Strona 1 z 2

SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 01:49
przez subgrafik
Witajcie,

Jako, ze ciagle odczowam straszliwe braki w dziedzinie
umiejetnosci modelarskich z zakresu budowy modeli,
poglebione depresja z uwagi na niektore wasze mistrzowskie relacje
postanowilem pocwiczyc w przerwach miedzy figurkami do zisa, staghoundem
i odtworzyc takie oto ujecie:

Obrazek

Model to znany wszystkim, popularny, niemiecki ciagnik polgasienicowy
Sd Kfz !0 DEMAG w interpretacji Italeri. Model podobno jest calkiem porzadny
i nietrudny, a poniewaz niebawem bede chcial zrobic cos trudniejszego
jest w sam raz zeby to i owo na nim przetrenowac.

Bede bardzo zadowolony jesli uda mi sie zdobyc pare punktow doswiadczenia w:
- samodzielnej budowie prostych elementow (scratch)
- wytrawianiu samodzielnym blach
- poprawnym i estetycznym korzystaniu z blach - (klejenie lutowanie)
- odlewaniu elementow w zywicy

Oczywiscie nie spodziewam sie od razu spektakularnych efektow,
i tym bardziej bede wdzieczny za wszelkie uwagi i komentarze.


...

Nie wiem czemu ale nie lubie bieznikow wojennych - traktorowych...
a jeszcze na fotogramie wiadac ze pojazd ma zwyklejsze drogowe gumy.
Co zreszta jest niewazne, bo kazdy pretekst jest dobry,aby chociaz sprowoac
zrobic samemu bieznik z bardziej akuratnym wzorem
- co napewno sie jeszcze kiedys przyda.

Proba pierwsza:

Fot 1. Zaprojektowalem wg zdjecia (na oko) teoretyczny rysunek
jakiegos znalezionego w sieci bieznika, dokonalem pomiarow
i zlecilem wyciecie laserem w skali. Niestety ze wzgledow technologicznych
wzorek wyciety jest w grubszym papierze (cos al'a bristol)
Obrazek


Fot 2. Poniewaz okazalo sie ze papier ten ciezko deformowac
a juz tym bardziej deformowac i kleic na oszlifowane orginalne kolo (nieudana proba),
musialem zrezygnowac z calosci wzoru i wykorzystac jedynie srodkowe
"falki" oraz czesc orginalnego italeroskiego bieznika.
Obrazek

Fot 3. Efekt po jednym szlifowaniu i polozeniu surfacera.
Obrazek

Jak na pierwsze podejscie i zmarnowanie jedynie jenego kola (pierwsza proba)
jestem calkiem zadowolony. Wiem i widze, ze Kolo wymaga jeszcze doszlifowania tu i tam
i retuszu detali, ale zasadniczo wydaje mi sie, ze jakos super strasznie nie wyszlo chyba?
I tak sobie jeszcze mysle czy nie oplaca sie bardziej aby dalsze experymenty
przeprowadzac juz na odlewach z zywicy, ktora bedzie na bank latwiejsza w obrobce...


Pozdrawiam
Pawel

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 06:16
przez wojtek_fajga
Takie elementy z papieru warto nasączyć obficie rzadkim klejem CA - element uzyskuje wtedy twardość i obrabialność zbliżona do plastiku. Dodatkowo podczas obróbki nie powastają małe włókna tylko pył.
Rzuć okiem tutaj: http://www.modelarstwo.org.pl/forum/vie ... &start=105
Facet coś podobnego zrobił z plastiku.

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 07:15
przez Sergionex
Takie elementy z papieru warto nasączyć obficie rzadkim klejem CA - element uzyskuje wtedy twardość i obrabialność zbliżona do plastiku. Dodatkowo podczas obróbki nie powastają małe włókna tylko pył.


Hehehe, to samo zasugerowałem koledze na FMR :P - Myślę jednak, że skoro to ma być matka do odlewów ewentualne niedostatki usunie łatwo na żywicznych odlewach.

Pozdrawiam!

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 08:48
przez subgrafik
Rzuć okiem tutaj: http://www.modelarstwo.or...r=asc&start=105
Facet coś podobnego zrobił z plastiku.


:shock:

hmm... moze jednak dam sobie spokoj.

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 10:14
przez Kamil Feliks Sztarbała
dramatyzujesz..
subgrafik napisał(a):Niestety ze wzgledow technologicznych
wzorek wyciety jest w grubszym papierze


cięte na ploterze?

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 10:54
przez subgrafik
cięte na ploterze?


laser - technologia NASA. 8-)
Miałem nadzieje ze wytną mi w płytce plastikowej,
ale nie da rady.


Swoja droga, dokupię jeszcze jednego DEMAGA,
i jeszcze dwa dodatkowe kółka zmęczę.
Bo w porównaniu z kołem z linku Wojtka,
cienko w tej mojej oponce z detalem.

A jednak oponkę trzeba całkowicie oszlifować
i najlepiej na tokarce :) a papier nasączyć klejem
na płasko a dopiero potem formować na kole.

Nic zobaczymy co z tego się urodzi
- to taki projekt w "międzyczasie"

Pozdrawiam
pawel

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 10:58
przez Kamil Feliks Sztarbała
subgrafik napisał(a):laser - technologia NASA


to jak laser, to w żywicy wytną..

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 11:01
przez subgrafik
to jak laser, to w żywicy wytną..

Hmm... faktycznie graweruja różne kształty,
można zadać głębokość tego nawet, Pan był miły i wiedział że to do modelu robota
zapytam zaraz ... heh ale to by usprawniło znakomicie całość...

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 11:04
przez Kamil Feliks Sztarbała
tak, tylko przygotowanie materiału w którym bedziesz wycinać czasochłonne

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 11:10
przez :piaskov:
No no... Zapowiada się ciekawie. Mam jedno pytanie: z czego zrobisz plandekę? W swoim 251 robiłem plandekę z materiału, ale się sfatygowała to ją wyrzuciłem. Masz jakiś pomysł?

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 11:12
przez subgrafik
tak, tylko przygotowanie materiału w którym bedziesz wycinać czasochłonne


tylko znaleźć kogoś miłego z tokareczką. ;)

Robienie odlewu po raz pierwszy póżniej
może za to być całkiem miłym i ciekawym zajęciem.

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 11:15
przez Kamil Feliks Sztarbała
po pierwsze nie potrzebujesz tokarki, po drugie, nie mówiłem o grawerowaniu w kole, bo obawiam się, że moze to być awykonalne

masz już żywice?

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 11:21
przez subgrafik
masz już żywice?


jeszcze nie ale jest na allegro z lokalizacja we wrocławiu
fransuska AXOMA czy jakoś podobnie - podobno OK?

po pierwsze nie potrzebujesz tokarki,


Hmm.... no nie wiem moje pilnikowe umiejętności są
trochę za bardzo nonszalanckie.


po drugie, nie mówiłem o grawerowaniu w kole,
bo obawiam się, że moze to być awykonalne


graweruja na długopisach, butelkach wazonach ...
powienienm mieć dziś odpowiedź...

A co Kamilu radzisz?

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 11:49
przez wojtek_fajga
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):nie mówiłem o grawerowaniu w kole, bo obawiam się, że moze to być awykonalne


Dlaczego? Wystarczy frezareczka Proxxon MF 70 z modułem CNC i uchwytem tokarskim do frezowania pierścieni.


http://www.usovo.de/usovoneu/include.php?path=rt101.php
http://www.usovo.de/usovoneu/include.ph ... raesen.php

A tutaj osoba sobie sama zrobiła: http://figurki.org/content/view/146/130/

Re: SdKfz 10 DEMAG | Maly Model Cwiczeniowy | Italeri 1:35

PostNapisane: piątek, 4 lipca 2008, 12:05
przez Kamil Feliks Sztarbała
wojtek_fajga napisał(a):Dlaczego? Wystarczy frezareczka Proxxon MF 70 z modułem CNC i uchwytem tokarskim do frezowania pierścieni.


to wiem
Mowa o grawerowaniu laserem. obawiam się, że grawerowanie na kole może być cokolwiek skomplikowane. zresztą i tak koło wymagało by wcześniejszego skopiowania w żywicy

subgrafik napisał(a):Cytat:
po pierwsze nie potrzebujesz tokarki,


Hmm.... no nie wiem moje pilnikowe umiejętności są
trochę za bardzo nonszalanckie.


ok, ale nie potrzebujesz tokarki- wystarczy wiertarka z regulacją obrotów..

subgrafik napisał(a):A co Kamilu radzisz?


skoro przygotowali ci to w kartonie, to tak samo zrobią w żywicy. tylko musisz przygotować 'żywiczną kartkę'. wylewasz żywicena płaską powierzchnię, potem trzeba to wyrównać- żeby mieć wszędzie taką samą grubośc. Bierzesz dwie płytki takiej grubości, jakiej ma być żywiczna kartka, mocujesz po bokach wylanej żywicy i skrobiesz.. ostrzem nożyka introligatorskiego. urobisz sie, ale bedziesz miał idealną płaszczyznę.


a mając wygrawertowany w żywicy wzór bieżnika, bez trudu okleisz nim koło- żywoica w końcu jest plastyczna.. po podgrzaniu