Modelarstwo z pasją

jako że podczas weekendu gościł u mnie biały rosjanin, nie miałem melodi na malowanie. ale podłubać czasem trzeba. tak na rozgrzewkę..





no narazie nic nadzwyczajnego- kadłub modelu Pz I ze stajni masterboxa. prawie sklejalny.. urżnięta przednia płyta, wyszlifowane zawiasy klap na płycie silnikowej. co w tym takiego dziwacznego? ano narazie nic, ale jeszcze będzie pokracznie..

No to czekamy co wykombinujesz dalej. Z wieżą od Pz. III?
To co widać jest na poziomie sklejacza. Liczę, że będzie ciekawiej.

Mariusz 72 napisał(a):Z wieżą od Pz. III

tak. tyle że wykorzystam wieże od czwórki, po modyfikacjach

Not jestem ciekaw efektu końcowego.
Ciekawi mnie też, jak wybrniesz z tych nadlewek w kołach jezdnych. Też zawsze mnie kusi, żeby tego nie szlifować, tylko wykorzystać jako elementy brudzenia.
Ale jeszcze się na taki eksperyment nie zdecydowałem.
Lubie patrzeć na Twoja szybka robotę;_))

spiton napisał(a):jak wybrniesz z tych nadlewek w kołach jezdnych.

jakie nadlewki?

To coś po wewnętrznej stronie koła jezdnego,pomiędzy "szprychami" .
Przepraszam, nie wiedziałem ;_)). Ja bym pewnie spiłował :-))
Ha ha, ale dałem plamę ;_))
Pozdrawiam

Jeszcze goły a już w kapciach?
Nie przeszkodzą w pryskaniu kadłuba?

wygodniej malować wklejone gąsienice, niż wklejać je w pomalowany model.

Moc!

Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że mógłbyś wystartować z tym modelem w konkursie wielkanocnym ;_)).

Kamil jesli to ma być to co myślę to wieża powinna być od Pz. IIIE więc włazy boczne są do totalnej przeróbki.

Mi się kojarzy z Lordem Vaderem, w wersji zmechanizowanej.

Mariusz 72 napisał(a):włazy boczne są do totalnej przeróbki

nie tylko włazy. inne jest jarzmo, inna wielkosc i kształt trójkątnych podcięć w przedniej częśći. róznicę są tez w onitowaniu, w górnej płycie, w wizjerach. wiem. i z pełną świadomością wiekszosć tych rzeczy pominę. albo kupię sobie model trójki..

p.s. włazy, jak i cała wieża są od wersji D, a nie E.

spiton napisał(a):Mi się kojarzy z Lordem Vaderem, w wersji zmechanizowanej.

Dokładnie takie same miałem skojarzenie, z postacią z filmu "Kosmiczne jaja"