Debiut PzIV ausf H Tamiya
Witajcie, od jakiegoś czasu dłubię sobie modeliki w skali 1:48 i 1:35 jednak nie jestem zadowolony ze swoich osiągnięć.
Pomimo oglądania waszych prac, warsztatu i przeglądania poradników nie patrze na swoje prace z satysfakcją, odczuwam niedosyt dlatego chciałbym żebyście pomogli mi odnaleźć błędy i ewentualnie wskazać drogę ich eliminacji.
Na model do testowania wybrałem wczesna wersje H która ma tą zaletę, że posiada dodatkowe osłony boczne które w razie spaprania modelu pozwolą zamaskować nieudane eksperymenty.
Jako kamuflaż wybrałem następujące malowanie, które powinno być osiągalne dla mnie przy moich możliwościach manualnych i technicznych.

W przypadku spaprania malowania lub efektów model zostanie przemalowany na prostszy schemat:

Na obecnym etapie mam złożone wszystkie podstawowe elementy i rozpocząłem cięcie na poszczególne elementy osłon bocznych, które Tamiya dostarcza jako jedna całość,zakupiłem plastikowe gąsienice bo gumowe mnie odrzucają.
Rozpocząłem malowanie wanny jednak spotkała mnie przykra przygoda, upuściłem aerograf na posadzkę i od tej pory nie chcę ze mną współpracować. Z jednej strony jest to bodziec by nabyć nieco bardziej zaawansowany model dwufunkcyjny, z drugiej w swej niecierpliwości dokończyłem wannę pędzelkami. Nie jestem z tego zadowolony jednak liczę, że kamuflaż i efekty lekkiego błocenia zakryją nierówności farby. Poza tym wydaje mi się że te nieregularności można potraktować jako ślady eksploatacji itd. Ale ocenę tego pozostawiam Wam.
Na wannie wykonałem wstępne brudzenie.
prawa strona wanny

wanna lewa strona z penetracja przez pocisk 76mm który uwiązł na wysokości drugiego wózka.

Tył z wyrdzewionym tłumikiem

Liczę na waszą pomoc i dziękuję za wszelkie uwagi.
Pomimo oglądania waszych prac, warsztatu i przeglądania poradników nie patrze na swoje prace z satysfakcją, odczuwam niedosyt dlatego chciałbym żebyście pomogli mi odnaleźć błędy i ewentualnie wskazać drogę ich eliminacji.
Na model do testowania wybrałem wczesna wersje H która ma tą zaletę, że posiada dodatkowe osłony boczne które w razie spaprania modelu pozwolą zamaskować nieudane eksperymenty.
Jako kamuflaż wybrałem następujące malowanie, które powinno być osiągalne dla mnie przy moich możliwościach manualnych i technicznych.

W przypadku spaprania malowania lub efektów model zostanie przemalowany na prostszy schemat:

Na obecnym etapie mam złożone wszystkie podstawowe elementy i rozpocząłem cięcie na poszczególne elementy osłon bocznych, które Tamiya dostarcza jako jedna całość,zakupiłem plastikowe gąsienice bo gumowe mnie odrzucają.
Rozpocząłem malowanie wanny jednak spotkała mnie przykra przygoda, upuściłem aerograf na posadzkę i od tej pory nie chcę ze mną współpracować. Z jednej strony jest to bodziec by nabyć nieco bardziej zaawansowany model dwufunkcyjny, z drugiej w swej niecierpliwości dokończyłem wannę pędzelkami. Nie jestem z tego zadowolony jednak liczę, że kamuflaż i efekty lekkiego błocenia zakryją nierówności farby. Poza tym wydaje mi się że te nieregularności można potraktować jako ślady eksploatacji itd. Ale ocenę tego pozostawiam Wam.
Na wannie wykonałem wstępne brudzenie.
prawa strona wanny

wanna lewa strona z penetracja przez pocisk 76mm który uwiązł na wysokości drugiego wózka.

Tył z wyrdzewionym tłumikiem

Liczę na waszą pomoc i dziękuję za wszelkie uwagi.














