Modelarstwo z pasją

Kontynuując tematykę (L)WP rozpoczynam pracę nad UAZem-469, bardzo popularną "terenówką" do dziś spotykaną w naszym wojsku. Mój model przedstawiał będzie jednak pojazd z 6 PDPD


Zdjęcie użyte do celów dyskusji na forum modelarskim pochodzi ze strony http://www.toro-model.com.pl/

Model składa się bardzo ładnie, w zasadzie uważać należy jedynie na wypychacze oraz okablowanie silnika, które ja zmieniłem na wykonane z drutu miedzianego i cyny. Z cyny powstał także pasek klinowy. Myślę, że jeszcze w tym tygodniu pomaluję go do końca.







Ponieważ opieram się na zdjęciu konkretnego egzemplarza, przerobiłem drzwi ucinając ich górną część, która w oryginale była odkręcana.

W którymś odcinku , Borewicz takim jeździł ......

Borewicz to chyba Polski Fiat 125p, Polonez i raz Mercedes.
Ale projekt zapowiada się wspaniale czekam na ciąg dalszy.

gumowy01 napisał(a):Borewicz to chyba Polski Fiat 125p, Polonez i raz Mercedes.
Ale projekt zapowiada się wspaniale czekam na ciąg dalszy.

Masz rację ale był taki odcinek jak po jakimś poligonie jechał UAZem. Dobra już nie zaśmiecamy wątku.

Paweł Czarnocki napisał(a): Dobra już nie zaśmiecamy wątku.

Ja nie protestuję, przynajmniej wątek żyje i trwa fajny dialog

Obserwuję - mam słabość do UAZ-ów a do tych w malowaniu 6 PDPD tym bardziej, po linii rekonstrukcyjnej. Ważna sprawa to kolor emblematu na drzwiach - identyfikował on batalion (tak samo jak kolor naszywki na mundurach). Niestety na czarno - białym zdjęciu nie widać który to batalion będzie...

wracając do tematu to przynajmniej nie będziesz miał kłopotu z figurkami do tej skali. Chcąc zrobić podobny temat w 1/72 byłby kłopot, trzeba by jakieś figurki przerabiać.
A co humorystycznego podejścia do pojazdu to raczej pasował by do psa Cywila z przewodnikiem

W "07 zgłoś się" takimi jeździła (i ścigała uprowadzonego An-24) jednostka antyterrorystyczna z Okęcia pod dowództwem "posła" Dziewulskiego ;)

A takie tam linki może się przydadzą :
http://www.primeportal.net/trucks/egor_ ... v/uaz-469/
http://www.primeportal.net/trucks/egor_ ... uaz-469_1/

Albo zassij sobie manuale stąd do UAZA-469
http://www.russianmilitarytrucks.com/downloads.htm

Paweł Czarnocki napisał(a):A takie tam linki może się przydadzą :
...

Przydadzą się, dzięki

gumowy01 napisał(a):wracając do tematu to przynajmniej nie będziesz miał kłopotu z figurkami do tej skali. Chcąc zrobić podobny temat w 1/72 byłby kłopot, trzeba by jakieś figurki przerabiać.
A co humorystycznego podejścia do pojazdu to raczej pasował by do psa Cywila z przewodnikiem

W psie Cywilu to był GAZ-69 się oglądałoo za dzieciaka

A jeśli chodzi o figurki, to faktycznie 1:35 obfituje w figurki, ale niestety polska tematyka to w dalszym ciągu rzadkość.
Jest np. ToRo Model http://www.toro-model.home.pl/pliki/35f48.htm, chodzi mi ta figurka po głowie, ale chyba jej jednak nie kupię. Na zdjęciu gotowej figurki szelki wydają się strasznie grube, no i żołnierz nie ma pełnego wyposażenia. Czyli szelki nie potrzebne. Może samemu przerobię jakiegoś starego Dragonowskiego figuranta na żołnierza jak z tytułowego zdjęcia-w samym moro, z AK w ręku...

Tak czy inaczej ja uczczę naszych spadochroniarzy robiąc jeep-a z dragona w 1/72 z przyczepką i moździeżem, bo i gostkowie są i z Milicasta i TQD

"Szelki dusicielki" w desancie to rzadkość i ja osobiście się nie spotkałem, a wiem co mówię bo byłem. Głównie z tego powodu że były zaprojektowane dla "zająców" czyli do podwieszania tornistra piechoty i innego szpeju. Rasowy spadochroniarz nosił zasobnik desantowy. Generalnie kolekcjonuje sprzęt jednostek specjalnych LWP i trochę mam tych gratów. Bawię się również w grupie rekonstrukcyjnej "Commando 62" (zajmujemy się bratnim wypadem polskich jednostek do Czechosłowacji w 68 roku) ale również kolekcjonujemy fanty z desantu. Jak będziesz chciał fotki jakiś gratów to pisz.

A na marginesie, silnik Uaza ma nieco bardziej ciekawa kolorystykę, ale jak nie będziesz podnosił maski to tak wystarczy. Zawsze możesz go też "usztarbałować" na trudny do zdefiniowania kolor

Pomysł mi się podoba, będę tu zaglądał
Marcin

Z szelkami to bywało różnie. Trzeba odróżniać jednostki specjalne (1 Batalion Szturmowy i okręgowe ks-y) od powietrzno-desantowych (6 PDPD). O ile specjalne rzeczywiście rzadko używały szelek o tyle pow-des dużo częściej. Wbrew pozorom zasobnik desantowy da się nosić na szelki. Powyższe na podstawie rozmów ze "starymi desantowcami", bo ja to tylko rekonstrukcyjnie. Nawiasem mówiąc Marcin czy myśmy się gdzieś po linii rekonstrukcyjnej ostatnio nie spotkali (Tarcza 2013 itp?). Mam straszną sklerozę do ludzi, a szkoda...

Michal napisał(a): Nawiasem mówiąc Marcin czy myśmy się gdzieś po linii rekonstrukcyjnej ostatnio nie spotkali (Tarcza 2013 itp?). Mam straszną sklerozę do ludzi, a szkoda...

Ubieraj się jakoś specyficznie na takie spotkania to Cię zapamiętają. Może na różowo albo w strój mrówki ?

Przepraszam za zaśmiecanie wątku
Tak byłem ostatnio na Tarczy 2013, biegałem podczas pokazów w moraczu US i prułem ze ślepaków do bratniej "armady" z Czechosłowacji.
Fotek z Tarczy jeszcze nie ściągnąłem, niestety
Tutaj fotka naszej niepełnej grupy, tak do klimatów "Operacji Dunaj", z jakiejś "para parady" (ten z "ergierurą" to ja)

i część naszych fantów podczas pokazów