Strona 1 z 4

Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: wtorek, 26 maja 2009, 21:58
przez Adam Obrębski
Pokazuję to co majstruję w domowym zaciszu.
Właściwie pierwszy raz kładłem zimmerit, może trochę grubo i miejscami niezbyt efektownie (zwłaszcza na fotkach), ale pocieszam się, że czeka mnie parę szlifów jeszcze, więc może będzie to jakoś wyglądało.
Ogólnie model kupiony częściowo sklejony, więc tego szlifowania jeszcze trochę będzie, zwłaszcza, że poprzednik nie żałował miejscami kleju (prawie tak jak ja masy do zimmeritu :mrgreen: ), co przy stosunkowo słabym plastiku daje pięknie "smaczki".Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Chciałem wrzucić jeszcze do niego dowódce, ale o ile monografia p. Ledwocha rozwiewa wszelkie wątpliwości konstrukcyjne pojazdu to co do munduru potrzebuję konsultacji.
Na oku mam tego faceta:
Obrazek
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale jego mundur jest taki sam, lub podobny jak te:
Obrazek
Obrazek
Mogę w związku z tym pominąc cammo?? Problem sprawia mi też wybór koloru bo na zdjęciach z epoki nie moge rozpoznać czy były one czarne, czy feldgrau - czołgistów, czy załogi działa samobieżnego... więc liczę na pomoc bardziej doświadczonych kolegów w tej materii ;o)

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: wtorek, 26 maja 2009, 23:36
przez Kamil Feliks Sztarbała
Adam Obrębski napisał(a):lub podobny

acz wiele zależy od tego, jak bardzo ortodoksyjny jesteś w podjsciu do wierności historycznej

Adam Obrębski napisał(a):czy feldrau

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 07:00
przez Bathin
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):acz wiele zależy od tego, jak bardzo ortodoksyjny jesteś w podjsciu do wierności historycznej

Chyba nie bardzo, zimmerit jest źle położony. Wokół wizjerów i śrub powinien być nałożony promieniście.
Pzdr

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 09:13
przez Kamil Feliks Sztarbała
Bathin napisał(a): powinien

słowo kluczowe.. powinien, ale nie musiał
jest kilka innych cech charakterystycznych dla słonia, których w tym modelu brak

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 10:17
przez Akahoshi
Bathin napisał(a):Chyba nie bardzo, zimmerit jest źle położony. Wokół wizjerów i śrub powinien być nałożony promieniście.

Niekoniecznie.
Jeśli wierzyć monografii wydawnictwa AJ-Press, było kilka pojazdów z zimmeritem nałożonym, tak jak to zaprezentował Adam.

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 10:42
przez Adam Obrębski
@Kamil, purystą historycznym nie jestem, ale jak coś jestem w stanie zrobić zgodnie z realiami to staram się to zrobić. Z takich rzeczy samorobionych zastanawiam się nad rynienkami, choć nie kazdy pojazd je miał z tego co widziałem.
Pogrzebałem jeszcze trochę na necie w związku z mundurami i wyszło, że kolor munduru artyleria/czołgi zależy od tego w jakiej jednostce pojazd służył, więc w sumie nie będę się pierdzielił, zrobię chyba czołgiste :mrgreen:
EDIT:
Upatrzyłem sobie właśnie MiniArta nr. 35003, może uda mi się dorzucić żywiczne łebki i coś z tego będzie.

@Bathin, tutaj muszę się nie zgodzić. Przy robieniu zimmeritu spoglądałem na wiele fot z okresu + podpierałem się fotkami bardziej doświadczonych modelarzy. Znalazłem parę takich, na których zimm nałożonych był tak jak u mnie, złożyłem układanke w całość i wyszło cos takiego.

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 11:48
przez Kamil Feliks Sztarbała
Adam Obrębski napisał(a):Upatrzyłem sobie właśnie MiniArta nr. 35003

to nie najlepszy wybór

z miniartu proponuję MiniArt 35054. a główki nie są takie straszne

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 12:06
przez Adam Obrębski
Kamil Feliks Sztarbała napisał(a):
Adam Obrębski napisał(a):Upatrzyłem sobie właśnie MiniArta nr. 35003

to nie najlepszy wybór

z miniartu proponuję MiniArt 35054. a główki nie są takie straszne


Dzięki, w takim razie pójde za radą bardziej doświadczonego kolegi 8-)

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 14:10
przez Radek Pituch
W kwestii tego o czym napisał Bathin, to niewątpliwie tak położony zimmerit wyglądałby bardziej interesująco...

R.

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: środa, 27 maja 2009, 15:15
przez Adam Obrębski
Radek Pituch napisał(a):W kwestii tego o czym napisał Bathin, to niewątpliwie tak położony zimmerit wyglądałby bardziej interesująco...

R.

Może i tak, ale podejrzewam, że móglbym przedobrzyć, prysnąłem zimmerit Chaos Blackiem i zimmerit wygląda troche masywnie, może nawet zbyt masywnie, ale tak już być musi, bateria do aparatu się ładuje i może wieczorkiem coś pstryknę.

EDIT:
zapowiadane fotki:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jak widać parę rzeczy dokleiłem, przerobiłem trochę skrzynkę narzędziową i dokleiłem lewar w tyle (na razie musicie mi uwierzyć, że on tam jest ;o) ) Czystym sklejaczem jak np. Kuba nie jestem i pewnie nigdy nie będe, ale ten cały syf podejrzewam, że nie będzie widoczny pod farbą, ew. pomogę mu zniknąc jak wyjdą po podkładzie.

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: niedziela, 14 czerwca 2009, 18:55
przez Adam Obrębski
Jutro mam mieć egzamin i postanowiłem usiąść sobie chwilkę przy Słoniku, dla relaksu oczywiście :-> . Głównie przymierzałem figurki, ale mam jedną wątpliwość co do włazu celowniczego, a raczej co do jego stopnia otwarcia. Nie moge nigdzie znaleść fotki gdzie dokładnie widać ten właz otwarty. Na niektórych zdjęciach mam wrażenie, że jest otwarty "na płasko", ale nie mogę tego jednoznacznie potwierdzić. Ktoś może dysponuje takim fotogramem/wiedzą, żeby mi pomóc?

Mały edicik:
Starczyło mi czasu na wstępne wymodelowanie dodatkowych (tzn. takich, których italeri poskąpiła...) osłon wentylatorów, teraz mam zamiar je troche poszlifować gdzieniegdzie, ot dla wyrównania ;)
Obrazek
Obrazek
Ponawiam pytanie o włazy i wymyśliłem nowe, niestety monografia p. Ledwocha zdaje się pominęła ten element.
Chodzi mianowicie o to:
Obrazek
Jest to chyba celownik (?), pytanie, czy wygląd tego (cokolwiek by to nie było) jest odpowiedni dla Elefanta? Widziałem jeszcze chyba trochę inna wersje np. w modelu Marcina i stąd to pytanie...

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: niedziela, 14 czerwca 2009, 21:55
przez kelo83
Może te fotki pomogą:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Zdjęcia pochodzą z monografii AJ Press'u
T. Melleman, "Ferdinand, Elefant vol.1 i 2", GUNPower 22 i 23

Edit: boczne wizjery w kadłubie (kierowcy i strzelca-radiooperatora) w elefancie były zaspawane, a u Ciebie zdaje się że nadal są "sprawne".

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: poniedziałek, 15 czerwca 2009, 07:05
przez Adam Obrębski
Dzięki za fotki, bardzo pomogą.
Co do bocznych wizjerów to zdaję siobie sprawę, jeszcze się za nie nie wziąłem, ale napewno to zrobię:)

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: poniedziałek, 15 czerwca 2009, 07:59
przez Akahoshi
Adamie, przydały by się jeszcze śruby łączące połówki osłony jarzma.
Prócz tego proponowałbym wymienić uchwyt na młot na tylnym pancerzu. Jest strasznie toporny.

Re: Elefant Italeri 1:35

PostNapisane: poniedziałek, 15 czerwca 2009, 08:20
przez Kamil Feliks Sztarbała
..oraz zaszpachlować dziurę w podstawie anteny. a w zasadzie to najlepiej było by tam dokleić kawałek płytki polistyrenpwej- taką to miało konstrukcję.
a uchwyt na młot jest toporny, ale tez i w oryginale finezyjny nie był..