Modelarstwo z pasją

Po dłuższej przerwie zakładam kolejny warsztat. Temat dosyć niespotykany ale jednocześnie bardzo ciekawy. Seria "what if..?" ma swoich zwolenników. Na biurko trafił model firmy Amusing Hobby. Model na 1 wieczór, 5-6 h maksymalnie. Prosta konstrukcja, dobry detal, spasowanie lepsze niż Tamiya. Dlatego już poluję na Objekta 279 tego samego producenta. Ja zabawiłem z nim trochę dłużej, kilka rzeczy poprawiłem, trochę własnych koncepcji itp.
Dla bardziej zainteresowanych tematem :
http://strangevehicles.greyfalcon.us/PA ... 20LOWE.htm

A tutaj znajdziecie informację o modelu :
http://www.themodellingnews.com/2013/01 ... hobby.html

Bardzo ciekawy model będę zaglądał. Tak z ciekawości zapytam czy ten model jest dostępny w Polsce? I ile Cię on kosztował ?

Obserwuje .

Kibicuje, lubię prototypy

Krysztek92 napisał(a):Bardzo ciekawy model będę zaglądał. Tak z ciekawości zapytam czy ten model jest dostępny w Polsce? I ile Cię on kosztował ?

Widziałem go kiedyś na allegro, bodajże za 220 zł ale chyba na licytacji był

To jest kadłub taki jak w E-100? Nie nadążam za tymi paper-panzerami.

wapel napisał(a):To jest kadłub taki jak w E-100? Nie nadążam za tymi paper-panzerami.

Nie, kadłub jest zupełnie inny. Zresztą Lew nie miał praktycznie nic wspólnego z E-100.

Kupiłem na allegro, cena ok 200 zł.
Lowe to całkowicie inny projekt niż seria E. Link do wątku historycznego jest w pierwszym poście.

Wielki minus za kopułkę dowódcy, strasznie uproszczony element.

Gotowy do malowania :

Piotr Koperski napisał(a):Model na 1 wieczór, 5-6 h maksymalnie. Prosta konstrukcja, dobry detal, spasowanie lepsze niż Tamiya.

Chyba żartujesz?

Moje pierwsze odczucia były bardzo pozytywne.. ale niestety im dalej w las tym ciemniej..
Trochę czasu na pierdoły musiałem poświęcić. W szkolnej skali lew otrzymuje 4-

To spasowanie i detal są lepsze niż w Tamce czy jest raczej na 4- bo to chyba wykluczające się stwierdzenie, chyba że Tamiye oceniasz na 3/3+,
Zatem jak oceniasz tego producenta względem Tamiyi?

Nie oszukujmy się - do Tamki to daleko jeszcze, może tak na poziomie Italeri ale to i tak cały czas są tylko luźne porównania. Robiłem ten model dokładnie rok temu i pamiętam, że trochę czasu zajęło mi doprowadzenie go do jakiegoś akceptowalnego poziomu.
Działaj Piotrek - zobaczymy co Ci z tego wyjdzie

Fajne toto bydle, ciekaw jestem jak go zmalujesz.

Pomalowałem, myślę że brąz jest zbędny.. ?