Strona 1 z 1

Problem z farbką.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2013, 21:58
przez Krzychu2341
Witam!
Przeglądam te forum dosyć długo i w końcu postanowiłem skleić jakiś pojazd pancerny.
Kupiłem farbkę firmy Pactra "Russ Amor Green" żeby pomalować T-34/85. Maluje areografem wiec chciałem się upewnić jaki kolor wyjdzie i pomalowałem wrak samochodu jaki mi został po wcześniejszej przygodzie z tuningiem modeli :P .Kolor wyszedł mi pół połysk a miał wyjść matowy(farbkę porządnie wymieszałem). Czy ktoś na to jakieś rady? Polecacie jakieś inną farbkę ?

Pozdrawiam
Krzysiek

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2013, 22:12
przez Rafal
Krzychu2341 napisał(a):Witam!
Przeglądam te forum dosyć długo i w końcu postanowiłem skleić jakiś pojazd pancerny.
Kupiłem farbkę firmy Pactra "Russ Amor Green" żeby pomalować T-34/85. Maluje areografem wiec chciałem się upewnić jaki kolor wyjdzie i pomalowałem wrak samochodu jaki mi został po wcześniejszej przygodzie z tuningiem modeli :P .Kolor wyszedł mi pół połysk a miał wyjść matowy(farbkę porządnie wymieszałem). Czy ktoś na to jakieś rady? Polecacie jakieś inną farbkę ?

Pozdrawiam
Krzysiek


Jedną - lepiej czytać opisy farb. To jest półmat.

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2013, 22:18
przez Krzychu2341
Wiesz u mnie opis był czy co to było na farbce było zaklejone cena i kodem kresowym,ale dzięki ze powiedziałeś ze to jest półmat.

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2013, 22:34
przez robert.bednarczyk
Tak to jest z tą Pactrą - też się złapałem ze dwa razy na półmat zamiast matu. A na marginesie - daj sobie spokój z Pactrą - jeśli malujesz aero kup Gunze serii C lub Tamiyę - do pancerki Tamka ma lepszą gamę kolorów - zapłacisz za flaszkę dwa razy więcej ale i farby jest sporo więcej. Problemem jest niestety cena rozcieńczalników do tych farb - tu już się oszczędności nie zrobi - flaszka 0,4 l do Gunze ok.80 zł. ale wystarczy na sporo malowań. RB.

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2013, 22:43
przez Krzychu2341
robert.bednarczyk napisał(a):Tak to jest z tą Pactrą - też się złapałem ze dwa razy na półmat zamiast matu. A na marginesie - daj sobie spokój z Pactrą - jeśli malujesz aero kup Gunze serii C lub Tamiyę - do pancerki Tamka ma lepszą gamę kolorów - zapłacisz za flaszkę dwa razy więcej ale i farby jest sporo więcej. Problemem jest niestety cena rozcieńczalników do tych farb - tu już się oszczędności nie zrobi - flaszka 0,4 l do Gunze ok.80 zł. ale wystarczy na sporo malowań. RB.


Dzięki :) . Tamki używałem ale do samochodów, a nie można kupić jakiegoś tańszego rozcieńczalnika który był by kompatybilny z tym orginalnym. Bo portfel gimnazjalisty nie jest za ciekawy :P .

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2013, 22:53
przez robert.bednarczyk
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że rozcieńczalnik do Gunze C działa świetnie także z farbami Tamiyi więc już jakaś kompatybilność i oszczędność jest. Próbowałem kiedyś użyć płynu do zmywania farb akrylowych Wamodu gdy skończył mi się oryginalny rozcieńczalnik - no i omal nie zmarnowałem fajnego modelu - był dramat. Może na początek kup mniejszą flaszkę tego rozcieńczalnika choć wg mnie to się nie opłaca. Tu masz link dla porównania. http://www.gunze.pl/go/_category/?idc=i ... ng&lang=pl
Jeśli się zdecydujesz to bierz pod uwagę te z opóźniaczem czyli z żółtymi elementami na etykietach. RB.

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2013, 22:59
przez Soris000

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: poniedziałek, 11 marca 2013, 23:03
przez Krzychu2341
robert.bednarczyk napisał(a):Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że rozcieńczalnik do Gunze C działa świetnie także z farbami Tamiyi więc już jakaś kompatybilność i oszczędność jest. Próbowałem kiedyś użyć płynu do zmywania farb akrylowych Wamodu gdy skończył mi się oryginalny rozcieńczalnik - no i omal nie zmarnowałem fajnego modelu - był dramat. Może na początek kup mniejszą flaszkę tego rozcieńczalnika choć wg mnie to się nie opłaca. Tu masz link dla porównania. http://www.gunze.pl/go/_category/?idc=i ... ng&lang=pl
Jeśli się zdecydujesz to bierz pod uwagę te z opóźniaczem czyli z żółtymi elementami na etykietach. RB.


Poczekam do świąt i kupie tego za 80 zł i farbkę Gunze bo nie chcę zniszczyć modelu . Jeszcze raz dzięki.

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: wtorek, 12 marca 2013, 18:25
przez Mariusz 72
Nie bardzo rozumiem dlaczego polecasz Robercie Gunze C. Nie lepiej użyć H?
Jeśli się nie mylę to C jest silnie smrodliwa, tak samo jak metalizery.
Natomiast H ma dość łagodny alkoholo-podbny zapach (w małych stężeniach).
Co do cen rozcieńczalników to chyba podobne...

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: środa, 13 marca 2013, 09:17
przez merlin_PL
Ja się odezwę.
Czy to , że wyszło na półmatowo to tak naperawdę taki wielki problem ? . Kolega nie napisał czy to finalny etap malowania , czy na to pójdą kalki , wash i pigmenty . Jak finalny to może pokryc lakierem matowym według uznania. Jak przed nim kładzenie kalek, washe to model i tak powinien dostac błyszczący , a potem mat więc może naprawdę nie ma się czym przejmować.

Co do farb. Ja zwyczajowo polecam tamiyę. No rozcieńczalnik gunze kosztuje , ale starczy na dość długo .Inna sprawa jest , że jak czytam relacje w zachodniej prasie modelarskiej to tam się w dalszym ciągu maluje Tamiyami roźcieńczonymi ich firmowym rozcieńczalnikiem do akryli i jakoś wielkiego lamentu nie ma. Aczkolwiek ja wolę rozcieńczać gunze.

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: środa, 13 marca 2013, 10:12
przez piotr dmitruk

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: środa, 20 marca 2013, 12:10
przez robert.bednarczyk
Mariusz 72 napisał(a):Nie bardzo rozumiem dlaczego polecasz Robercie Gunze C. Nie lepiej użyć H?
Jeśli się nie mylę to C jest silnie smrodliwa, tak samo jak metalizery.
Natomiast H ma dość łagodny alkoholo-podbny zapach (w małych stężeniach).
Co do cen rozcieńczalników to chyba podobne...


Przepraszam Mariusz, że dopiero teraz się odzywam ale nie zaglądałem na forum chyba z tydzień.
Gunze C polecam z czystym sumieniem bo od kilku lat te farby dominują w moim warsztacie. Dla mnie to rewelacja, a szczególnie wyróżnia je znakomity pigment, którego ziarno jest niedostrzegalne nawet przy kolorach matowych w dużym powiększeniu. Faktycznie farby smierdzą okropnie, choć jak się człowiek uzależni ;o) to z czasem ten "zapaszek" polubi :roll: . Guznze H prawie nie znam - kiedyś chyba używałem jednej farbki. Któryś z kolegów modelarzy twierdził, że one są prawie identyczne jak Tamiya - opinia zasłyszana ale jeśli tak jest to wg mnie zwłaszcza farby matowe mają nieco grubiej zmielony pigment niż Gunze C, co bywa widoczne w powiększeniu. A może to kwestia rozcieńczalnika - nie wiem. Dla mnie, zwłaszcza w modelarstwie lotniczym Gunze serii C to nr 1. W pancerce częściej używam Tamiyi ale to z uwagi na lepszą gamę kolorów w tym temacie.
W miarę upływu lat człowiek staje sie coraz bardziej konserwatywnym betonem i nie ma ochoty na zmiany, zwłaszcza tego co działa dobrze. Pozdrawiam. RB.

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: środa, 20 marca 2013, 14:19
przez Mariusz 72
Piotr fajna tabelka :)

Robercie. Wolę jednak H.
Szkoda tylko, że bardzo słabo współpracują z pędzlem...

Z serji C mam tylko metalizery. Nie wiem jak inne farby ale z metalizerami jest kłopot
bo bardzo szybko odparowują i trzeba ciągle dolewać rozpuszczalnika.

Rozumiem Cię bo wymiana farbek to spory problem. Zarówno koszt jak i brak "kompatybilności".

Re: Problem z farbką.

PostNapisane: piątek, 22 marca 2013, 10:58
przez robert.bednarczyk
Mariusz 72 napisał(a):Piotr fajna tabelka :)

Robercie. Wolę jednak H.
Szkoda tylko, że bardzo słabo współpracują z pędzlem...

Z serji C mam tylko metalizery. Nie wiem jak inne farby ale z metalizerami jest kłopot
bo bardzo szybko odparowują i trzeba ciągle dolewać rozpuszczalnika.

Rozumiem Cię bo wymiana farbek to spory problem. Zarówno koszt jak i brak "kompatybilności".


Seria C w ogóle nie nadaje sie pod pędzel - jedynie drobniutkie datele można bezpiecznie "pędzelkować". Tradycyjne metalizery Gunze faktycznie są takie sobie. Ale firma wprowadziła na rynek jakiś czas temu serię "supermetalic" i z czystm sumieniem mogę powiedzieć, że są absolutną rewelacją. Idealnie, gładko kryją powierzchnię, schną błyskawicznie, nie rozpylaja tych diabelskich srebrzących drobinek po całym otoczeniu......, a co także istotne nadają się do lakierowania. Są. drogie ale zdecydowanie warte swojej ceny. RB.