyłem linku... sorki...

Widzę, że jeszcze nie dokleiłeś osłon peryskopów, więc mam jedną radę. Otóż musisz nakleić jedynie ścianki, a z daszków zrezygnować. Peryskopy Mk.4 wojennej produkcji nie posiadały daszków- były gołe od góry. Niestety Dragon, zresztą jak i inni producenci nie biorą tego pod uwagę. Ma to wyglądać tak jak, w tym przypadku na ISie-2 (jedna uwaga, peryskop jest tutaj wyjęty. Osłona za to jest kompletna):

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 35d4a.html

A tutaj galeria tego ISa, pochodząca z Modelworku:

http://modelwork.pl/viewtopic.php?t=6530

Modelarz napisał(a):Nie zrobiłeś s-f, Basar, jest taka nieścisłość w nazywaniu tego spawami czy łączeniem form i o to Markowi chodziło.

Uff..

Modelarz napisał(a):Mam pytanie o skrzynkę z blaszki. Ona jest lutowana?
Ja w moim teciaku z puszki po piwie robiłem ale Twoja wygląda na grubszą i solidniejszą.
Jaki masz materiał na błotniki i skrzynki ?

Lutowana i klejona cyjanoakrylem (jest chyba bardziej pancerna niż sam czołg )
Materiał o ile dobrze pamiętam to blacha mosiężna 0.2 mm kupiona w hurtowni metalowej. Czasami używam jeszcze blachy drukarskiej (idziesz do byle jakiej drukarni i dają Ci to z uśmiechem, bo dla nich to śmieć. Materiał podobny do puszek po piwie, a masz go w wiekszych arkuszach i do tego odpada prostowanie )

PiterATS napisał(a):Widzę, że jeszcze nie dokleiłeś osłon peryskopów, więc mam jedną radę. Otóż musisz nakleić jedynie ścianki, a z daszków zrezygnować. Peryskopy Mk.4 wojennej produkcji nie posiadały daszków- były gołe od góry. Niestety Dragon, zresztą jak i inni producenci nie biorą tego pod uwagę. Ma to wyglądać tak jak, w tym przypadku na ISie-2 (jedna uwaga, peryskop jest tutaj wyjęty. Osłona za to jest kompletna):

Hehe chociaż raz mój brak pośpiechu okazał się pozytywny w skutkach. Dzięki!

Pozdro
Filip

Efekt kilku ostatnich godzin:


F.

Mały apdejt. Tym razem w bój poszyły pigmenty. Docelowo tylko ta cześć czołgu będzie wypalona. Dookoła chcę użyć po raz pierwszy techniki lakieru do włosów, zeby zrobić przejście do części niespalonej.




Za wszelkie uwagi będę dźwięczny

pzdr
F.

Tym razem zająłem się wszystkim tym, co jest dookoła wypalonej części tanka. Miało być color modulation, ale jako że w malowaniu aerografem jestem jeszcze zorientowany, jak krewetka w oceanie, wyszło bardziej color chaos Na granicy spalenizny zastosowałem lakier do włosów i muszę przyznać, że jestem mile zaskoczony jak prosta i przyjemna jest to technika.

Doczekać się nie mogłem następnego odcinka relacji

Modele z CM wyglądają efektownie i bardzo żywiołowo ale rozmieszczenie barw musi być raczej dokładnie przemyślane. Moja praktyka z aero jest zaledwie kilkunastodniowa więc ekspertem nie jestem, ale myślę, że w niektórych miejscach powinieneś modulację złagodzić - na pewno niespalona boczna krawędź klapy z grillami (środkowa fotka) wygląda nienaturalnie.
W zasadzie tylko to mi się nie podoba, wszelkie inne niespalone powierzchnie są miodzio, gruz też bardzo fajnie "poukładany".
Ekspertem od malowania spalenizny również nie bywam (i sam chyba nigdy się na wraki nie porwę) ale proponuję dodać więcej czerni i bieli dla kontrastu. Sporo sadzy przyda się wokół miejsc trafienia a najwięcej popiołu zsypał bym na fragment błotnika. Wtedy również spalona cześć będzie widowiskowa...(chyba)

Straszny mam sentyment do tego DMLa...hehe


Oglądam dalej

Piękna rdza!!!!
Trzymam kciuki za efekt końcowy
Pozdrawiam

Wie ktoś może jak powinny wyglądać uchwyty/trzymadełka do dodatkowych zbiorników? Bo taki jakiś goły ten teciak i chciałbym je dorobić..