Modelarstwo z pasją

W zasadzie to M4 Calliope zacząłem budować jako drugiego w kolejności, pierwszy był Firefly Tasci, który zalegał mi na półce dłuższy czas. Postanowiłem go wykonać w konfiguracji podobnej do tych jakie miały brytyjskie, a także i polskie wozy widziane chociażby w Holandii czyli solidnie dopancerzonego ogniwami, w moim wypadku T 62. Tascowe podwozie pozwoliło oczywiście na fajne ugięcie ramion wózków spowodowane ciężarem dopancerzenia. Dorzuciłem trochę szpargałów bronco, panzerartu i nieco skraczu (siatka maskująca hessian i zwinięta plandeka). Zastosowałem friule, ale nie polecam, składa się je z dwóch połówek, to jakies nowe rozwiązanie w porównaniu do starszych zestawów do shermanów i powiem, że w cale nie najlepsze, lubią się rozpaść szczególnie podczas naciągu na podwoziu..
Na razie w temacie tyle co poniżej. Model jest luźna interpretacją tematu.

aplauz

Klasa!

Zapowiada się świetnie

Skoro luźna interpretacja to ja tylko zasugeruję żeby go zrobić z 1. albo 2.go pułku (odpowiednio białe 51 i 52 na czerwonym kwadracie) bo zdjęć FF z tych oddziałów jest mało w porównaniu z 24. Pułkiem Ułanów

Od teraz siedzę cicho i oglądam.

kompozycyjnie pięknie go obładowałeś.

Panowie dzięki za zainteresowanie. Nad oznakowaniem jeszcze pomyślę i coś odpowiedniego wybiorę, muszę jeszcze dorobić paski do narzędzi i można malować.

RP