Modelarstwo z pasją

Gnome-Rhone 800 AX – Francja 1940 r. (porzucony)
Model firmy Heller 1/35

Cześć
Zabrałem się za tego starocia. Nie mam żadnych blaszek itp. więc wszelka waloryzacja we własnym zakresie...
Pojazd ma być w wersji z 1940 r. porzucony na poboczu. Coś mniej/więcej takiego:



Na początek zabrałem się za skrobanie brakujących wklęsłości.


Następnie kolejna zagwozdka – silnik


Po zamontowaniu + gaźnik i inne bajery

Miałem ten model więc wiem jaka jest jego "jakość" tym bardziej podziwiam!
Jak przetłaczałeś tę wklęsłości?

Drapanie nożykiem + papier ścierny. Fajna robota

Mariusz 72 napisał(a):Drapanie nożykiem + papier ścierny.

Masakra... myślałem że opracowałeś jakiś bardziej efektywny "system"

Obserwuje z niecierpliwością. Tak jak pisałem wcześniej przy twoich pracach, leprze niż Nuts & Bolts. A cylindry malina i tu pytanie jakiej grubości użyłeś płytek?

PS.
Czekam na "pełną" relacje ze szprychowania kół bo jestem ciekaw patentu.

Silnik super !

kwes napisał(a):Obserwuje z niecierpliwością. Tak jak pisałem wcześniej przy twoich pracach, leprze niż Nuts & Bolts. A cylindry malina i tu pytanie jakiej grubości użyłeś płytek?

PS.
Czekam na "pełną" relacje ze szprychowania kół bo jestem ciekaw patentu.

Użyłem najcieńszych płytek z opakowania po kalendarzu adwentowym (wypraski od czekolady)
Trochę załuję bo należało zrobić z blaszki po napoju. Odnośnie drugiego pytania:

Najtrudniejszy detal – koła. Metoda w sumie znana ale nieco zmodyfikowana.
Musiałem poświęcić 2 koła zestawowe i zrobić z nich oddzielne nowe części.
Po skopiowaniu w żywicy nawierciłem odpowiednio otwory.
Przygotowałem taką prowizorczną podstawkę z tektury i do dzieła.
Wystarczy umieć liczyć do 2 i przetykać druciki... Niby proste...





cdn...

Bajeczka, świetnie Ci to wyszło! Widzę że ten paskudny bieżnik też zmieniłeś.

Cześć.
Zdrowych i spokojnych Świąt.

Wydawało mi się, że koła to najtrudniejszy element.
Zmieniłem zdanie gdy rozpadł mi się w rękach prawie gotowy błotnik...





cdn...

Masochista ;) Pięknie!

MOC

Obawiam się że będę miał poważne braki w uzębieniu... jeśli tylko znajdę gdzieś dolną szczękę.

Kurde Mariusz normalnie wprawiasz ludzi w kompleksy to twój pierwszy motocykl czy już męczyłeś jakieś ?
Pytam bo mam zamiar kupić coś takiego ;http://sklepmodele.pl/bilder/11015.jpg i nie bardzo wiem jak to jest poprawne .Jak trzeba przeprowadzać taki remont jak ty to sobie odpuszczę

Thx za dobre słowo.
Potrzebuję pomocy w temacie - jakie tablice rejestracyjne były u Francuzów.

Mirek66 to mój pierwszy i raczej ostatni... już mnie prawie rozłożył.
Nie wiem czy dociągnę do końca. W każdym razie gorszego raczej nie kupisz.
Obawiam się jednak, że idealnego też nie dostaniesz i będzie trzeba dorabiać
części jakieś. Zwykle jest tak, że te najbardziej upierdliwe producent pomija...

W ubiegłym roku spotkałem taki motocykl na zlocie w Darłówku.
Może coś się przyda: