Modelarstwo z pasją

Przedstawiam zdjęcia z kolejnych etapów malowania modelu czołgu Pz.Kpfw. IV Ausf. G.
Model DML, skala 1:35. Model jest prawie gotowy, poza kilkoma detalami i podmalówkami w jego wyglądzie nic się już z grubsza nie powinno zmienić (chyba).
Może kogoś z Was ta fotorelacja zainteresuje?
Zapraszam.















































CD(ch)N

Fajna robota
i bardzo ładne brudzenie. Czekam na ciąg dalszy.

Fajny:)
Podoba się;)
A co to za specyfik Vallejo widać przy brudzeniu?
Jakie medium?
Pozdrawiam
Łukasz

Medium do patin. Generalnie retarder ze zmatowiaczem. Dodajesz tego do farby i robi się wolniej schnąca i nieco transparentna. Dobra do tego typu mokrego malowania, gdzie kolory sie chaotycznie przenikają.
Fajna rzecz.

Nic dodać... zazdroszczę zwłaszcza czasu. Bardzo ładnie pomalowany :-)
Stosunkowo mocno wycinają się te patyki od wyciora. Jak dla mnie za jasne/czyste.

Bardzo dziękuję. Model zacząłem robić gdzieś ok rok temu. Z długimi przerwami z doskoku coś w nim robię. Obecnie jakoś się zniechęciłem do niego, miał mały wypadek a i przestał mi się podobać. Może po prostu za długo nań patrzę i już mam dość?

Osprzęt, lufa, dach wieży, zasobnik - to kilka elementów które wymagają jeszcze dokończenia. W każdym razie, ten model DML jest bardzo przyjemny w budowie, z czystym sercem można polecić. Skomplikowany przez ilość elementów ale bardzo dobrze wykonany. Szczególnie dobrze wygląda jak na Dragonowe standardy.

Super wykonanie, jak to mówią śpiesz się powoli. Cała rzecz w wykonaniu to robić to dokładnie nie na łapu capu, jak czasem czytałem na forach...: model sklejałem jedną noc... . Ogólnie mnie się podoba, co do numeru i krzyżyka można by trochę przetrzeć są troszkę za czyściutkie.

Pozdrawiam Slawko