Modelarstwo z pasją

Witam Państwa, zrodziły się w mojej głowie plany na kociaka, w planach tych chciałbym mniej więcej zrobić ten pojazd



Wybrałem na to póki co takie elementy:
-Tamiya 35216 German Tiger 1 Early Production http://www.mojehobby.pl/products/German ... ction.html
-Eduard 35976 Tiger I Ausf.E early TAMIYA 35216 http://www.mojehobby.pl/products/Tiger- ... y-TAM.html
-Aber 35014 Tiger I Ausf.E/H1 (wczesna wersja) (ITA,ACA) http://www.mojehobby.pl/products/Tiger- ... A-ACA.html
-liny Eureka xxl
-gąsienice Friul, nie zastanawiałem się jeszcze dokładnie które
Z początku planowałem jeszcze metalową lufę Abera, ale skoro lufa jest zakryta pokrowcem to chyba nie ma sensu, zastanowię się jeszcze.

Zestaw ten będę kompletował powoli, więc chętnie dowiem się od bardziej doświadczonych kolegów czy dobrze to dobrałem, ewentualne co zastąpić na co.

W temacie tygrysów jestem zielony, czytam akutalnie starsze tematy na forum, więc chętnie pozbieram wszelkie porady i informacje, tym bardziej, że powoli powracam do modelarstwa po latach np czy ten model Tamiy'i nada się na ten pojazd, czy blaszki są do dobrej wersji, itp itd.

Jeżeli miałby ktoś pomysł na inne malowanie do tego modelu, jeśli te założone przeze mnie jest w nieodpowiedniej wersji, to też chętnie zapoznam się z innymi propozycjami.

Pozdrowienia i z góry dziękuję za wsparcie

Edit. z pomocą wątku z tygrysem Piotra Koperskiego doszedłem do wniosku, że ten model nadawałby się dużo bardziej, lepiej późno niż wcale http://www.mojehobby.pl/products/Tiger- ... ction.html

Mam jeszcze pytanie o błotniki eduarda, widzę, że przednie są innego typu niż miały Tygrysy Afrykańskie, czy jest jakiś zestaw, w którym są błotniki takiego typu jak miały Kotki w Afryce ?

siema!
gdzie teraz mieszkasz? w szczecinie? na jakis konkurs jedziesz?

Poszukaj takiego Tygrysa Tamiya :



Blachy Abera do Tygrysa afrykańskiego z zestawem błotników, osłon bocznych i osłon rur wydechowych: 35A11

Pzdr

Wielkie dzięki, o tym, że lepiej wziąć od razu wersje afrykańską (że taką wersje robi Tamiya) dowiedziałem się po napisaniu postu, o czym dopisałem w ps, bajdewej, modelik już do mnie jedzie dzięki za nr do blaszek z błotnikami, nie mogłem tego sam znaleźć.

Taka biżuteria powinna się nadać, prawda ?



Zacząłem powoli działać z modelem, na razie udało mi się obrobić połowę kół jezdnych, chciałbym też zrobić pracujące zawieszenie, metodą "na zagięty drucik" przymocowany do wahacza, i zagięty za tuleją w wannie., oprócz pierwszego i ostatniego wahacza, które przykleję na stałe. Powinno się sprawdzić, prawda ?

Ps:
Zdecydowałem się również na malowanie, będzie to Tygrys "Norbert" nr 731, wcześniej prawdopodobnie 131. Nie mam pewności tyko co do koloru, z tego co wyczytałem na różnych forach tygrysy Dak były malowane na piaskowo-zielony ral 7008 lub piaskowy ral 8000, z czego niektóre w piaskowo-zielonym kamuflażu, a które konkretnie jak, tego stwierdzić na 100% się nie da. Osobiście zastanawiam się nad zielonym ral 7008, wyglądałby nieco oryginalniej, tylko na ile prawdziwie ?

Ps2:

Coś tam się ruszyło w pracach. Przepraszam za tło, ale inaczej się nie dało na razie.




Miały być pozaginane druciki, ale drut okazał się za sztywny i się wyłamywał, więc po usilnych rozmyślaniach, taki prosty acz działający sposób.

Pierwsza przygoda z Friulami, z początku trochę się zniechęciłem bo większość ogniw miała lekko pozalewane otworki na sworznie. Z początku z braku małych wierteł przebijałem je igłą, ale później okazało się, że nadlewki bez problemu przebijają się drucikiem przy łączeniu ogniw ze sobą.

Przeglądając Jadar znalazłem ciekawe zestawy Voyagera, które mnie zainteresowały, może ktoś korzystał z nich ?

http://www.jadarhobby.pl/voyager-pea056 ... 17891.html - tylny zasobnik, poprawny w przeciwieństwie do danego przez Tamiye

http://www.jadarhobby.pl/voyager-pe3519 ... 22689.html kompletny (?) zestaw do Tygrysów Afrykańskich, wygląda ciekawie, wspomniany wyżej zasobnik chyba jest w zestawie (?), do tego liny holowniczne, wycior, i inne przydatne drobnice, no i błotniki, więc mógłbym zrezygnować z błotników Aberowych. Jeżeli ktoś korzystał, chętnie dowiem się, który lepsze ;)

Sam mam te wszystkie biżuterie od kilku lat ale ich nie tknąłem jeszcze. Czekają na lepsze czasy. Jeśli zdecydujesz się na zakup i montaż może z tego wyjść piękny model.
Zanim jednak się zdecydujesz proponuję kliknąć KOTLETA

Dobry pomysł z tym kotletem,wykorzystam:)

Zacząłem walczyć z blaszkami. Raczej wszystkich nie wykorzystam, niestety nie te umiejętności

Wymiękłem z przednimi błotnikami, aber zaprojektował je tak, że oba zawiasy zawija się osobno, po czym łączy. o ile zawinąć osobno wszystkie cztery jakoś mi się udało, o tyle połączyć je w pary już nijak się nie da, więc planuje zrobić tak, że przednie błotniki będą zdjęte. Błotniki boczne chyba też zostawię plastikowe, głównie ze względu na śruby, które w fototrawionych są osobno. No cóż, staram się mierzyć siły na zamiary




I pierwsze od lat starcie z figurką, na razie popróbowałem pocieniować zestawowego czołgistę.

Witaj. Myślę, że nad błotnikami bocznymi warto popracować. Efekt naprawdę rekompensuje wysiłek. Poćwiczyć możesz na blaszkach aluminiowych z puszki, techniki zaginania i tworzenia uszkodzeń.

Błotniki przykleiłem plastikowe, ale dzisiaj stwierdziłem, że jednak się przemęczę i spróbuję zrobić te z abera. Z plastikowych taki pożytek, że odrysowałem sobie mniej więcej gdzie zamocować te z blaszek.

Kilka nowych zdjęć. Niemiec nieco zbyt mocno mi się przybrudził na twarzy, ale nie mam sił już z nim więcej walczyć, więc pewnie tak zostanie.






Zauważyłem, że wysuwają mi się sworznie z friuli, hmm, mogłem je od razu popodklejać przy ich składaniu