Modelarstwo z pasją

Witam,
W tym roku mam zamiar ukonczyc model to konca konkursu, wiec zaczynam go juz teraz aby miec wiecej czasu. Model znany zapewne fanom sowieckiej broni pancernej, jest taki sam jak Zvezdowy, ale kupilem Dragona poniewaz upolowalem go taniej niz zvezde, co wiecej podobno plastik jest u Dragona lepszy.Do modelu uzyje blaszek Eduarda( moje pierwsze powazne starcie z nimi) oraz lufe RB. Model bedzie przedstawial wersje BMP-2, a nie BMP-2E . W pudelku sa po prostu ramki z dodatkowymi czesciami do wersji E ktorych akurat nie uzyje.



pozdrawiam
Fazzi
PS. Nastepne zdjecia beda juz robione na przyzwoitym tle

Kibicuję .

No to pozamiatane.

Oglądamy

Niby nic ciekawego nie zrobilem, ale z kronikarskiego obowiazku wstawiam. Z gasienicami meczylem sie niemilosiernie, ale w koncu udalo sie je skonczyc. Poza tym poprzyklejalem troche blaszek, skleilem kadlub (spasowanie fatalne, trzeba szpachlowac), wstawilem lufe .





Co do malowania to jeszcze nie mam pomyslu, ale najprawdopodobniej bedzie zielony.
pozdrawiam

fazzi napisał(a):Co do malowania to jeszcze nie mam pomyslu, ale najprawdopodobniej bedzie zielony.
pozdrawiam

Maźnij go różowym

Oczekuję na dalsze etapy.

[quote="fazzi"

[/quote]

Nie za duże te zwisy ? W "bewupach" gąski są dość mocno napięte bo to żwawy i ruchliwy wóz jest i mogą spaść na ostrym zakręcie

http://data.primeportal.net/apc/sunderm ... right3.jpg

Wlasnie widac tu moje efekciarskie zapedy, mam nadzieje ze pod bocznymi oslonami nie bedzie tego widac.

Ja również z całych sił trzymam kciuki

fazzi napisał(a):Wlasnie widac tu moje efekciarskie zapędy, mam nadzieje ze pod bocznymi oslonami nie bedzie tego widac.

Nie będzie.
Łącze się w bólu, sam robiłem kiedyś ten model, masakryczne spasowanie

Wygląda dość symetrycznie

Jakby ktoś był zainteresowany , to zapraszam do galerii( link w moim podpisie), modelu standardowo nie zdążyłem skończyć w terminie

Na kim? (na czym?) się mścisz z tym "sowieckiej"? Trywialne... Napinacze gąsienic (nie gąsek, panowie sztucznie wyluzowani) pozwalały na ugięcie (zwis) 5-7 cm od prostej, łączącej "podpieraki" (rolki biegu powrotnego). BMP w tej modyfikacji służące "za rzeczką" nie były malowane na zielono. Najbliższy oryginałowi jest humbrolowski 72(choć to brzmi śmiesznie...). Miałem okazję oglądać w tym małym muzeum dawnej szkoły pancernej Malinowskiego w Moskwie.
A pługi p/minowe to też radosny pomysł Dragona (czy kto to tam zrobił...). Nie ta spoistość gleby do masy i szybkości transportera.
Pozdrawiam.

Paweł te zwisy są zbyt za duże, bo z moich zdję gąsienice są napietę prawie na maksa, z tego powodu że ten czołg lekki jest bardzo szybki.