Strona 1 z 2

M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: wtorek, 16 lipca 2013, 18:43
przez Archelaos
Ulegając namowom znajomych, w końcu zdecydowałem się skleić coś w "poważnej skali" ;o) . Tak więc to będzie moja pierwsza od bardzo dawna trzydziestka piątka (i pierwsza, którą zamierzam zrobić porządnie :mrgreen: ).

Przejrzałem szafę i wybór padł na starego Shermana z Tamki - to no 35122, a więc pierwotna wersja tego modelu, później wznawianego pod dwoma czy trzema innymi numerami (z różnymi zmianami). Planuję dokupić do niego metalową lufę z Abera i być może inne dodatki zależnie od tego co poradzicie.

Niestety, na Shermanach znam się bardzo powierzchownie, ale mam nadzieję, że pomożecie?
Kilka pytań:
1. Szukam jakiegoś ciekawego malowania, które nie będzie wymagać wielkich poprawek (choć jeśli będzie rzeczywiście fajne... :mrgreen: ).
2. Które zestawy blaszek są najsensowniejsze - widziałem m.in. zestaw Abera (łączny do M4, M4A1 i M4A3) i Eduarda (M4A3) i całą masę różnych dodatków (np stelaże na worki z piaskiem). Tu wybór będzie powiązany z tym powyżej.
3. Czy gąski zestawowe są w miarę w porządku? Czy może ogniwka są koniecznością (a jeśli tak to jakie?)
4. Jak to jest z fakturą powierzchni? Tamiya dała co nieco (jak widać na wieży) ale pewnie trzeba by to poprawić, prawda?
Rozumiem, że na walcowanych płytach nie powinno być faktury (choć przynajmniej na jednym zdjęciu ją widziałem)?

Możecie polecić jakieś fajne walkaroundy? Przejrzałem już całkiem sporo w sieci, ale niestety zdecydowana większość (tak z 85%) oznaczonych jako M4A3 to wersje z suchymi magazynami amunicji i inną płytą czołową (czyli wersja przejściowa między A2 i A3, jeśli dobrze rozumiem?).

Co zrobiłem do tej pory:

Deflektor - pocieniłem wszystkie listwy, zwęziłem środkową sekcję, zaokrągliłem dolną krawędź i dodałem parę detali i zaokrągliłem dolną część.
Obrazek
Obrazek

Bok wieży w trakcie poprawek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Początek prac przy tylnej płycie - odpiłowałem górną część żeby zrobić miejsce na nawis kadłuba, wymieniłem pełny "uchwyt" na druciany, nawierciłem zaczepy do szekli i skorygowałem mocowania rur wydechowych
Obrazek

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: wtorek, 16 lipca 2013, 19:46
przez Modelarz
Archelaos napisał(a):Planuję dokupić do niego metalową lufę z Abera

Albo RB.
Archelaos napisał(a):1. Szukam jakiegoś ciekawego malowania, które nie będzie wymagać wielkich poprawek

Ja polecam takie z Europy:
Obrazek
( http://armorama.com/modules.php?op=modload&name=SquawkBox&file=index&req=viewtopic&topic_id=183032&ord=&page=3 )

Ale żaden konkretny egzemplarz, po prostu dwubarwny i tyle, bez wnikania w numery seryjne. I na to zmyty zimowy kamuflaż :->
Archelaos napisał(a):2. Które zestawy blaszek są najsensowniejsze - widziałem m.in. zestaw Abera (łączny do M4, M4A1 i M4A3) i Eduarda (M4A3) i całą masę różnych dodatków (np stelaże na worki z piaskiem). Tu wybór będzie powiązany z tym powyżej.

Na pewno fanie będą wyglądać metalowe lufy karabinów maszynowych. Blachy raczej zbędne, wszystko dasz radę samemu.
Archelaos napisał(a):3. Czy gąski zestawowe są w miarę w porządku? Czy może ogniwka są koniecznością (a jeśli tak to jakie?)

Nie wiem jak się sprawują te stare gumiaki ale nie liczę na cuda, Friuli nie warto więc może AFV CLUB 35038 (T48).

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: wtorek, 16 lipca 2013, 19:53
przez Axel1st
Modelarz napisał(a):
Archelaos napisał(a):2. Które zestawy blaszek są najsensowniejsze - widziałem m.in. zestaw Abera (łączny do M4, M4A1 i M4A3) i Eduarda (M4A3) i całą masę różnych dodatków (np stelaże na worki z piaskiem). Tu wybór będzie powiązany z tym powyżej.

Na pewno fanie będą wyglądać metalowe lufy karabinów maszynowych. Blachy raczej zbędne, wszystko dasz radę samemu.


RB robi taki fajny zestawik ( lufa plus mała blaszka ) do półcalówki:
Obrazek
Co do blaszek, to Eduardy wydają mi się uproszczone, osobiście polecam Abera, ale przy Shermanie, jak słusznie zauważył Marek, blaszki raczej nie będą potrzebne.

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: wtorek, 16 lipca 2013, 19:57
przez Sherman
Archelaos napisał(a):suchymi magazynami amunicji i inną płytą czołową (czyli wersja przejściowa między A2 i A3, jeśli dobrze rozumiem?).

Rozumiesz błędnie ;o) to nie wersja przejściowa, po prostu były różne kadłuby Shermanów, wcześniejsze z płytą przednia nachyloną pod kątem 56st. i po przeprojektowaniu kadłuba z przodem nachylonym pod kątem 47st. i tak zwanymi dużymi włazami.

Nie rozumiem czemu odciąłeś fragment tylnej płyty wanny, on tam powinien być!

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: wtorek, 16 lipca 2013, 20:34
przez Archelaos
Dzięki za informacje!
Tak więc na razie na liście zakupów: Lina z żywicznymi lufami browningów (z Eureki), lufa z RB (35B 03 75mm L/40) i ten zestaw do półcalówki

Sherman napisał(a):Nie rozumiem czemu odciąłeś fragment tylnej płyty wanny, on tam powinien być!


Na zdjęciach zauważyłem. że tuż nad rurami wydechowymi jest płyta (a może cienka blacha?) ustawiona pod kątem 90st do tylnej płyty wanny i wypełniająca przestrzeń między nią a deflektorem. A ten odcięty kawałek wkleiłem w górę kadłuba, żeby było łatwiej dopasować i wkleić wypełnienia sponsonów.

Edit: link do fotki: http://www.toadmanstankpictures.com/m4a3d_13.jpg

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: wtorek, 16 lipca 2013, 21:55
przez Tomasz Mańkowski
Archelaos napisał(a):... oznaczonych jako M4A3 to wersje z suchymi magazynami amunicji i inną płytą czołową (czyli wersja przejściowa między A2 i A3, jeśli dobrze rozumiem?).


Niestety źle rozumiesz...
Sherman M4A2 to czołg wyposażony w silniki diesla, a M4A3 w silniki benzynowe - cyferka po literce A oznaczała w tym wypadku rodzaj napędu, a nie wczesną czy późną wersję kadłuba.
Oba warianty występowały zarówno z wczesnym ( 56 stopni pochylenia płyty czołowej i "małe włazy" ) jak i późnym ( 47 stopni pochylenia płyty czołowej i "duże włazy" ) kadłubem, a wizualną różnicą były inne żaluzje na płycie nadsilnikowej, inne rury wydechowe itd. to co związane z silnikami...
Sherman M4A3 był standaryzowany przez US ARMY, a M4A2 nie... co za tym idzie wozy M4A3 używane były przez jednostki amerykańskie ( zarówno Armia jak i w okresie późniejszym, na Pacyfiku, Marines ) zaś M4A2 ( poza pewną partią wczesnych przekazanych piechocie morskiej ) wysyłane były w ramach Lend-Lease Brytyjczykom ( i przekazywane dalej np. Polakom czy Nowozelandczykom na MTO ) oraz do ZSRR

Archelaos napisał(a):... Szukam jakiegoś ciekawego malowania...

Dużego wyboru nie masz...
- może być OD + ewentualnie kamo zimowe
- może być tricolor ( OD + DG + czarny ) lub duocolor ( OD + czarny ) - w obu wypadkach NWE - jak pokazał Modelarz
- może być ( o ile dobrze pamiętam fotkę ) Niemiec w OD + najprawdopodobniej dunkelgelb i rotbraun z frontu wschodniego z początku 1945 roku ( najprawdopodobniej zdobyty na Amerykanach w Ardenach ) - musiałbym poszukać fotki, gdzieś miałem...

edit --> znalazłem fotkę...

Obrazek

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: wtorek, 16 lipca 2013, 22:51
przez Archelaos
Aha, rozumiem!

Dzięki też za rozpiskę malowań. Czy dwu-trzy kolorowe może być połączone z zimowym?
Fotka w niemieckim mundurku rzeczywiście super, jeszcze z tymi Rosjanami na dachu, ale wolę alianta (ale kto wie, może kiedyś... :))

Myślę, że zdecyduję się na zmęczone malowanie zimowe.

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: środa, 17 lipca 2013, 06:58
przez Tomasz Mańkowski
Tu masz przykład zimowego malowania.
Obrazek
Fakt, że to czołgi już pod błękitnookimi blondwłosymi rycarzami, ale jeszcze a amerykańskich barwach
( na tej fotce najprawdopodobniej jest też i późniejszy "513"-ty )

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: środa, 17 lipca 2013, 12:41
przez Marek Jaszczołt
Tomasz Mańkowski napisał(a):(...) najprawdopodobniej zdobyty na Amerykanach w Ardenach

Raczej w Herrlisheim -> 17 stycznia 1945

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: wtorek, 27 sierpnia 2013, 13:24
przez Archelaos
Postępy prac:

Główne komponenty zmontowane
Próbowałem zrobić lepszą fakturę na elementach odlewanych, a że robiłem to pierwszy raz, trochę sobie eksperymentowałem. NA zdjęciach wygląda to marnie, ale na żywo jest lepiej. Ciekawe co wyjdzie jak położę farbę :mrgreen:

Obrazek

Tył wozu doprowadzony do porządku - zmontowany deflektor i jego obudowa, sponsony zamknięte
Obrazek
Obrazek

Elementy na tylnej płycie doczekały się spawów
Obrazek

Przód. Pierwotnie planowałem zrobić nowe osłony świateł, ale ostatecznie zdecydowałem się na pocienienie zestawowych. Odchudziłem je o jakieś 60% i myślę że wyglądają sensownie. Rozwierciłem też klosze lamp i spróbuję zrobić lepsze, przezroczyste. Zobaczymy jak wyjdzie.
Obrazek

Dorobiłem druciane uchwyty w miejsce litych elementów jakie zaserwowała Tamka, ponawiercałem otwory przy wlewach itp.
Obrazek

Poprawiłem też wózki - dodałem brakujące łby śrub, nawierciłem otwory do montażu uchwytu rolek powrotnych i zmęczyłem bandaże kół jezdnych (znowu po raz pierwszy)
Obrazek Obrazek
Obrazek



Do zrobienia jeszcze: podpory otwartych klap silnika, uzupełnić bardzo ubogie mocowanie transportowe na nkm, porobić spawy wokół uchwytów, osłon lamp itp. Poza tym oczywiście sam Browning, który już zacząłem - zestaw RB naprawdę bardzo dużo zmienia i wygląda o niebo lepiej niż zestawowe, podobnie ma się sprawa z żywicznymi lufami z Eureki.

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: niedziela, 1 września 2013, 10:48
przez Archelaos
Tym razem dwa etapy w jednym poście - nie miałem niestety czasu żeby wstawiać je oddzielnie w zeszłym tygodniu.

Kadłub sklejony w całość:
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Na zdjęciach nie nie ma wózków, ale dodałem do nich po trzy śruby na dole korpusu wózka (za radą kolegi Shermana - Dzięki!)

Dzięki uprzejmości kolegi Modelarza mogłem skorzystać z jego aerografu, co znacznie przyspieszyło malowanie - całość była najpierw pomalowana czarną farbą podkładową w sprayu (Chaos Black Citadela), a potem z aero mieszanką farb Tamiya.

Malowanie prawej burty oparte z grubsza na tym zdjęciu:
Obrazek
z Concord 7036 The Sherman At War (2) The Us Army In The European Theater 1943-45, str 69

Ma on co prawda wczesny typ włazu*, ale pasuje czasowo, a oddziały miały przecież mieszaninę wariantów z różnych dostaw.

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

*Co zauważyłem oczywiście dopiero po pomalowaniu...

Następny etap już wkrótce

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: poniedziałek, 2 września 2013, 11:42
przez Archelaos
Tak jak wspominałem, poprzedni etap był trochę opóźniony. Teraz przedstawiam aktualny stan modelu. Prawie gotowe, ale jeszcze chcę parę rzeczy poprawić - miejscami malowanie, linki mocujące bagaże itp
Muszę jeszcze skończyć Browninga na wieżę, dodać linę holowniczą, a co najważniejsze, planuję prostą podstawkę i jakieś figurki.

Wie ktoś wie jak długa powinna być antena?

Żeby dociągnąć do tego etapu korzystałem z wielu produktów AK - muszę powiedzieć, że rzeczywiście bardzo przyjemnie się z nimi pracuje.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: poniedziałek, 2 września 2013, 11:50
przez wapel
Bardzo ładnie to wszystko wygląda. Ja osobiście przyłożyłbym większą uwagę do liny trzymającej pakunek - jest niedopracowana - nie pomalowana i za słabo napięta. Ale generalnie to bardzo mi się podoba :) .

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: poniedziałek, 2 września 2013, 11:54
przez Modelarz
Rewelacja Maćku, dałeś czadu ! Pędzlowanie na medal, widać że masz rękę do odprysków i małych detali, nieźle się wytrenowałeś na tych maciupeńkich figurkach.

Pakunki z tyłu kadłuba do wymiany bo mają fatalną rzeźbę, reszta ok.

Re: M4A3 Sherman Tamiya 1:35

PostNapisane: wtorek, 3 września 2013, 19:18
przez Archelaos
Dzięki!

Ten najbrzydszy pakunek to ze starego M4A1(76) z Italerki :D - wziąłem, bo był dobrze dopasowany do półeczki. Spróbuję jeszcze nad nim popracować, żeby zaczął porządnie wyglądać, bo rzeczywiście ma marną rzeźbę. Jak się nie da, to go czymś zastąpię.

Linki są do wymiany, były mocowane na szybko, żeby się pakunki trzymały na konkursie.