Modelarstwo z pasją

Witam

Podobno w życiu trzeba spróbować wszystkiego a, że jeszcze nigdy nie miałem do czynienia z pojazdami w tej skali postanowiłem na własnej skórze przekonać się "co to jest i z czym się to je"
Do wyboru miałem model Tamiyi i HobbyBossa. Po wstępnych oględzinach wyprasek obu modeli zdecydowanie lepiej (przynajmniej w moich oczach) wypadł ten drugi, nie dość, że z ładniejszymi gąsienicami i pełnym wnętrzem to jeszcze za niższą cenę

Efekty wczorajszej dłubaniny:






Co do malowania to jeszcze się nie zdecydowałem, na arkuszu kalkomanii jest do wyboru kilka rodzajów oznaczeń jednak producent podał tylko jeden schemat malowanie Szczerze powiedziawszy to myślę nad jakimś dwubarwnym kamuflażu

Pozdrawiam

Pozbyłem się wszystkich niespodzianek jakie producent pozostawił w różnych dziwnych miejscach...


i pomalowałem wnętrze śnieżnobiałym podkładem:



Silnik i skrzynia biegów włożona "na sucho"


Teraz można zabrać się za wieżę.

Pozdrawiam

Trochę ruszyłem z pracami- wash; "suchopędzlowanie" i pigmenty nakładane wczoraj wieczorem i jak na mój gust nie wyszło to zbyt dobrze




i całość spasowana na sucho:


Pozdrawiam

Bardzo ladnie wyszlo Ci to wnetrze...
bardzo.

P

Można prosić o zbliżenia ;)

Na mój gust wygląda BARDZO ładnie ~

Świetnie to wygląda, ładne cieniowanie

Ładnie. Mam tylko dwa "ale". Po pierwsze podłoga powinna być ciemnoszara (wystarczy przejrzeć zdjęcia archiwalne). Druga rzecz dotyczy kół napinających. Mam nadzieję, że jeszcze ich nie wkleiłeś, bo korba mechanizmu napinania jest za bardzo skierowana do przodu- tak przynajmniej wynika ze zdjęć, które przyznajmy szczerze są za małe i nie pokazują w pełni efektu Twojej pracy.

Dzisiaj zrobiłem trochę większe fotki:

PiterATS napisał(a): Po pierwsze podłoga powinna być ciemnoszara (wystarczy przejrzeć zdjęcia archiwalne).

Upsss.. ale wtopa Dzięki za zwrócenie uwagi ale myślę, że zostawię jak jest z tego względu, że po zamknięciu kadłuba i dodaniu wieży przedział kierowcy będzie słabo widoczny

PiterATS napisał(a): Druga rzecz dotyczy kół napinających. Mam nadzieję, że jeszcze ich nie wkleiłeś, bo korba mechanizmu napinania jest za bardzo skierowana do przodu

Nie bardzo rozumiem o co chodzi, domyślam się, że o tą część:



Jest ona wklejona zgodnie z instrukcją a poza tym nie da się tego zrobić inaczej

Pozdrawiam

Dokładnie chodzi mi o część B-2, czyli tą na którą nakładasz koło napinające. U ciebie oś koła napinającego jest za bardzo wychylona do przodu, co mam nadzieję widać na tym rysunku, który zrobiłem na podstawie Twojego zdjęcia:

CIACH !!! Zdjęcia wklejone niezgodnie z regulaminem

Normalne położenie tego elementu jest takie:

CIACH !!!
xenomorph

Mówiąc krótko w Twoim modelu koło napinające jest za bardzo nastawione do przodu. Jeśli jest to wklejone zgodnie z instrukcją, to jest to duży błąd. Musisz to poprawić, bo takie ułożenie kola napinającego nie występowało normalnie i jest nienaturalne.

A podłogą się nie przejmuj, niech już tak zostanie. Po zmontowaniu będzie to mało widoczne

Druga fotka się niestety nie wyświetla.
Widocznie producent dał ciała Jak już pisałem wcześniej innej możliwości wklejenia tego elementu nie było. Część B-2 jest mocowana do wanny kadłuba na zasadzie "bolec-otwór".

PiterATS napisał(a): Musisz to poprawić, bo takie ułożenie kola napinającego nie występowało normalnie i jest nienaturalne.

Tylko nie wiem jak będzie wyglądało spasowanie gąsek po zmianie ułożenia koła napinającego.

Chudziutki napisał(a):Tylko nie wiem jak będzie wyglądało spasowanie gąsek po zmianie ułożenia koła napinającego.

No ja właśnie nie wiem, jak będzie wyglądało spasowanie gąsek, jeśli to tak zostawisz. Wiesz, ten model to pomniejszony i tylko nieznacznie uproszczony model Trumpetera w 1/16, w którym jest kilka opcji przyklejenia koła napinającego. Jeśli więc tego nie zmienisz, dopiero wtedy mogą wyjść problemy z gąskami- Trumpek zakłada przyklejenie tego elementu prawidłowo, czyli osią koła, skierowaną w dół.

PiterATS napisał(a):No ja właśnie nie wiem, jak będzie wyglądało spasowanie gąsek, jeśli to tak zostawisz.

Wczoraj wstępnie złożyłem jedną stronę gąsek według "szablonów" HobbyBossa

i ze spasowaniem nie ma problemu


Widocznie coś skopali przy pomniejszaniu i nadrobili to położeniem koła napinającego

...czekałem aż zaczniesz pasowac gąski...
Dochodziły mnie słuchy ,że w T 34-kach HB są one za długie i trzeba to korygowac właśnie kołem napinającym.
Obejrzałem Twoje zdjęcie i mam wrażenie ,że tak nie do końca jest OK
Zwróc uwage na trzecie koło jezdne, po mojemu gąsiennica troszkę ''ucieka" i nie układa się na nim tak jak powinna.

Gąski spasowałem na sucho i po dociśnięciu do kół wszystko jest ok