Modelarstwo z pasją

Witam
Po skończonym IS-2 i krótkiej przerwie od klejenia mam przyjemność zaprezentować mój kolejny model i drugi warsztat na forum. Niestety ostatnio nie mam ani warunków ani czasu do zabawy w modele, dlatego ten temat ciągnie się już dośc długo i pewnie jeszcze trochę mi z nim zejdzie.
Model robię dla kumpla, kupiliśmy go już częściowo sklejonego i niestety było/jest kilka rzeczy zrobionych nie tak jak powinny, no ale ze względu na to że cena była śmiesznie niska (praktycznie jak za darmo ), nie ma co marudzić. Póki co idzie powoli, dużo zabawy z drobiazgami, no i pierwszy raz mam do czynienia z blaszkami. Wrzucam na razie co jest, niestety lepszych fotek nie mam jak zrobić. Liczę jak zwykle na rady/sugestie/konstruktywną krytykę. Efekt pewnie nie będzie ani w połowie tak dobry jak u Roberta P., ale i tak jestem dobrej myśli. Najbardziej przeraża mnie póki co perspektywa maskowania tego monstrum












Btw. ktoś wie jakie są odpowiedniki natowskiego zielonego i brązowego w Vallejo Model Color?

Niniejszym obejmuję patronat nad tym projektem

A wiesz, że jest już widoczny jeden babol do poprawy?

Co do farb, koniecznie chcesz stosować tę firmę?

Bardzo możliwe że jest parę baboli ;) Np. poprzedni właściciel odwrotnie założył koła na dwóch przednich osiach - wyrywanie ich przyniosło pewne straty ale jakoś się udało; poza tym w lawecie wysunięte są do połowy te jakby "stopki" (nie znam fachowej nazwy ;)), ja osobiście wolałbym je złożone. W Leopardzie też kilka rzeczy jest przyklejonych nie tak jak powinno, te które wpadły mi w oko już poprawiłem, a co do reszty nie wnikałem. A gdzie jest babol o którym Ty piszesz?
Co do Vallejo - dość fajnie mi się nimi maluje. Największy plus to ten, że absolutnie nie czuć żadnego zapachu podczas pracy, co akurat teraz jest dla mnie bardzo ważne.

Drugi post od dołu: http://www.forum.modelarstwo.org.pl/vie ... T&start=15

Nie wiem czy uda się to poprawić bo ten element był już przyklejony, ale zobaczymy.

Model rodzi się powoli w bólach Nie ma czasu kompletnie na zabawe w modele dlatego postępy takie słabe. Jestem przerażony tym ile farby musiało pójść na pomalowanie tego Wrzucam dosłownie kilka zdjęć zrobionych "z partyzanta" - nie mam ani sprzętu ani miejsca do robienia fotek, ale chyba lepsze takie niż wcale. Modele dostały już podkład i kolor, niestety na lawetę brakło zielonego więc muszę dokupić Zdjęcia mam na razie tylko w podkładzie.

W okolicy wciągarek rurki są troszkę krzywo

Ano są, postaram się je jeszcze podprostować.

Kurde, świetnie się zapowiada.

Wrzucam foty Leoparda, jeszcze czeka go parę zabiegów Wiem że zdjęcia trochę niewyraźne, ale wrzucam co mam - chyba lepsze to niż nic, przynajmniej widać że coś się dzieje z modelem ;)

Małe postępy - niestety są małe straty po zrywaniu maskowania w Faunie. Mam nadzieję że po skończeniu modelu będę miał możliwość zrobienia w końcu przyzwoitych fotek.

Super to wyszło
Nie widzę tych strat po maskolu , może dlatego że na komórce oglądam .

Ładna i czysta robota, ale... Porównaj sobie schemat malowania z instrukcji z Twoim modelem. Ten sam problem, który ja swego czasu miałem. Starałem się super dokładnie to maskować, ale wyszło to co u Ciebie: plamy czarne i brązowe za mało "pulchne" są. Powinno być więcej czarnego. Także sugeruje poprawki jeżeli jest taka możliwość.

Robert P. napisał(a):Ładna i czysta robota, ale... Porównaj sobie schemat malowania z instrukcji z Twoim modelem. Ten sam problem, który ja swego czasu miałem. Starałem się super dokładnie to maskować, ale wyszło to co u Ciebie: plamy czarne i brązowe za mało "pulchne" są. Powinno być więcej czarnego. Także sugeruje poprawki jeżeli jest taka możliwość.

Załamałeś mnie teraz - maskowanie a potem zrywanie maskowania to był największy koszmar w tym modelu No ale masz rację, rzeczywiście za chude te plamy wyszły, widocznie trzeba będzie się jeszcze z tym pomęczyć.

halset napisał(a):maskowanie a potem zrywanie maskowania to był największy koszmar w tym modelu

Znam ten ból Właśnie dlatego przerzuciłem się na malowanie od ręki co jak widać poniżej całkiem dobrze wygląda:

Powyższe malowanie oczywiście jest błędne - za dużo czarnego. Na I rzut oka powinien dominować kolor zielony.