kolejny wątek warsztatowy z mojej strony. Model pudłowy, nawet specjalnych modyfikacji z mojej strony brak, więc zaczynamy od wstępnie pomazianego farbą modelu. Figurki są zestawowe, nawet taki partacz jak ja zauważy, że dziełem sztuki to one nie są... nie licząc namalowanych przeze mnie kaprawych oczek
Malowany mieszanka farby MM i humbrola, schnie sobie w odmętach warsztatu...




No i japki, które mogłyby być lepsze, ale znacznie gorsze też mi wychodziły...


Wszelkie sugestie mile widziane



























