Modelarstwo z pasją

Ostatnio rozpocząłem malunki zbudowanego już kilka miesięcy temu nieco podrasowanego Beobachtunga. Jak widać na zdjęciu kilka rzeczy dorobiłem, przede wszystkim wieżowe osłony i zimmerit. Dokładnie nie zdecydowałem się jeszcze na barwy dywizyjne, ale jak wnoszę po zdjęciach te pojazdy zazwyczaj nie miały nawet żadnych numerów taktycznych, nie mówiąc o godłach jednostek. Mnie akurat zaciekawił egzemplarz z Panzerwrecksów opisywany jako wóz z 1, 9 bądź 12 dywizji SS z walk w Normandii,z tym, że tamten to Ausf. G, a i kamuflaż ma jednobarwny (co z resztą jest bardzo częste w przypadku obfotografowanych egzemplarzy, ja jednak zdecydowałem się na coś "ciekawszego").



Przed samym malowanie zmieniłem jeszcze plastikowy kikut-imitację lufy na miedzianą rurkę o średnicy 1.9 mm
Tym razem znów użyłem do malowania Lifecolorów i przyznam szczerzę, że już przy nich zostanę na dobre. Zdecydowanie lepiej mi się nimi pracuje niż tamijami, które przeznaczę teraz na podkład. Gdyby ktoś się wahał czy kupować te farby to polecam. Świetnie się rozprowadzają zarówno aerografem i pędzlem, nie pozostawiając smug.





Radek

Siema (-:
Wygląda zacnie ta III, czy była by opcja wrzucenia fotek z większym zoom-em?. Zapewne będzie można bardziej oko pocieszyć.

Czekam na kolejne fotki ;-)

Piękna ta III już na tym etapie. Na "niemieckiej myśli technologicznej" to ja się nie znam, ale podoba mi się ten zimmerit.

Czołem,
Większych zdjęć niestety nie będę wstawiał, te muszą wystarczyć. Trochę zbliżeń pojawi się przy okazji galerii dioramy, którą planuję z tym modelem. Krótki artykuł o zimmericie wykonanym na tym modelu ukazał się niedawno w Super Modelu nr 43.
Dzięki za odzew i do następnego razu.

Nie wiedzieć czemu, ten zimmerit nie przypadł mi do gustu, reszta jaju najbardziej na +.

Szkoda że większych fotek nie będzie, bardzo mi się podobają zdrapki na osłonach wieży i liczyłem na jakieś zbliżenie.

Kamuflaż też bardzo ładny, szczególnie w świetle ostatnich dyskusji o średniej współpracy Lifecolora z aerografem.

Tomek myślę, że to kwestia wprawy, dobrania proporcji farba-rozcieńczalnik i odpowiedniego ciśnienia, chociaż Lifecolor tak jak i inne akryle przysycha nieco na dyszy, trzeba to co jakiś czas zmywać. Aha, używam ich firmowego thinnera, to też istotne czym się rozcieńcza.
Zbliżenia dołączę jak tank będzie gotów.
Dzięki za komentarze.

Mnie tego nie musisz mówić, bo ja maluję tymi "najbardziej badziewnymi" czyli Vallejo

A ja przekornie chciałbym je zobaczyć właśnie teraz, bo najwięcej na obecnym etapie zobaczę z tego co mnie interesuje.

Dla mnie podoba się zimmerit jak i kamo , LC jeszcze aerkiem nie malowałem ale pędzelkiem ładnie się maluje zresztą ja maluję wszystkim

Wygląda naprawdę zacnie. Te LC, to są farbki z jakieś serii do niemieckiej pancerki, czy na sztuki kupowane?

Mam kilka setów, między innymi kamuflaż dla niemieckich pojazdów i easy 3 Dunkelgelb (ale tu akurat użyłem innych kolorów jako podkład, geldbraun i dust). Do namalowania plam standardowy olivegruen rozjasniany geldbraunem i rotbraun.

Radek

Co do wcześniejszych zdjęć to muszę przyznać, że miałem domyślnie ustawione zmniejszenie do 800x600, oryginalnie wgrywałem większe zdjęcia. Te może bardziej zadowolą oglądaczy Model muszę jeszcze zawerniksować na matowo, potem potraktować górę kadłuba pigmentami, generalnie jeszcze trochę zabawy zostało.
Szukam też jakichś numerów na wieżę, ale niestety większość tego typu wozów sfotografowana w 1944/45 roku nie nosi żadnych oznaczeń prócz krzyży.

Siema (-:

Wyglada bajecznie ;-) brakuje naszego zachodniego przyjaciela w wierzy. Będziesz robił do tego jakąś podstawkę / dioramę ?
Swoją droga pytanie brzmi czy faktycznie na siłe jest sens dobierać numer taktyny ...

Model sweet

Nie chodzi o to by dobierać na siłę, tylko numery taktyczne zawsze dodają akcent kolorystyczny, który normalnie na modelu raczej nie występuje, a przynajmniej stwarzają taką okazję, tutaj pewnie pojawić by się mogło coś w rodzaju białych numerów bez wypełnienia (sam obrys), może z czarnym wypełnieniem. Tak bym przynajmniej to widział.
Diorama jest w planach, ale na Bytom już z nią raczej nie zdążę.

Łanie Panie badzio łanie.