Strona 1 z 1

M1A1 Abrams - Dragon - 1/35 - Standard

PostNapisane: wtorek, 2 kwietnia 2013, 22:42
przez Salva
Witajcie,

A właściwie dlaczego by nie dołączyć? Powrót do czynnego modelarstwa po ponad rocznej przerwie więc trochę dodatkowej mobilizacji się przyda.

Model dopiero do mnie jedzie więc jeszcze bez zdjęć. Najbliższe dni poświęcę więc na przejrzenie zawartości sieci. Model docelowo ma spocząć na prostej winietce, szukam więc na zdjęciach jakiejś inspiracji.

Wiem, że model jest merytorycznie świetny, liczę jednak , że znawcy tematu dopomogę w kluczowych momentach żebym czegoś nie schrzanił ;) Szybciutko postaram się zamieścić pierwszą aktualizację.

Re: M1A1 Abrams - Dragon - 1/35 - Standard

PostNapisane: poniedziałek, 8 kwietnia 2013, 19:53
przez Salva
Model już u mnie, od razu rzuciłem się na koła, obrobiłem i posklejałem wszystkie łącznie z osiami, sięgnąłem ręką po wannę i... o mało co nie zapłakałem na jej widok! Wanna jest cholernie KRZYWA! Nie wiem czy ogólnie jest to problem w tym modelu, czy tylko w moim egzemplarzu? W sumie nieważne, mam spory problem i kubeł zimnej wody już na dzień dobry. Nie mam w tej chwili możliwości zrobienia zdjęć, ale wypaczenie jest spore, tył w stosunku do przodu jest zwichrowany o dobre kilka mm. pytanie co z tym zrobić/ Gorąca woda i próbować to przegiąć? Boki wanny są też jakby minimalnie zapadnięte do środka, w dodatku nierównomiernie, to chyba także częściowy powód zwichrowania.

Pytanie czy sklejenie tego miejsce po miejscu z górą korpusu ma sens, czy klej wytrzyma takie naprężenia i czy wanna sie podda czy może raczej pociągnie za sobą górę?

Wszelkie porady mile widziane, zwłaszcza od osób, które z czymś podobnym już walczyły.

Re: M1A1 Abrams - Dragon - 1/35 - Standard

PostNapisane: poniedziałek, 8 kwietnia 2013, 21:35
przez fazzi
Nie pamiętam kto, ale na forum ktoś miał podobny problem z jakimś ruskim czołgiem od Skif'a. Problem został rozwiązany przez wklejenie do środka wanny drewnianych listewek rozpychających kadłub do wymaganego koształtu. Co do gorącej wody to wydaje mi się że przy dużych częściach łatwo jest coś popsuć, ja na Twoim miejscu kombinował bym właśnie ze wstawieniem jakiś rozpychaczy i zalaniem tego klejem , najlepiej epoksydem. Zostawić takie coś na noc, porządnie pościskane ściskami : powinno być ok.
powodzenia
edit: Wspomniany wątek viewtopic.php?f=16&t=19378

Re: M1A1 Abrams - Dragon - 1/35 - Standard

PostNapisane: wtorek, 9 kwietnia 2013, 10:11
przez Ostach
A jaki to jest zestaw?

W moim Abramsie 3535 też wanna była wykrzywiona. Wstawiłem rozpórki i jest git.

Natomiast w jakimś starszym Abramsie dragona, wersja HA, miałem wykrzywioną górną płytę, to już suszarką nagrzewałem i odginałem.

Re: M1A1 Abrams - Dragon - 1/35 - Standard

PostNapisane: wtorek, 9 kwietnia 2013, 20:38
przez Salva
Zestaw to 3535 właśnie. Rozpórki wstawię swoją drogą, resztę będzie musiała dociągnąć góra korpusu. Tymczasem rozmyślam jeszcze nad pracującymi gąsienicami i pracującym zawieszeniem. Jeżeli się zdecyduję to wygodniej mi będzie najpierw to zrobić a dopiero potem wstawiać rozpory.

Czy ktoś może nie wie gdzie można kupić zestaw gąsienic Bronco?

Re: M1A1 Abrams - Dragon - 1/35 - Standard

PostNapisane: piątek, 12 kwietnia 2013, 21:22
przez Salva
Zmagania z materią rozpoczęte. Po tym jak Kolega Tomek Hejmo zadeklarował pomoc w sprowadzeniu gąsienic Bronco z Hobby Easy (dziękuję serdecznie) postanowiłem wykonać ruchomy układ jezdny, operacja zakończona sukcesem. Ilość elementów gąsek mnie przeraża, ale jak się powiedziało A to... Tak to wygląda:

Obrazek

Obrazek

Zgodnie z tym o czym informowali mnie już dobrzy ludzie metalowa lufka dołożona do modelu okazuje się być do kitu. Postawiłem na plastykową, o wiele lepiej zdetalowaną.

Obrazek

W weekend zabieram się za sklejenie z sobą połówek wanny. Trochę się obawiam czy przyniesie to spodziewany efekt i wanna wróci do właściwego kształtu. Pomyślę jeszcze rano o rozpórkach, zaszkodzić nie zaszkodzą a może pomogą. Po przyłożeniu na sucho wygląda to teraz mniej więcej tak:

Obrazek

Abramsa planuję umiejscowić na winiecie o mniej więcej takich wymiarach:

Obrazek

Długość winiety będzie raczej taka jak widać, na dalszym etapie pomyślę ewentualnie o jej zwężeniu. Muszę to sobie koncepcyjnie spróbować naszkicować. Abrams będzie pokazany w momencie rozgniatania porzuconego na drodze samochodu. Jeszcze nie postanowiłem jaki rodzaj drogi i co z dodatków chciałbym na winiecie umieścić. Raczej na 100% Abrams dostanie inne niż pudełkowe kalki.

Weekend przed nami, mam nadzieję, że uda się trochę podgonić z robotą :)

Re: M1A1 Abrams - Dragon - 1/35 - Standard

PostNapisane: piątek, 12 kwietnia 2013, 22:01
przez Tomek Hejmo
Nie ma sprawy, polecam się :) Nie masz co narzekać, mam ich ogniwa do Shermana i każde ogniwo to 4 części (zęby osobno) i łącznik :mrgreen:

Jeżeli chodzi o ruchome zawieszenie, to zastanawiam się jak działa ten patent - http://rbmodel.pl/index.php?action=prod ... ils=35ME01

Re: M1A1 Abrams - Dragon - 1/35 - Standard

PostNapisane: sobota, 13 kwietnia 2013, 11:24
przez Krzysiek Kowalik
Tomek Hejmo napisał(a):Nie masz co narzekać, mam ich ogniwa do Shermana i każde ogniwo to 4 części (zęby osobno) i łącznik :mrgreen:


Ja właśnie skończyłem składać moje T48 do Shermana. Po otwarciu pudełka byłem przerażony ilością części. W sumie to mój pierwszy kontakt z pracującymi gąsienicami. Najwięcej czasu pochłania ich obrabianie a w szczególności zębów- tu robotę zrobiły cążki do paznokci ;o) Klejenie to już sama przyjemność. Do końcowego modelowania, żeby ładnie i równo się zęby ułożyły używałem koła napędowego z modelu, owijałem ją wokół niego. Jak dorwę aparat albo fotografa zamieszczę zdjęcia w wątku z m4. Wytrwałości i powodzenia chłopaki.

Re: M1A1 Abrams - Dragon - 1/35 - Standard

PostNapisane: sobota, 13 kwietnia 2013, 11:37
przez Robert P.
Salva napisał(a):Zgodnie z tym o czym informowali mnie już dobrzy ludzie metalowa lufka dołożona do modelu okazuje się być do kitu. Postawiłem na plastykową, o wiele lepiej zdetalowaną.

Obrazek

Czy możesz zrobić zdjęcie porównawcze? Takie, gdzie jak na dłoni będzie widać różnicę pomiędzy tymi lufami.

Re: M1A1 Abrams - Dragon - 1/35 - Standard

PostNapisane: sobota, 13 kwietnia 2013, 20:25
przez Salva
Robert :arrow: Tak, postaram się to złapać. Jutro będę robił zdjęcia do aktualizacji wątku to spróbuję porobić zbliżenia.

Panowie, szybkie pytanie. Czy właz dowódcy 9to ten największy, z prawej strony) jest obrotowy? Instrukcja pokazuje opcjonalne odcięcie noska ustalającego położenie włazu. Czy jest to w jakiś sposób uzależnione od wersji? Karabin przy włazie ładowniczego (z lewej) jest prowadzony wokół włazu na specjalnej szynie i tutaj sprawa wydaje sie jasna, ale z włazem dowódcy mam zagwozdkę.