Strona 1 z 1

1:35 Dragon Panzer I ausf A- wczesna wersja

PostNapisane: sobota, 8 listopada 2008, 14:20
przez pala127
Krótka relacja z budowy (95%) Panzera I Dragona.
Model polecam każdemu- jest znakomity.
Jedyną rzeczą, do której można się przyczepić są za duże (średnica) tylne koła napinające. Zamieniłem je na te z zestawu Tristara.
Obrazek
Tutaj częściowo przygotowany do malowania

Obrazek
Podczas przymierzania obuwia :)

Obrazek
Po kamuflażu i Sidoluxie
Dragon podał taki schemat malowania. Podejrzewam, że ten Olivgrun, nie jest właściwy, ale mi się podoba, nawet jeśli jest sci-fi ;)

Obrazek
Inny widok

Obrazek
Po lekkim brudzingu zawieszenia pigmentem kupionym w sklepie dla plastyków

Obrazek
Widok z góry już prawie kompletnego czołgu - brakuje osłon na tłumiki, łopaty, szkła reflektora i bodaj anteny
Aha, klamry są w pozycji otwartej - żeby się nie zniszczyły podczas manipulowania modelem przy pracach.

Obrazek
Tutaj moje pierwsze podejście do obić- dawniej robiłem to srebrną farbą-a tutaj użyłem innej techniki

Proszę o komentarze :)
Pozdrawiam
Łukasz

Re: 1:35 Dragon Panzer I ausf A- wczesna wersja

PostNapisane: sobota, 8 listopada 2008, 14:32
przez Akahoshi
Po oczach trochę razi ten czerwono-rdzawy (rotbraun?) w kamuflażu.
Również obicia niezbyt racjonalnie są rozłożone. Wygląda trochę jakby stalowy grad na niego spadł. Zastanów się, które części i obszary na pojeździe są najbardziej narażone na obicia i tam je zastosuj.
Czy to jest zestaw 6356? Wnętrze robiłeś?

Re: 1:35 Dragon Panzer I ausf A- wczesna wersja

PostNapisane: sobota, 8 listopada 2008, 14:42
przez pala127
Nie- to jest 6289, czyli poprzednik tego, o którym mówisz. One wnętrza nie miały, a były za to o połowę tańsze- ok 60zł za model.
W tej cenie?Bez pytań :)
Miałem go psiknąć jeszcze jakimś dark earth (mgiełka), albo podobnym, żeby jeszcze dodać weatheringu i wtedy by się ten brąz tak nie odcinał w tym kamo.
Ale na żywo- IMHO- naprawdę nie razi ten kolor.
Zresztą spójrz jeszcze na ostatnie foto- tam już tak nie razi, po łosiach i 1 warstwie bezbarwnego.

Re: 1:35 Dragon Panzer I ausf A- wczesna wersja

PostNapisane: wtorek, 11 listopada 2008, 22:20
przez kazio
Rozumiem, że to pudełkowiec, że haki demontażowe wyglądają tak (topornie), a nie inaczaej (blaszki Abera do jedynek), jednak mogłeś zadbać o jedną kwestię merytoryczną - zaszpachlować te wszystkie detale "udające" śruby wpuszczone w płyty pancerza. Gdy rzucisz okiem na walkaround' y (górne powierzchnie śrub szły na równi z powierchnią pancerza, a po fabrycznym pomalownaiu pojazdu były praktycznie niewidoczne) i weźmiesz pod uwagę skalę modelu, to tych śrubek nie ma prawa być. A malowanie robisz rzeczywiście nietypowe (SF?). DML nie przewidział dopancerzeń na grillach, czy sam ich nie chciałeś montować? Podoba mi się ten zestaw - ma to, czego w jedynkach nie zrobili ich "starzy" producenci (Zvezda, HaPM).

P.S. Na krawędzi lewego błotnika widać niedoszlifowania (zresztą nie tylko tam), a kolor tłumików (rdza lub minia?) jest przesadzony.

P.S. 2 To Ausf. A wczesnej produkcji, co prawda temet wersji A dopiero zgłębiam, ale nitownie na osłonach wizjerów pojawiło się dopiero w wersji B (na muzealnych, wczesnych A nitów brak).

Re: 1:35 Dragon Panzer I ausf A- wczesna wersja

PostNapisane: środa, 12 listopada 2008, 11:31
przez badger
Całkiem mi się podoba. Jedynie obicia jakby .... "nachalne"???

Re: 1:35 Dragon Panzer I ausf A- wczesna wersja

PostNapisane: środa, 12 listopada 2008, 16:13
przez Mariusz 72
Mnie też się podoba. Jednak podobałby się dużo bardziej z blaszkami Abera.

Re: 1:35 Dragon Panzer I ausf A- wczesna wersja

PostNapisane: środa, 12 listopada 2008, 20:38
przez pala127
Ad Kazio
Tak to pudełkowiec- OOB.
El. fototrawione to tylko osłony tłumików oraz klamry mocujące osprzęt (aber).
Malowanie takie (schwarzgrau- czy jak mu tam i dwukolorowe kamo) proponuje Dragon podając że to Norymberga 1935.
DML- nie przewidział dopancerzeń- one dopiero powinny się pojawić w zestawie o który pytał akakoshi kilka postów powyżej-
w tym zestawie po prostu ich nie ma (ale bodajże te najwcześniejsze wersje Krupp sportmodell :) ich nie miały).
Model i tak uważam, że jest fajny- bo jest naprawdę dobrze zrobiony.
W kwestii nitów i ich poprawności, wielkości i wysokości- cóż te na pancerzu mi nie przeszkadzały (jestem sklejaczem- przepraszam modelarzy), a te na wizjerach to nawet nie wiedziałem, że są niepoprawne.
Kolor tłumików to rust Humbrola- jeszcze pewnie do poprawki.

Ad Badger
Cóż- to były nieśmiałe próby- nie będę już tego poprawiał, ale w następnym modelu będę je robił przy krawędziach blach i na wyeksponowanych elementach.
A powiedz proszę- w kwestii ich ogólnego wyglądu (nie rozmieszczenia)- czy obicia w tej formie wyglądają dobrze?

Ad Mariusz 72
Ależ tam są blachy Abera :) hehe tzn. tylko klamry na narzędzia, ale jako żywo to aber :)

Dziękuję za komentarze ;)
Pozdrawiam
Łukasz

Re: 1:35 Dragon Panzer I ausf A- wczesna wersja

PostNapisane: środa, 12 listopada 2008, 20:45
przez Akahoshi
pala127 napisał(a):Kolor tłumików to rust Humbrola- jeszcze pewnie do poprawki.

Kolor ten jest dobry, ale jako wstęp do dalszej rdzawej obróbki. Teraz polecałbym zastosować pigmenty.

Można prosić zdjęcie od przodu-dołu? Chciałbym zobaczyć, jak Ci gąski wyszły.

Re: 1:35 Dragon Panzer I ausf A- wczesna wersja

PostNapisane: środa, 12 listopada 2008, 21:00
przez pala127
Proszę- mam ale jeszcze przed brudzeniem gąsek.
Obrazek